Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: slow | 2010-08-05, 21:34

Autor

Wiadomo¶æ

Fen.  

Stały User



ImiÄ™: Ania

Wiek: 29

Do³±czy³a: 07 Lip 2010

   

Wys³any: 2010-08-08, 15:44   

Czytam tak ten temat i nie rozumiem większości z Was.
Co w tym dziwnego, że młodzi ludzie, chodzi mi o tych w wieku 14-16 lat próbują po raz pierwszy alkoholu, papierosów? Tak było (i nie gadajcie, że w 'dawniejszych czasach' tak nie było, ojciec opowiadał mi, jak to było kiedy on miał te 16 lat- to było jakieś 30 lat temu i w porównaniu z tym to dzisiejsza młodzież to cienkie Bolki) jest i będzie zapewne.

cretultix napisa³/a:

oczywiście ze tak, tyle ze to kiedyś może być za późno, bo na koncie będzie dziecko, uzależnienie od tytoniu, i spustoszenie zasiane przez alkohol


Nie rozbawiaj mnie. Mogę pokazać Ci w moim otoczeniu mnóstwo osób, które pierwszy raz alkoholu spróbowały w wieku 12 lat i do dzisiaj są normalne.
Młodość musi się wyszumieć, serio. Znam osoby, które do dwudziestki siedziały w domu, a dopiero teraz zaczynają się bawić i to ostro- z gorszymi skutkami niż młodzież.
Ja sama byłam i zapewne nie raz będę na imprezach, na których wlewałam/wlewać będę w siebie alkohol strumieniami. Po co? Bo jest fajniej, bo chcę żeby przez tę jedną noc świat wirował i było beztrosko. A jak dotąd nie zaszłam w ciążę, nie uzależniłam się i jest ze mną wszystko w porządku.
Nie ma po co snuć tak czarnych wizji.
_________________
And in the dark, I can hear your heartbeat,
I tried to find the sound.
But then it stopped, and I was in the darkness,
So darkness I became.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-08-08, 17:28   

Fen. napisa³/a:


cretultix napisa³/a:

oczywiście ze tak, tyle ze to kiedyś może być za późno, bo na koncie będzie dziecko, uzależnienie od tytoniu, i spustoszenie zasiane przez alkohol


Nie rozbawiaj mnie. Mogę pokazać Ci w moim otoczeniu mnóstwo osób, które pierwszy raz alkoholu spróbowały w wieku 12 lat i do dzisiaj są normalne.


no właśnie tylko spróbowało a nie regularnie chlało na umór

Fen. napisa³/a:


Ja sama byłam i zapewne nie raz będę na imprezach, na których wlewałam/wlewać będę w siebie alkohol strumieniami. Po co? Bo jest fajniej, bo chcę żeby przez tę jedną noc świat wirował i było beztrosko.


Teraz zabrzmię jak stary abstynent, ale bez alkoholu nie może być fajnie i beztrosko??

Swego czasu sam wlewałem w siebie alkohol strumieniami ale zataczanie się i kac gigant mi nie odpowiadał więc nauczyłem się świetnie bawić bez alkoholu.

Fen. napisa³/a:


A jak dotąd nie zaszłam w ciążę, nie uzależniłam się i jest ze mną wszystko w porządku.
Nie ma po co snuć tak czarnych wizji.


To nie jest snucie czarnych myśli a odpowiedzialność i zdrowy rozsadek oraz inteligencja, te 3 czynniki nakazują przewidzieć możliwie najwięcej konsekwencji swoich czynów, i znaleźć ich rozwiązanie, w przeciwnym przypadku można się kiedyś obudzić z ręką w nocniku.

Bo uzależniony zawsze mówi że może rzucić nałóg w każdej chwili, i nie jedna dziewczyna już mówiła ze ona w ciąży nie jest i nie widzi potrzeby tego rozpatrywać a potem była niespodzianka.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

Fen.  

Stały User



ImiÄ™: Ania

Wiek: 29

Do³±czy³a: 07 Lip 2010

   

Wys³any: 2010-08-08, 19:19   

cretultix napisa³/a:

Teraz zabrzmię jak stary abstynent, ale bez alkoholu nie może być fajnie i beztrosko??


Może być. Ale czasami chce się żeby było bardziej beztrosko i fajnie niż zawsze.

cretultix napisa³/a:

To nie jest snucie czarnych myśli a odpowiedzialność i zdrowy rozsadek oraz inteligencja, te 3 czynniki nakazują przewidzieć możliwie najwięcej konsekwencji swoich czynów, i znaleźć ich rozwiązanie, w przeciwnym przypadku można się kiedyś obudzić z ręką w nocniku.


No to bardzo mi przykro, ale ta młodzież, która nie umie znaleźć tych trzech opisanych przez Ciebie czynników, dosyć szybko odpadnie, na zasadzie najsłabszego ogniwa. Bo wszystko jest dla ludzi, także tych młodych, pod warunkiem, że wie się jak z tego korzystać. A jak się nie wie, no to bardzo mi przykro, ale to już nie mój problem a ich. Oczekujesz od nastolatków, szczególnie tych 'pod wpływem', że będą na maksa odpowiedzialni?
_________________
And in the dark, I can hear your heartbeat,
I tried to find the sound.
But then it stopped, and I was in the darkness,
So darkness I became.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-08-08, 21:45   

Fen. napisa³/a:


No to bardzo mi przykro, ale ta młodzież, która nie umie znaleźć tych trzech opisanych przez Ciebie czynników, dosyć szybko odpadnie, na zasadzie najsłabszego ogniwa. Bo wszystko jest dla ludzi, także tych młodych, pod warunkiem, że wie się jak z tego korzystać.


To prawda, jednak nikt z taką wiedzą ani umiejętnościami się nie rodzi, tego nabywa się w procesie socjalizacji, patrząc na młodzież widzę że ten proces zawodzi

Fen. napisa³/a:


A jak się nie wie, no to bardzo mi przykro, ale to już nie mój problem a ich. Oczekujesz od nastolatków, szczególnie tych 'pod wpływem', że będą na maksa odpowiedzialni?



Mówisz ze to ich problem bo patrzysz na dość mała odległość w przyszłość i w dość wąskim zakresie.

Częśc tych młodocianych które zajdą w ciąże odda dziecko do domów dziecka co jest pokrywane z kieszeni podatników, cześć tych młodocianych trafi do poprawczaków o jest opłacane z podatków, część zawali wykształcenie czy stoczy się w jakiś sposób i będzie zerowało na pomocy społecznej która jest opłacana z podatków,
Czyli tutaj będzie szło z mojej i twojej kieszeni, podczas gdy w odpowiednich warunkach oni mogli by zdobyć wykształcenie płacić podatki i wpływać na wzrost dobrobytu gospodarczego poprawiając twoją i moją jakość życia.

I tak oczekuje odpowiedzialności, skoro chcą korzystać z rzeczy dozwolonych dla osób pełnoletnich to oczekuje takiej odpowiedzialności za swoje czyny jakiej od dorosłych.
Tymczasem ta młodzież chce wszystkie przywileje dorosłych a żadnych obowiązków a na taki układ zgody być nie może.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

Fen.  

Stały User



ImiÄ™: Ania

Wiek: 29

Do³±czy³a: 07 Lip 2010

   

Wys³any: 2010-08-08, 21:58   

cretultix napisa³/a:

I tak oczekuje odpowiedzialności, skoro chcą korzystać z rzeczy dozwolonych dla osób pełnoletnich to oczekuje takiej odpowiedzialności za swoje czyny jakiej od dorosłych.


Dla mnie to jest równoznaczne, korzystam z życia= biorę za nie pełną odpowiedzialność.

cretultix napisa³/a:

patrząc na młodzież widzę że ten proces zawodzi


Chyba żyjemy w ciut innych środowiskach, bo u mnie ten proces to norma.

cretultix napisa³/a:

Mówisz ze to ich problem bo patrzysz na dość mała odległość w przyszłość i w dość wąskim zakresie.


Bo większość z nich się opamięta, zanim doprowadzi się do ostatecznego stanu, w którym będzie liczyć tylko na kasę z kieszeni podatników.
_________________
And in the dark, I can hear your heartbeat,
I tried to find the sound.
But then it stopped, and I was in the darkness,
So darkness I became.
 

xenovobez  

Hiper wymiatacz

;]



ImiÄ™: Oryginalne

Wiek: 29

Do³±czy³a: 07 Kwi 2010

   

Wys³any: 2010-08-13, 14:02   

Hej, hej, hej, bez przesady, nie dramatyzujmy, pierwszy papieros, chłopak, piwo, wino i inne "%" to ok w wieku nastu lat nie ma sprawy, przeklinanie no cóż xD tutaj to czasem mnie upominają, że aż za dużo przeklinam ale to inna sprawa. Mi chodzi o to właśnie co tutaj ktoś stwierdził, w gimnazjach cała melina rządzi... o to mi chodzi, imprezowanie ok nie ma sprawy, ale schlać się i rzygać po kątach jak już to nie raz widziałam to przerażające... pierd** się z pierwszym lepszym och jakie to "romantyczne" chwytam, że z tym chłopkiem itd ale z byle kim z przygody ? Do malowania się, stylu itd nic nie mam, ale chodzi mi generalnie o te picie bez umiaru i brak jakichkolwiek granic moralności.. no sry.. nie jestem nawet katolikiem ale takie pieprzenie się z każdym lepszym to trochę nie teges :/. Tutaj chyba też leży wina rodziców... wielkie tabu, napić się nie pozwolą o seksie cichosza bo to wstyd... cóż... może macie inne zdanie ale tak wg mnie wszystko wygląda.
_________________
"[...] miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka."
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com