Oglem nie popieram chodzenia do szkoly b krzywdzi dzieci i normalnym ludziom robi wode z mozgu.... pozatym szkoa to twr komunistow... ktrzy nie mieli dobrych zmiarow posyajac tam dzieci,,,
Co do lektr to przedwstkim powino by ich mniej..... 2 . max 3 ksiazki na semestr.... . a jakie to w tym wieku najlepiej czyta sie o zolnierzach wykletych np Witoldzie pileckim czy . ogniu...
Najlepij zrobic tak zeby szkola nie byla obowiazkowa... dzieciki juz mogli by znalesc prace i zarabia a nie zmarnowac te 6 lat by potem pracowac w biedrponce na kasie.... zabieracie im 6 lat zycia..... podstawwka moze byc obwiazkowa a potem to co kto chee....
_________________
Lepiej być martwym niz czerwonym