Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-04-13, 18:09
Missy napisa³/a:
Kiedyś uważałam, że seks w związku nie gra większej roli, ale zmieniłam zdanie kiedy sama tego posmakowałam.
` jedziemy żółtą ciężarówką... jest droga i same możliwości `
Wys³any: 2009-04-13, 18:23
Missy napisa³/a:
SweetGirl napisa³/a:
Dużo jest też par które rezygnują z seksu
No cóż, nie znam i nie słyszałam o takich, sama bym tego nie zrobiła.
A co do dziadków...tak jakby na starość traci się ochotę, więc nie robi to żadnej różnicy, a rodzice na pewno uprawiają seks, Ty pewnie o tym nie wiesz, no bo cóż...nie słychać ich pewnie.
Ja rozumiem, że Ty zafascynowana seksem myślisz, że robią to wszyscy, których wiek jeszcze do tego predysponuje, ale tak niestety nie jest
Wśród wielu ludzi ta namiętność wygasa w średnim wieku i odpuszczają sobie życie seksualne, często wynika to właśnie z niedopasowania seksualnego, często z rutyny, z którą nie potrafią sobie poradzić i wolą zwyczajnie odpuścić próby zaspokajania się.
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
Wys³any: 2009-04-13, 18:33
poem sometimes napisa³/a:
Ja rozumiem, że Ty zafascynowana seksem myślisz, że robią to wszyscy, których wiek jeszcze do tego predysponuje, ale tak niestety nie jest
Raczej tu nie chodzi o moją tzw. 'fascynację', ale o wiedzę, jaką dysponuję tzn. nie znam takich ludzi. Jak mówicie, że istnieją to ok, nie spotkałam się z czymś takim, wręcz odwrotnie.
ona umrze martwa.
Wys³any: 2009-04-14, 19:07
Po wszystkich kryzysach w zwiąku mogę tylko rzec, że w nasze życie seksualne nie uległo zepsuciu, wręcz o wiele się poprawiło. To podtrzymuje nas w dalszym, różnym i zawikłanym życiu.
"Tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię, nazwać go i pokochać."
"Patrząc w lustro, pytam siebie: czy muszę zabijać z zimną krwią...?"
Wys³any: 2009-04-14, 19:39
BlaackMeetal napisa³/a:
chodziaż nie używamy zabezpieczenia już od... nawet nei pamiętam kiedy, chyba tylko na początku współżycia zużyliśmy kilka paczek durexów. Mimo to, zawszę czuję się zrelaksowana, bez obaw, gdyż ufam mojemu partnerowi i wierzę w jego zdolności, siłę i... wyczucie czasu;) Demon, nie facet.
Dobrze rozumiem, że stosunek przerywany?
Mogę spytać z ciekawości ile masz lat? I czy jesteś gotowa na wpadeczkę?
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
Wys³any: 2009-04-14, 19:47
poem sometimes napisa³/a:
Dobrze rozumiem, że stosunek przerywany?
Mogę spytać z ciekawości ile masz lat? I czy jesteś gotowa na wpadeczkę?
W dni płodne- przerywany, niepłodne- jak Bóg przykazał.
Lat mam wystarczająco dużo, czy jestem gotowa na wpadke.. nie znam takiego słowa. 'Jestem gotowa na ciąże' lepiej brzmi. Dziecko jest w planach nawet niedalekich, jednak jeśli facet sprawił by mi niespodziankę w najbliższym czasie cóż.. miłosc i wychowanie te same, lecz pojawia sie problem szkoły, której trochę zostało.
"Tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię, nazwać go i pokochać."
"Patrząc w lustro, pytam siebie: czy muszę zabijać z zimną krwią...?"
Wys³any: 2009-04-14, 20:01 Re: Rola seksu
patka010611 napisa³/a:
Od kolegi usłyszałam ostatnio stwierdzenie:"Jak dziewczyna kocha seks to na pewno zdradzi swojego chłopaka, bo bedzie chciała nowych doznan".
a ja sie po części zgadzam.
Może nie tyle, że na pewno zdradzi, ale jest to bardzo możliwe.
Osoby aktywne, żywiołowe nie potrafią zagrzać zbyt długo jednego miejsca. Będą szukały wrażeń, nowości.
Wiem, bo sama zerwałam ostatnio ze swoim chłopakiem. Był cudowny, ale za mało adrenaliny.
Rola seksu w zwiÄ…zku?
Bardzo ważna.
Zbliża, pozwala poznać, wzbudza namiętność, pożądanie.
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-05-30, 11:08
Wys³any: 2009-05-30, 11:50 Re: Rola seksu
Nie zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że jeśli dziewczyna lubi seks to napewno zdradzi swojego chłopaka.. Ja mojego nie zdradziłam, a seks lubię bardzo. Nie mam powodu do zdrady skoro go kocham i on daje mi wszystko
21.09.2009 11:35 52cm 3625g
Wys³any: 2009-05-30, 11:54
W 100% sie z Toba zgadzam
Wys³any: 2009-05-30, 13:35
... show me the silence...
Wys³any: 2010-05-20, 02:53