Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Whiterose

User

Po prostu ja.



Do³±czy³: 09 Lip 2014

   

Wys³any: 2014-07-14, 16:31   Różnice miÄ™dzy gimnazjum a szkoÅ‚Ä… Å›redniÄ…

No właśnie, jak to jest? Dużo jest tych różnic?
Piszcie o wszystkim, co wam przyjdzie do głowy: różnice w nauce, przysposobieniu ludzi itd. Podzielcie się ze świeżo upieczoną licealistką (mną) i innymi, których szkoła średnia czeka od września ;)

Nie mam pojęcia, czy był już taki temat, za ewentualną powtórkę przepraszam.
_________________
,,Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny."
- Ernest Hemingway
 

vaneskachanel  

User

nic



ImiÄ™: Vanessa

Wiek: 25

Do³±czy³a: 12 Lip 2014

Sk±d: Poznañ

   

Wys³any: 2014-07-14, 16:47   

Też dopiero od września będę w szkole średniej, więc nie mam na tym polu żadnych doświadczeń. Ale przeskok w nauce zazwyczaj zawsze jest spory, w szkole średniej jest wyższy poziom (no chyba że ktoś z dobrego gimnazjum na wysokim poziomie idzie do np zawodówki, ale to raczej się nie zdarza)
I ludzie starsi, co za tym idzie, dojrzalsi
_________________
Nie umiem tego co czuję wyrażać w słowach. Co mam Ci powiedzieć, co? ¯e Cię kocham?
 

Bella02  

Stały User



Do³±czy³a: 26 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-07-14, 17:05   

Na pewno więcej nauki - przynajmniej u mnie. Jestem na mat-fizie, więc to co mamy teraz na macie i fizyce nie ma nic wspólnego z tym co było w gimnazjum. :-D Wszystko jest o wiele trudniejsze i tak też pewnie jest w klasach humanistycznych na historii lub polskim, czy na biol-chemie z biologią. Nie wiem jak jest w innych szkołach, ale u mnie nauczyciele są w pewnym sensie "lajtowi". Zawsze pozwalają na lekcji wyjść do toalety (niektórzy nawet podczas sprawdzianu :mrgreen: ), w gimnazjum było tylko "mogłeś iść na przerwie". No właśnie - na przerwach możemy sobie chodzić gdzie chcemy, cukiernia, sklepy typu "¯abka", itp. Ważne żebyśmy się nie spóźnili na lekcję, nikt Nas nie sprawdza. Ludzie też ą trochę inni - szczególnie te starsze klasy. Niektóre dziewczyny to tapeciary, tynk dosłownie odpada im od twarzy, po szkole potrafią chodzić w botkach na 10-centymetrowych koturnach/obcasach. o.O Oczywiście są też normalne, ale w gimnazjum wydawało się, że jest ich więcej (i nikt nie chodził w takich butach po szkole!). Ogólnie jeden wielki "swag". Czasem zastanawiam się skąd ci ludzie mają tyle kasy, żeby kupić sobie 5 par air-maxów, z 10 par vansów lub conversów, bo niektórzy każdego dnia przychodzą w innych. Ogólnie nie jest źle, ale u mnie w szkole jakiś większych wybryków raczej nie tolerują, w gimnazjum to była codzienność, że ktoś coś odwalał. ;)
 

Sacharoza

User


Do³±czy³: 16 Gru 2013

   

Wys³any: 2014-07-14, 17:46   

Największym szokiem dla mnie było to, że nauczyciele od wejścia traktowali nas jak dorosłych, musieliśmy sobie sami radzić, załatwiać swoje sprawy, nic ich nie obchodziło. Nie cackali się z nami jak w gimnazjum. Pamiętam, że strasznie mnie dziwiło to, że od samego początku, ludzie w klasie, nie byli już tacy dziecinni, jak przed 2 miesiącami, kiedy kończyli gim. Zaczynając LO, zostaliśmy rzuceni na głęboką wodę, ale dzięki temu wydorośleliśmy, nauczyliśmy się sami radzić oraz pomagać sobie wzajemnie (nikogo nie obchodziło, że autobus do domu jest 5 minut po dzwonku, a do dworca 10 minut szybkiego marszu, a następny za 2 godziny). Oprócz tego o wiele więcej nauki (byłam na biochemie), ale to chyba logiczne. W każdym razie, nie było tak strasznie jak mówili. Każdy w jakiś sposób sobie poradził ;) . Te 3 lata strasznie szybko mi zleciały, ale będę zawsze je wspominać bardzo pozytywnie.
Mała rada: angażuj się w życie szkoły, nauczyciele to doceniają, zwalniasz się z lekcji, a jak skończysz szkołę zostaną Ci genialne wspomnienia ;)
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2014-07-14, 18:05   

Hmm... No różnice są naturalne. Więcej nauki, trudniejszy materiał, ludzie trochę (!) dojrzalsi. Jednak jest to w gruncie rzeczy gówniany etap, trochę mniej niż gimbaza, ale nadal. Wciąż będziesz tylko dzieciakiem.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

Czarne Indigo  

VIP

szach mat



ImiÄ™: Julia

Wiek: 27

Do³±czy³a: 14 Sie 2012

Sk±d: wielkoPolska

   

Wys³any: 2014-07-14, 18:25   

Więcej nauki, dla mnie te 16 przedmiotów to był spory szok, każdy cisnął i wymagał jak najwięcej. W drugiej klasie nieco luźniej pod względem ilości przedmiotów, która nieco się skurczyła. Ogólnie rzecz biorąc, to wszystko czego uczyłam się w gimnazjum wydawało mi się cholernie śmieszne, tonąc w materiale licealnym. Plusem było traktowanie uczniów od początku jako względnie dorosłych, musieliśmy załatwiać wszystko sami, etc. Minusem jest zwiększająca z roku na rok ilość gadki szmatki o maturze, która w tym roku (3 klasa) osiągnie zapewne apogeum, nie wspominając już o tej śmiesznej nowej maturze (praktycznie dopiero we wrześniu dowiem się jak naprawdę będzie ona wyglądała pod względem oceniania. Będąc już przy kwestii matury - jakieś dwa tygodnie przed końcem roku pisaliśmy próbną podstawę z polskiego. Okazało się, że cała wiedza, którą przyswoiłam wcale nie była mi potrzebna do zdania na wysokim poziomie. Należało tylko odpowiednio wstrzelić się w klucz. MEN już sam nie wie co robi, a kombinacji nie ma końca. ¦miechu warte.
_________________
Kruki i wrony was rozdzióbią.
 

wojtekt8pl  

Hiper wymiatacz


Wiek: 27

Do³±czy³: 29 Sie 2012

   

Wys³any: 2014-07-14, 19:43   

Idąc 2 lata temu do technikum odczułem to bardzo "boleśnie" - tyle tej ch**owej nauki...
Idąc rok temu do zawodówki odczułem ulgę - tak mało ch**owej nauki...

A ludzie wszędzie z***ani.
 

SonedDreams  

User

SonedDreams



ImiÄ™: Alicja

Wiek: 27

Do³±czy³a: 29 Cze 2014

   

Wys³any: 2014-07-14, 20:05   

Między liceum a gimnazjum jest duży przeskok. Sama chodząc do gimnazjum nie musiałam się praktycznie wcale uczyć wystarczyło 15 minut na odrobienie pracy domowej z matmy ewentualnie pół godziny na polski. W liceum muszę walczyć o każdą trójkę. Wszystko może byłoby znośne gdyby nie to, że słyszysz ciągle " To już mieliście w gimnazjum". Nie ma nawet sensu mówić, że nie bo i tak nie wierzą. Xd
_________________
Końkońkońkonkon, koń to mój ziomek ;p
 

KCN

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 23 Sie 2013

   

Wys³any: 2014-07-14, 20:35   

Ja chodziłam do najzwyklejszego gimnazjum na wsi, wskoczyłam do dobrego LO. Z nauką wcale w pierwszej klasie nie było źle, wiekszość opiera się na gimnazjum, dopiero w drugiej klasie zrozumiałam o co chodzi z urokiem rozszerzęń (mimo fakt ze mam 9 wszystkich przedmiotów jest co robic!). Zobaczymy co będzie w III, ale już się obawiam :D Dla mnie szokiem też było to, ze staliśmy się dorośli, nie byliśmy juz dzieciakami, traktowano nas inaczej... ale i też sami musieliśmy wszystko załatwiać i tak naprawdę brać odpowiedzialność za swoje czyny. Jednak najfajniejsze w Tym wszystkim była nowa szkoła, nowi ludzie. Ludzie, którzy nieco różnili się od tych co znałam. Inny światopogląd, inny świat. Nie masz się czego obawiać, bo LO to piękny czas, z świetnymi ludźmy ze szkoły! :)
 

BOR  

User

BOR



ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 28

Do³±czy³a: 08 Lip 2014

   

Wys³any: 2014-07-14, 23:04   

Wszystko zależy od szkoły do jakiej pójdziesz :) Na pewno więcej nauki, to co jest w gimnazjum to zaledwie kropla w morzu :/ Po za nauką, nowi ludzie, niekoniecznie dojrzali. Całą atmosferę w szkole tworzą jednak ludzie, ale co poradzisz, jeżeli nie wszyscy będą w miarę normalni. Wkurza mnie czasem moja szkoła, każdy tak czasem ma, ale na pewno nie będę tęsknić za szkołą, a tym bardziej za ludźmi z którymi "miałam przyjemność" się poznać, chociaż są wyjątki :) Nie nastawiaj się wrogo na szkołę, ani jakoś super przyjacielsko, sama ocenisz jak będzie. Jak dla mnie, bez szału :-x
 

Angella49  

Wymiatacz

Pourquoi pas?



ImiÄ™: Angelika

Wiek: 27

Do³±czy³a: 30 Wrz 2012

Sk±d: Kaszuby

   

Wys³any: 2014-07-24, 22:22   

Więcej nauki i niższe oceny - choć nie tak niskie, jak straszyli mnie wszyscy dookoła.
Atmosfera zależy od szkoły. U nas np. jest przewaga ludzi słuchających metalu i raczej nietolerujących koloru różowego ;)
Ogólnie to chłopacy wydają się milsi, dojrzalsi i bardziej ogarnięci ;)
_________________
"Nie bój się cieni. One świad­czą o tym, że gdzieś znaj­du­je się światło." Oscar Wilde
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-08-03, 23:20   

Wszystko zależy, zarówno od gimnazjum, z którego wychodzicie jak i od liceum, do którego idziecie. U mnie było tak, że po gimnazjum, nastawionym na rankingi i wyścig szczurów, odetchnęłam w liceum. Oczywiście cisną nas z przedmiotów kierunkowych, ale i tak jest zdecydowanie lżej. Oceny nie poleciały w dół, cały czas utrzymuję średnią powyżej 4 (mimo że nie jest to proste - moja szkoła należy do top 10 w stolicy i ma pewne wymagania). A ludzie są sympatyczni i w miarę dojrzali. W gimnazjum zresztą też byli, mogę narzekać na ogrom, często niepotrzebnej, nauki, ale nie na byłą klasę.
 

bohorn

User


Do³±czy³: 06 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-08-06, 09:57   

Nie było tak źle jak mówili inni. Wiadomo poziom musiał być wyższy ale to nie znaczy, że będzie źle i nie damy sobie rady. Jak dla mnie lepiej było w technikum niż w gimnazjum. Większa swoboda... Nauczyciele już nie byli tacy, że się pytali gdzie byłeś jak Cię nie było itp. Zależy oczywiście do jakiego gimnazjum chodziłeś i do jakiej szkoły średniej chcesz iść.
_________________
pisanie prac magisterskich
 

Frankie  

Wymiatacz

It's alive!



Wiek: 27

Do³±czy³: 25 Lip 2014

Sk±d: ³ódzkie

   

Wys³any: 2014-08-06, 13:36   

W moim przypadku akurat nie zmieniło się praktycznie nic. Owszem, jest mniej przedmiotów, a nauczyciele mają do nas inne (raczej lepsze) podejście niż w gimnazjum, ale dużej różnicy między poziomem trudności nie widzę, jedynie moje lenistwo wzrosło. Jak to zazwyczaj bywa - pierwsza klasa zleciała na powtórzeniach, w drugiej był nowy materiał, a trzecia zapewne sprowadzi się do kolejnych powtórek na maturę.
_________________
I never chose this fate - brains what I want
I never chose this fate... more!!
 

Monika752  

User

Monika752



Wiek: 26

Do³±czy³a: 14 Sie 2014

Sk±d: woj. ¶l±skie

   

Wys³any: 2014-08-25, 01:44   

Ja chodziłam do gimnazjum w swojej wsi, teraz rok chodzę do liceum. Różnica jest na pewno w ludziach. Ktoś wspominał o "swagu", tak też jest i u mnie - masakra! Dużo ludzi nastawionych jest na modę i szpan. Pomimo to znajdują się też ci normalniejsi. A z tymi da się dogadać, każdy przyszedł do liceum z innymi doświadczeniami, także na pewno jest różnorodność. Nie ma tylu spin i chamstwa, wydaje mi się że ludzie są dojrzalsi. Jednak nadal jesteśmy młodzi więc nie ma co liczyć na takie zachowanie ze strony każdego, dwulicowi ludzie nadal się zdarzają. + życie towarzyskie się rozkręca, więcej wolno, imprezki, domówki itp. :mrgreen:
W gimnazjum więcej było zadań domowych, w LO więcej jest nauki. Pierwsza klasa pod tym względem niewiele różniła się od gimnazjum, nauczyciele jednak myśleli że to co było w gimnazjum nadal pamiętamy i możemy nadal kontynuować materiał (ha-ha). Na pewno sytuacja skomplikuje się w przyszłym roku, bo idę do drugiej klasy i dużo przedmiotów odpada a pozostają te rozszerzone.
Z mojego doświadczenia i moich znajomych z innych szkół - nauczyciele są lepsi. Więcej wymagają, traktują nas bardziej poważnie, ale jednak są jakby bardziej doświadczeni i potrafią nas zrozumieć, nie traktują nas jak dzieci i lepiej da się z nimi dogadać.
_________________
learn from yesterday, live for today, hope for tomorrow
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com