Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Zastanawiam się czy istnieje jakaś zależność między inteligencją człowieka a muzyką jakiej słucha na co dzień. Nie trudno się domyślić, że osoby słuchające muzyki poważnej są raczej utożsamiane z kulturą i inteligencją. Natomiast często widzimy w internecie filmiki, gdzie prymitywizm i głupota dyskotekowych bywalcy bywają zatrważające. Oczywiście musi pojawić się magiczne słowo stereotypy, którymi się nie powinniśmy kierować. Jednak od razu nasuwa się stwierdzenie, że osoby słuchające techno nie wymagają wiele od muzyki poza mocnym walnięciem. Jednak jak wiadomo piosenka piosence nie równa i w jednym gatunku można mieć tak różne utwory, że trudno wrzucać słuchaczy jednego gatunku do tego samego wora. Nie przeprowadzałem sondażu jak wygląda sprawa słuchanej muzyki wśród studentów, ale raczej trudno o to by fan gangsta rapu z łysą głową i szerokimi spodniami uczęszczał na wyższe uczelnie Jak wy myślicie? Czy istnieje taka zależność, czy jest to tylko wymysł? Czy muzyka rzeczywiście odgrywa ważną rolę w życiu czy jest tylko nieistotnym dodatkiem?

Jest to wymysł. Co ma piernik do wiatraka?



Dla niektórych odgrywa ważną rolę, ale co to ma do rzeczy?

Dla mnie nawet ktoś kto słucha rąbanki czy disco polo to nie jest człowiek, którego oceniam pod kątem inteligencji, a pod kątem gustu (czyt. że ma fatalny) ale to już indywidualna sprawa. Inteligencja nie ma tu nic do rzeczy. Cechy bardziej jak wrażliwość czy temu podobne można przybliżyć słuchanej muzyce ale nie inteligencje czy temu typu rzeczy z racji tego, że dla wielu muzyka jest po prostu muzyką, czymś rozrywkowym co ma za zadanie zwolnić zasoby umysłu i pozwolić odpocząć.

_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze

Nie wiem czemu, ale pomyliłem działy. Byłbym wdzięczny jakby ktoś przeniósł.

Nietrudno. Mam takich na roku i często mają dużą wiedzę. Zresztą często słuchacze gangsta rapu zrzucają luźne fatałaszki przed 20 rokiem życia.



To tylko i wyłącznie wymysł. Jak napisał diego mówi nam to wyłącznie o guście. Uogólnienia typu "słuchający metalu=inteligentny człek" bywają mylące.

_________________
#truestory

100% racji.


Prymitywizm da się znaleźć wszędzie.

_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26

Oczywiście jest to wymysłem, przestałam oceniać ludzi po muzyce, jakiej słuchają już dawno, aczkolwiek czasem da się zauważyć pewne zależności.

Myślę, że nie ma większego związku między naszą inteligencją a muzyką, jakiej słuchamy. Nie ma co szufladkować. Wiadomo, gust gustem, ale fakt, że ktoś słucha techno nie umniejsza jego inteligencji, bo może to być człowiek nieprzeciętnej inteligencji, przeogromnej wiedzy, który po prostu ma taki gust, jaki ma.
Wiadomo, Damn ma rację- czasem zdarzy się nam zauważyć pewne zależności, ale raczej nie należy się ich sztywno trzymać.

Dużo ludzi stosuje następującą hierarchię:

Słuchający muzyki poważnej - geniusz.
SÅ‚uchajÄ…cy rocka/metalu - inteligent.
SÅ‚uchajÄ…cy rapu - tuman.
Słuchający techno - podczłowiek.

Niestety.

A pop disco i inne gatunki ;>?

rocku słuchają ci och ach i co to oni nie są. Jest w tym coś, że inteligentni ludzie słuchają muzyki robionej przez cioty. Ja jednak przełamuję ów stereotyp, albowiem jestem osobą odznaczającą się nie przeciętnym, że tak powiem ilorazem inteligencji a słucham rapu. Wiesz o co chodzi, jestem na innym lewelu.

Te forum w większości jest PROrockowe więc panuje tu taki stereotyp,że ten gatunek rockowy jest naj i dominuje nad gatunkiem technomułów,disco-polowców,raperów itp.

- rozumiem, że w tym zapisie nie ma przypadku...

Zaproponowałem temat, ale sam nie określam się jako osoba uważająca, że taka prawidłowość istnieje. Jednak przeanalizowałem moje najbliższe środowisko i wychodzi na to, że nie znam żadnego słuchacza Metalu czy Rocka, który okazałby się totalnym "pustakiem" Oczywiście inteligencja nie ma nic wspólnego z ocenami w szkole, bo tam lepiej poradzi sobie ten kto sumiennie pracuje i ten u którego pamięć lepiej działa. Jeżeli chodzi o techno, pop i rap to raczej dość równomiernie jest rozmieszczone. Nie znam nikogo kto słuchałby przede wszystkim klasycznej, ale epizody z tą muzyką ma wielu, aczkolwiek żadna ze znanych mi osób nie słucha klasycznej i techno jednocześnie.

_________________
"Jak to jest, że nieoczekiwanie, centralne ogrzewanie tak splata mi się z przemijaniem?"

Myślę że generalnie nie ma związku z inteligencją, ale czasem myśl Grabarza się potwierdza, bo wybaczcie, ale fShYstkIe sW33t lAsEczKi ubóstwiające Biebera czy inne coś, czy słuchacze Firmy z jej głębokim przekazem wybitną inteligencją nie grzeszą.

[quote="Norbs93"]Te forum w większości jest PROrockowe więc panuje tu taki stereotyp,że ten gatunek rockowy jest naj i dominuje nad gatunkiem technomułów,disco-polowców,raperów itp.[/quote

Zawsze mozna protestowac przed palacem prezydeckim,

Tak, bo to żadna nowina że rock jest lepszą muzyką niż techno, disco polo i rap.
Poza tym czy Ty gadasz o gatunkach muzycznych, czy, o zgrozo, wymyślasz jeszcze głupi podział gatunkowy wśród homo sapiens?

_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26