Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: Makabraa | 2014-04-08, 21:21

Autor

Wiadomo¶æ

Ranger

Hiper wymiatacz

Navigator



Do³±czy³: 14 Sie 2012

   

Wys³any: 2013-03-28, 16:49   

Cytat:

"Mając na myśli "najwyższy aparat państwowy" mam na myśli: pracowników administracyjnych różnych szczebli, wójtów..."



Chwila... : ) Woj... Wojtow? WOJTOW?!?!?!

Jesli wojt jest "najwyzszym aparatem panstwowym", to kurcze, kto jest na wyzszym, srednim i nizszym szczeblu? : )

Cytat:

"sędziów, adwokatów, prokuratorów"


W ktorym kosmosie adwokaci sa przedstawicielem aparatu panstwowego? : ) Juz pomijajac nawet przymiotnij "najwyzszy". : ))))))

Na marginesie, sady tez nie sa elementem adnimistracji panstwowej.
_________________
Smile or die!
 

Mathilius  

Stały User


ImiÄ™: Mateusz

Wiek: 28

Do³±czy³: 17 Sty 2013

Sk±d: Radom

   

Wys³any: 2013-03-29, 08:04   

Wójt jest najwyższym przedstawicielem władzy państwowej w gminie. Zatem nie mam pojęcia, o co Ci chodzi.

Cytat:


W ktorym kosmosie adwokaci sa przedstawicielem aparatu panstwowego? : ) Juz pomijajac nawet przymiotnij "najwyzszy". : ))))))

Na marginesie, sady tez nie sa elementem adnimistracji panstwowej.



Nie są. Ale są to osoby i instytucje "powszechnego zaufania:", że się tak wyrażę, które powinny być całkowicie wykluczone z podejrzeń. Fakt, wrzuciłem ich do jednego worka, ale to z pośpiechu.
 

Ranger

Hiper wymiatacz

Navigator



Do³±czy³: 14 Sie 2012

   

Wys³any: 2013-03-29, 11:13   

Cytat:

Wójt jest najwyższym przedstawicielem władzy państwowej w gminie. Zatem nie mam pojęcia, o co Ci chodzi.


O co mi chodzi? : ) O dwie rzeczy. Po pierwsze: wojt nie jest przedstawicielem wladzy panstwowej w ogole! : ))))))) On jest przedstawicielem wladzy samorzadowej! A to jak pediatra i pedofil - brzmi podobnie, ale tylko dla beztroskiego laika.

Po drugie jesli bedziesz dzielil to na takie szufladki, to w Polsce mamy 38 mln najwyzszych przedstawicieli wladzy panstwowej. : ) Bo kazdy jest nim dla samego siebie.
_________________
Smile or die!
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2013-04-03, 18:27   

Krit napisa³/a:

(zresztą też pytanie, czy musiał wchodzić, skoro stale tu siedział)



Wszedłby, ponieważ gdyby zaistniała realna groźba przejęcia władzy przez Solidarność i próby wystąpienia z UW (co odcięło by przednią straż ZSRR stacjonującą w NRD od linii logistycznych) to próba użycia siły na Polakach przez kontyngent radziecki prawdopodobnie nie została by ścierpiana przez żołnierzy polskich, z których przynajmniej część bez wątpienia ruszyła by do walki. Do 81 roku Jaruzelski doprowadził Ludowe Wojsko Polskie do stanu maksymalnej zdolności bojowej, obsadzenie oddziałów wynosiło blisko 100%, zadbano również o stan sprzętu i zaopatrzenie. Tak bardzo bał się górników z kilofami, że uzbroił kraj, jakby nadchodziła trzecia wojna światowa? ZSRR miał swoich komisarzy wojskowych w Polsce, stąd wiedział że LWP stanowiło wówczas poważną siłę militarną, która, gdyby zwróciła się przeciwko ZSRR, nie byłaby łatwa do rozbicia. Manewry wojsk radzieckich i zaobserwowanie obecności tych wojsk nad granicą Polską, dowodzą tylko że ZSRR przygotowywało się na ewentualność interwencji, a przynajmniej że chciało stworzyć wrażenie że jest do niej gotowe. Pewne jest natomiast, że wyprowadzone z koszar i uzbrojone po zęby LWP musiało towarzyszy radzieckich zniechęcać do działań które mogłyby się skończyć konfrontacją militarną.

Warto też chyba wspomnieć, że społeczeństwo nie poczuło się aż tak stanem wojennym dotknięte, bo wg. badań, decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego popierają głównie ci którzy w tym okresie byli już dorośli i to poparcie kształtuje się na poziomie 70%. Dodajmy że bezpośrednio przed Stanem Wojennym Polskę zalała fala strajków. Tego rodzaju problemy przeżywała wówczas Anglia i tam także zastosowano brutalne środki, których skutkiem była porównywalna liczba ofiar śmiertelnych.

Niestety, Instytut Propagandy Narodowej, konsekwentnie realizuje politykę indoktrynowania Polaków, swoją jedynie słuszną wersją historii, która wskazuje często na totalne ignoranctwo w kwestii ówczesnych uwarunkowań politycznych i militarnych oraz dopasowywania badań do założonej z góry tezy. Najlepiej by było zlikwidować IPN, archiwum oddać pod kuratelę PAN, a budżet IPN rozdysponować między PAN i uniwersytety państwowe. Wówczas działalność propagandowa, ustąpiłaby miejsca pluralistycznym badaniom historycznym.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Ranger

Hiper wymiatacz

Navigator



Do³±czy³: 14 Sie 2012

   

Wys³any: 2013-04-06, 10:04   

Cytat:

"Warto też chyba wspomnieć, że społeczeństwo nie poczuło się aż tak stanem wojennym dotknięte"


Bzdura do szescianu. Co zreszta wynika z najprostszej logiki - gdyby spoleczenstwo popieralo wladze w skali, ktora sugerujesz, zaden stan wojenny nie bylby potrzebny.

Na marginesie, zapamietajmy te slowa, bo zaraz sam sobie zaprzeczysz...

Cytat:

"Dodajmy że bezpośrednio przed Stanem Wojennym Polskę zalała fala strajków."



AHA! No to skoro spoleczenstwo en masse popieralo wladze, to kto zalewal kraj strajkami? Kosmici?

Cytat:

"Tego rodzaju problemy przeżywała wówczas Anglia"



Nie, Anglia nie przezywala tego rodzaju problemow. Anglia przezywala problemy zupelnie inne. Nasze strajki mialy w duzej mierze charakter polityczny, a celem sporej czesci ich organizatorow byla zmiana systemu politycznego panstwa. Porozumienia sierpniowe byly przeciez niczym innym, jak zlamaniem monopolu komunistow na organizowanie pojedynczych ludzi w spoleczenstwo. To nie jest ekonomia. To jest polityka.

Tymczasem w Anglii strajki mialy charakter przede wszystkim ekonomiczny. Ich zrodlem byla restrukturyzacja wielkich zakladow oraz zwiazane z tym zwolnienia. Celem strajkujacych nie bylo wyjscie z NATO i akces do Ukladu Warszawskiego czy zgilotynowanie krolowej!

Dlatego wlasnie nie mozna stawiac rownosci miedzy tymi dwiema sytuacjami.
_________________
Smile or die!
 

stubarwny  

Pogromca postów

Ten zły



Wiek: 18

Do³±czy³: 13 Pa¼ 2008

   

Wys³any: 2013-04-06, 10:46   

Cytat:

Warto też chyba wspomnieć, że społeczeństwo nie poczuło się aż tak stanem wojennym dotknięte, bo wg. badań, decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego popierają głównie ci którzy w tym okresie byli już dorośli i to poparcie kształtuje się na poziomie 70%


Jakich badań? Przeprowadzonych przez kogo? ¬ródła.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2013-04-07, 00:18   

Ranger napisa³/a:

Dlatego wlasnie nie mozna stawiac rownosci miedzy tymi dwiema sytuacjami.



A kto stawia znak równości? Odnosisz do siebie rzeczy które dyskusji w ogóle nie dotyczą. W jednym i w drugim kraju były strajki, w obu przypadkach brutalnie je stłumiono i były ofiary śmiertelne. Czyli można powiedzieć że Anglia i PRL miały wówczas podobne standardy działań w sytuacji zmasowanych strajków.


Ranger napisa³/a:

. Nasze strajki mialy w duzej mierze charakter polityczny, a celem sporej czesci ich organizatorow byla zmiana systemu politycznego panstwa.



To jest nieprawda. Co z hasłem "Wszyscy mamy równe żołądki" ? Nikt nie chciał likwidować socjalizmu.


Ranger napisa³/a:

Porozumienia sierpniowe byly przeciez niczym innym, jak zlamaniem monopolu komunistow na organizowanie pojedynczych ludzi w spoleczenstwo. To nie jest ekonomia. To jest polityka.



Polityka może się wypchać kiedy ekonomia dochodzi do głosu. Porozumienia sierpniowe były wybitnie prosocjalistyczne, a polityczne w tym sensie że populistycznie. Ich realizacja oznaczałaby w praktyce bankructwo.

Ranger napisa³/a:

AHA! No to skoro spoleczenstwo en masse popieralo wladze, to kto zalewal kraj strajkami? Kosmici?



Proszę podać informację z której wynika że większość społeczeństwa brała jednocześnie udział w strajkach. Mniejszość w zupełności wystarczy żeby sparaliżować kraj. Władza mogła mieć niskie poparcie, ale równocześnie wątpię żeby społeczeństwo en masse popierało brak prądu albo ogrzewania lub w ogóle węgla do palenia w piecach. A do tego by te strajki doprowadziły. Przypominam że kopalnie strajkowały, a to był grudzień. Zignorowałeś też fakt że mówiłem o tym jakie jest obecnie zdanie Polaków którzy wówczas byli dorośli, a nie o tym jakie wówczas mieli zdanie. Nawet gdyby przyjąć (co jest nieprawdą) że 100% w 81 roku było przeciwko ST, to nie zmienia faktu że teraz blisko 70% ludzi pamiętających tamte czasy, uważa że to była dobra decyzja.

stubarwny napisa³/a:

Jakich badań? Przeprowadzonych przez kogo? ¬ródła.



TNS Polska, TNS OBOP... Z tych samych badań wynika że na stan wojenny najbardziej plują ci którzy zostali poczęci w latach 90tych, czyli 9 do kilkunastu lat po :mrgreen:
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2013-04-07, 00:52   

philosophus napisa³/a:

TNS Polska, TNS OBOP... Z tych samych badań wynika że na stan wojenny najbardziej plują ci którzy zostali poczęci w latach 90tych, czyli 9 do kilkunastu lat po



To chyba eee... dobrze?

philosophus napisa³/a:

To jest nieprawda. Co z hasłem "Wszyscy mamy równe żołądki" ? Nikt nie chciał likwidować socjalizmu.



Kornel Morawiecki i S "WalczÄ…ca", to jednak kosmici?

philosophus napisa³/a:

Polityka może się wypchać kiedy ekonomia dochodzi do głosu. Porozumienia sierpniowe były wybitnie prosocjalistyczne, a polityczne w tym sensie że populistycznie. Ich realizacja oznaczałaby w praktyce bankructwo.



Ale to w ogóle nie podważa tamtej tezy. Dla Solidarności o wiele ważniejsza od literalnej realizacji wszystkich postulatów była sprawa rejestracji związków. Jak bardzo było to polityczne świadczy organizacja akcji "Renesans". Klucza do sukcesu stanu wojennego, który poniósł kompromitujące fiasko.
_________________
#truestory
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2013-04-07, 01:09   

Krit napisa³/a:

Jak bardzo było to polityczne świadczy organizacja akcji "Renesans". Klucza do sukcesu stanu wojennego, który poniósł kompromitujące fiasko.



SÅ‚uszna uwaga

Krit napisa³/a:

To chyba eee... dobrze?



To świadczy o tym że w Polsce działa jakaś siła która urabia młode pokolenie żeby wydarzenia z historii najnowszej postrzegało inaczej niż naoczni świadkowie tych wydarzeń.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2013-04-07, 01:20   

philosophus napisa³/a:

To świadczy o tym że w Polsce działa jakaś siła która urabia młode pokolenie żeby wydarzenia z historii najnowszej postrzegało inaczej niż naoczni świadkowie tych wydarzeń.



"Jakaś siła urabia" : D Mgła, imperialiści, zaplute karły reakcji, czy brzoza?

To świadczy tylko o tym, że mają swoje zdanie na ten temat. Ja się tutaj nie wyróżniam.

A skąd ta statystyka o tych 70% pamiętających? Bo takiej konkretnie nigdy nie widziałem, chociaż to jest naprawdę realna liczba.

[ Dodano: 2013-04-07, 01:24 ]

philosophus napisa³/a:

Niestety, Instytut Propagandy Narodowej, konsekwentnie realizuje politykę indoktrynowania Polaków, swoją jedynie słuszną wersją historii, która wskazuje często na totalne ignoranctwo w kwestii ówczesnych uwarunkowań politycznych i militarnych oraz dopasowywania badań do założonej z góry tezy. Najlepiej by było zlikwidować IPN, archiwum oddać pod kuratelę PAN, a budżet IPN rozdysponować między PAN i uniwersytety państwowe. Wówczas działalność propagandowa, ustąpiłaby miejsca pluralistycznym badaniom historycznym.



A tak przy okazji to Å‚apska precz od IPN. Archiwa do PAN. Hahahahahah. : ]
_________________
#truestory
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2013-04-07, 01:37   

Krit napisa³/a:

"Jakaś siła urabia" : D Mgła, imperialiści, zaplute karły reakcji, czy brzoza?



Instytut Propagandy Narodowej oczywiście, i rozpolitykowani pseudohistorycy prawicowi

Krit napisa³/a:

To świadczy tylko o tym, że mają swoje zdanie na ten temat. Ja się tutaj nie wyróżniam.



Tylko na czym oparte? Czemu sami nie widzieli, a oceniają gorzej od tych którzy widzieli?
Trochę to dziwne :] Ludzie którzy wtedy byli dorośli, doświadczyli stanu wojennego, niektórzy widzieli nawet radzieckie czołgi nad wschodnią granicą albo w późnych latach 80tych podczas pobytu w ZSRR słyszeli od Rosjan o przemarszu wojsk radzieckich w kierunku Polski, oceniają dobrze. A ktoś kto nigdy nie widział ani PRLu, ani stanu wojennego, za to przeczytał oficjalną propagandę w podręczniku do historii i cośtam się dowiedział od IPN, ocenia źle. Kto twoim zdaniem wie lepiej? Naoczni świadkowie, czy ktoś kto przeczytał kawałek podręcznika i cośtam usłyszał w telewizji?

Krit napisa³/a:

A skąd ta statystyka o tych 70% pamiętających? Bo takiej konkretnie nigdy nie widziałem, chociaż to jest naprawdę realna liczba.



Podawałem ci już nazwę instytucji wykonującej badanie.

Krit napisa³/a:


A tak przy okazji to Å‚apska precz od IPN. Archiwa do PAN. Hahahahahah. : ]



W zasadzie na tekst niemerytoryczny nie powinienem odpowiadać, ale co w tym jest śmiesznego? Archiwum zostawić (nie myślałeś chyba że chcę przenosić 40km korytarzy :mrgreen: ), tyle że zlikwidować pion badawczo-wydawniczy IPN i oddać tę robotę uniwersytetom. Gdyby one chciały, to mogłyby sobie zatrudnić dodatkowych historyków z IPN. Jeżeli IPN wydaje jednostronne publikacje, albo historyk z IPN mówi że obecność kilku % armii radzieckiej w Afganistacje uniemożliwiała ZSRR jakiekolwiek inne akcje militarne, to to dyskredytuje tę instytucję, która ma budżet o jakim uniwersytety mogą tylko pomarzyć.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2013-04-07, 02:06   

philosophus napisa³/a:

Tylko na czym oparte? Czemu sami nie widzieli, a oceniają gorzej od tych którzy widzieli?



Nie wiem. Ja tam czytałem książki. Oni może po prostu intuicyjnie czują, że wypuszczanie czołgów na ulice i strzelanie do strajkujących górników nie jest w ogóle ok. ; ]

philosophus napisa³/a:

Podawałem ci już nazwę instytucji wykonującej badanie.



Super. Znalazłem badanie, ale ono w żaden sposób nie bada poparcia, tylko opinię na temat jego "uzasadnienia", które ze strony władzy jak najbardziej istniało. ¦wiadomości tego dowodzi inne pytanie, w którym ankietowani zawsze w większości niezależnie od grupy wiekowej uważali, że stan wojenny miał na celu zapobieganie demokratyzacji. ; )

philosophus napisa³/a:

W zasadzie na tekst niemerytoryczny nie powinienem odpowiadać, ale co w tym jest śmiesznego? Archiwum zostawić, tyle że zlikwidować pion badawczo-wydawniczy IPN i oddać tę robotę uniwersystetom. Gdyby one chciały, to mogłyby sobie zatrudnić dodatkowych historyków z IPN. Jeżeli IPN wydaje jednostronne publikacje, albo historyk z IPN mówi że obecność kilku % armii radzieckiej w Afganistacje uniemożliwiała ZSRR jakiekolwiek inne akcje militarne, to to dyskredytuje tę instytucję, która ma budżet o jakim uniwersytety mogą tylko pomarzyć.



Trochę skorygowałeś. ¦miesznym był pomysł przesunięcia archiwów do PAN, ale się od tego wymówiłeś. Zlikwidować pion badawczy i robotę oddać uniwersytetom? A co to za polityka dekretowania nauki? Każdy może zajmować się badaniami najnowszej historii Polski i świata z wykorzystaniem tego archiwum, które uchodzi za jedno z lepszych. Nie ma chyba wydziału historycznego bez katedry historii najnowszej. IPN nie ma też wydawniczego monopolu. Nie widzę problemu.

Poza tym co to jest historyk z IPN? Jakaś nowomowa, bo przecież IPN nie ma prawa do nadawania stopni naukowych.

Poproszę nazwisko, wypowiedź, bibliografię i powiązania tego historyka z IPN, bo jakoś nie ufam temu. Poza tym wiązanie interwencji w Afganistanie z ryzykiem wkroczenia do PRL (głównie politycznym i na gruncie mentalności) nie jest aż takie głupie, skoro dokonuje go Rudolf Pichoja, którego o brak fachowości nie posądzisz. Znaczy możesz, ale wyjdziesz na głupka :)

Co do tych jednostronnych publikacji. Tak, tak, tak. Powtarzają ten zarzut namiętnie najczęściej Ci, którzy tych książek... nie czytali. Są oczywiście pozycje daleko kontrowersyjne "SB a Lech Wałęsa" chociażby, ale to nie znaczy, że:

a) ¬le się stało, że się ukazały.
b) Należy zlikwidować pion edukacji publicznej IPN.

Poza tym pominąłeś jeszcze jedną ważną kwestię działalności IPN, ale już nieważne. Niewielkie masz o nim pojęcie. Na to też uwagi nie musiałeś zwracać. IPN powinien podlegać krytyce, bo są pewne problemy. No ale nie w tym guście. ; ]

Ja się w ogóle przy Twoich kryteriach obawiam, czy jest w Polsce niezdyskredytowana instytucja. Chyba nie ma. Na pewno nie ma. : ]

Koniec tego wÄ…tku.
_________________
#truestory
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2013-04-07, 03:13   

Krit napisa³/a:

większości niezależnie od grupy wiekowej uważali, że stan wojenny miał na celu zapobieganie demokratyzacji.



Ile miało takie zdanie? 40%?

Krit napisa³/a:

strzelanie do strajkujących górników nie jest w ogóle ok.



Może z dzisiejszej perspektywy, tylko że to jest wspomniany ahistorycyzm. Poza tym, komu kibicowałeś kiedy były zamieszki w Grecji? Obywatelom, czy policjantom w których rzucano koktajlami Mołotowa. Myślisz że górnicy poszli na ZOMO z gołymi rękoma?

Krit napisa³/a:

Trochę skorygowałeś. ¦miesznym był pomysł przesunięcia archiwów do PAN, ale się od tego wymówiłeś.



Użyłem sformułowanie "oddać pod kuratelę PAN", jeżeli zrozumiałeś to jako pomysł fizycznego przeniesienia archiwów to znaczy że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i że rozumujesz jak Kubuś Puchatek.

Krit napisa³/a:

IPN nie ma też wydawniczego monopolu. Nie widzę problemu.



Nie widzisz problemu, bo nie znasz realiów. IPN wydaje rocznie z tego co pamiętam 260mln zł. ¯aden uniwersytet w Polsce nie może sobie pozwolić na takie wydatki. Pracownicy naukowi uniwersytetów są rozliczani z ilości prac naukowych. Te prace mają minimalny nakład (np. 50 sztuk), nie są reklamowane, można je kupić na ogół tylko w księgarniach uniwersyteckich, a nawet gdybyś mógł dostać ją w empiku to wydźwięk takiej książki byłby żaden z powodu napisania bardzo naukowo czyli w sposób nieprzystępny. Zupełnie inaczej jest z publikacjami IPN które z założenia są reklamowane i pisane tak żeby przeciętny Polak zrozumiał co jest tam napisane.

Krit napisa³/a:

Poza tym co to jest historyk z IPN? Jakaś nowomowa, bo przecież IPN nie ma prawa do nadawania stopni naukowych.



Historyk z IPN, czyli historyk pracujący dla IPN. Czyżby zdolność rozumienia słowa pisanego zanikała już tak bardzo :kwasny:

Krit napisa³/a:

Poproszę nazwisko, wypowiedź, bibliografię i powiązania tego historyka z IPN



Jak mnie pamięć nie myli to np. profesor Paczkowski który spotkał się z Jaruzelskim w programie Tomasza Lisa, gdzie pod naporem Jaruzelskiego przyznał się że napisał pracę jednostronną i zataił fakty.

Krit napisa³/a:

Rudolf Pichoja, którego o brak fachowości nie posądzisz. Znaczy możesz, ale wyjdziesz na głupka :)



Nie wiem jakie dokładnie dokumenty badał Rudolf Pichoja, kto przy nich wcześniej grzebał, na czyje polecenie powstały. Te wszystkie teorie o braku zagrożenia inwazją radziecką są najzwyczajniej w świecie wbrew faktom o dwóch wielkich manewrach nad polską granicą, zeznaniom naocznych świadków o obecności radzieckich oddziałów nad granicą i przedewszystkim są irracjonalne z punktu widzenia ówczesnej sytuacji geopolitycznej.

Ale oczywiście, możesz być zdania że ZSRR wówczas dwa razy z rzędu zorganizował manewry nad polską granicą zupełnie przez przypadek, że Polacy znad wschodniej granicy to agenci SB, że tych kilka % walczących w Afganistanie, tak wyczerpało największą armię na świecie że gdyby rosjanie musieli przejechać jeszcze parę km że wejść do Polski to skończyłoby im się paliwo, czołgi popsuły, a żołnierze poumierali z głodu :mrgreen: I że w ogóle nie musieli wchodzić, bo gdyby Jaruzelski nie spacyfikował strajków i oddał władzę ,a Polska wystąpiła z UW to nie stanowiłoby dla ZSRR żadnego problemu że na przedpolu obronnym zrobiła się wyrwa 500x500km dysponująca dobrze uzbrojonym i wrogim ZSRR wojskiem, że to żaden problem że zerwały się najkrótsze szlaki zaopatrzenia i odwrotu dla wojsk radzieckich w NRD, jak i szlak lotnictwa wojskowego. :mrgreen:

Krit napisa³/a:

bada poparcia, tylko opinię na temat jego "uzasadnienia", które ze strony władzy jak najbardziej istniało.



Rusz łepetyną ,a dojdziesz że z tego wynika że ci ludzie podzielają zdanie ówczesnej władzy na temat tego uzasadnienia. A skoro zgadzają się co do uzasadnienia to znaczy że zgadzają się z decyzją. ¯eby nie dostrzec tak oczywistego związku przyczynowego trzeba albo mieć bardzo niski iloraz inteligencji, albo złą wolę.

Krit napisa³/a:

Należy zlikwidować pion edukacji publicznej IPN.



Edukacja publiczna to powinna dotyczyć zasad zdrowego odżywiania i chorób wenerycznych ,a nie historii. Póki istnieje IPN, póty istnieje instytucja lansująca określone poglądy, która ma większe możliwości niż inne instytucje naukowe. Czy IPN wypuszcza książki które poddają w wątpliwość siebie nawzajem? Gdyby tymi badaniami zajęły się uniwersytety z IPNowkskim budżetem to byłby pluralizm, nie byłoby ryzyka zafałszowania informacji historycznych bo różne środowiska historyków miałyby jednakowe możliwości w docieraniu do odbiorcy.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2013-04-07, 05:41   

Już wcześniej miałem takie przeczucie, że nie warto się w tę gadkę angażować, ale co tu dużo mówić. Nie będę cytował, żeby jak ty nie rozminąć się z tym o co chodziło.

Jako przykład demontujący Twoją demagogię może podam profesora Eislera. Jest on dyrektorem warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Przy okazji jest też on kierownikiem PANowskiego instytutu nad badaniami powojennej historii Polski. Nie jest to jedyny naukowiec z tego instytutu mający związek z ipn, bo profesor Tadeusz Wolsza jest członkiem rady instytutu. Cały dowcip polega jednak na tym, że Eisler był członkiem PZPR w lata '77-'81, co dla mnie akurat nie jest żadnym problemem. Publikuje on też w IPN. Są to publikacje najwyższej próby. Skoro jesteś tak zaangażowany w krytykę Instytutu pewnie znasz je na pamięć oraz recenzje z czasopism naukowych, nie? ; ]

Budżet IPN to faktycznie grubo ponad 200 milionów złotych (dla porównania analogiczny instytut Gaucka 100 milionów eurasów), ale budżety polskich uczelni bez problemu przekraczają te kwoty. Poza tym to znowu jest porównywanie rzeczy, które porównywać ze sobą trudno.

Czy te publikacje są złe? Wystarczy rzucić okiem do bazy recenzji największych polskich portali historycznych. Opinie są raczej pochwalne, a piszą je osoby mające o historii pojęcie większe ode mnie i Ciebie. Oczywiście sam mam zarzuty. Ot czasem za wąska baza źródłowa, czy też poruszane tematy są do bólu "klasyczne" i mało tutaj historii społecznej, kulturowej, życia codziennego, prywatności.

Nie trzeba być historykiem zatrudnionym w IPN, żeby wydawać w nim książki. Totalne pomieszanie pojęć. Ba! Nie trzeba być jego pracownikiem, żeby mieć dostęp do archiwów. Danie ich pod nadzór PAN jest pomysłem głupim. PAN nie zajmuje się bowiem archiwistyką w tym pojęciu (gromadzenie, opracowywanie, udostępnianie) i śmiesznym pomysłem jest, żeby miało.

Natomiast co do polskich ustaleń dotyczących stanu wojennego, to zdanie te podziela na przykład zarówno Pichoja, czy Kemp-Welch. Wierzę, że czytałeś.

Co do tych zeznań "naocznych świadków". Tak, tak. Istnieje coś takiego, jak oral history i jest to zaje*******. Natomiast właśnie. Skąd masz te relacje i jaka jest ich krytyka? Bo widzisz te przytaczasz bezrefleksyjnie (pod każdym artykułem na onecie jest milion ludzi z takimi), ale nie wiem, czy równie skwapliwie przywoływałbyś te dotyczące Wujka.

Poparcie, a uzasadnienie. Jak dla mnie dramatycznie różne sprawy, ale dobrze. Możesz w tym widzieć co chcesz. Ja z tych statystyk jednak widzę, że ludzie mają raczej małe pojęcie na temat tego, co się działo. Jak zresztą historii w ogóle.

Proszę, żebyś mi powiedział, w którym miejscu tego programu profesor Paczkowski to mówi. Czytałeś jakąkolwiek jego książkę? Z przesadną emfazą stwierdzę, że nie masz prawa mu butów pucować, ale krytykujesz, bo Tobie się "coś" wydaje. Polecam "Drogę do mniejszego zła" na początek.

Już litościwie pominę, że najpierw twierdzisz, jakoby w S nikt nie chciał ustroju zmieniać, a teraz mówisz o grożącej ZSRR wyrwie w bloku wschodnim. I tutaj znowu polecam wspomnienia działaczy opozycji na to, jak bardzo nierealne to się wydawało.

A pospolicie, to jest mi przykro, że uważasz jakoby historia nie powinna być elementem publicznej edukacji. To trzeba dużo złej woli.

A co do mojego ilorazu inteligencji (zresztą to imo najbardziej przeceniana cecha dziś). Owszem. Jest on niski, pewnie masz wyższy, skoro studiujesz filozofię. Dziękuję :-)

Ale nadal nie widzę żadnego konkretnego argumentu popartego rzetelnym przykładem. Nie będę się odnosił do żadnych umysłowości Kubusia Puchatka. Zabawne i pieszczotliwe, ale też tag suabe.
_________________
#truestory
 

stubarwny  

Pogromca postów

Ten zły



Wiek: 18

Do³±czy³: 13 Pa¼ 2008

   

Wys³any: 2013-04-07, 09:55   

Cytat:

Może z dzisiejszej perspektywy, tylko że to jest wspomniany ahistorycyzm. Poza tym, komu kibicowałeś kiedy były zamieszki w Grecji? Obywatelom, czy policjantom w których rzucano koktajlami Mołotowa. Myślisz że górnicy poszli na ZOMO z gołymi rękoma?


Powiedz te słowa matkom i żonom górników z Wujka. Jakoś dziwnym trafem, siłą wyższą dziewięciu życie straciło. Pewnie przez mgłę, a nie pociski raków.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com