trzy wyjścia. naprawdę dobrzy znajomi z którymi świetnie się bawię, ale obawiam się że do domu wróciłabym zachlana po rusku. drugie wyjście to przyjaciółka. i tę właśnie opcję wybrałam, ponieważ ona na pewno nie wywrze na mnie presji. będzie kameralnie i po naszemu. potem może na zewnątrz spotkać się z tymi pierwszymi. trzecia opcja to koleżanka, której chyba zależy, żeby spędzić sylwestra z kimkolwiek. automatycznie odpada..
_________________
paczka białych paluszków zakończonych pomarańczowych paskiem, i ruszamy w drogę, Ty, ja i moja głowa.