Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Zamkniêty przez: motyl | 2009-08-11, 19:39

Autor

Wiadomo¶æ

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2008-11-15, 21:20   Teraz to wÅ‚aÅ›nie ja potrzebujÄ™ pomocy

Jest taka sprawa: Jestem z chłopakiem od dokłdnie miesiąca, a jakieś 3 miechy temu zakończyłam prawie dwu letni związek. Chłopak ogólnie bardzo mi się podoba, nie powiem, ale chodzi o to, że mówi mi po tak krótkim czasie, że mnie kocha. Ja nie potrafie mu tego samego powiedziec. Dla mnie to jeszcze o wiele za wcześnie... On mówi, że to rozumie, ale jednak stwierdziłam, że do cholery jasnej nic nie rozumie... Sprawia wrażenie, jakby każdego dnia czekał na to i oczekiwał, kiedy w końcu powiem "kocham cię". Moim zdaniem to oczywiste, że jednak czas nie musi byc określony na coś takiego. To przychodzi samo i trzeba samemu się o tym przekonac, żeby coś takiego powiedziec.
Nie mam pojęcia, czy cokolwiek z tego zrozumieliście... Ciężko mi z tym. A tym bardziej, że przeraża mnie to, że on często mówi o seksie. A ja poraz kolejny nie jestem na to gotowa. On tego chce, ale ja nie...
 

L.  

Pogromca postów

ultradoskonała



Wiek: 31

Do³±czy³a: 24 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-11-15, 21:25   

Rozumiem, że jest ci ciężko, zakończyć dwuletni związek i jakiś czas później wejść w nowy. To normalne, że po miesiącu ciężko jasno określić swoje uczucia, twój chłopak nie powinien naciskać ani nalegać, nie tędy droga. I jeszcze wysuwa pomysł seksu... Przepraszam, że to powiem, ale wydaje mi się, że on się spieszy, pytanie tylko: dlaczego? Zachowuje się troszkę egoistycznie, choć może tego nie okazuje. Nie boisz się, że jego pośpiech mógłby przyczynić się do większego konfliktu? Skoro mówi, że cię kocha, znaczy coś w tym jest, ale skąd pewność, że nie jest typem faceta, dla którego seks odgrywa znaczącą rolę w związku...?
_________________
Dreaming of screaming
Someone kick me out of my mind
I hate these thoughts I can`t deny


A thousand lies have made me colder
 

Grafik  

Wymiatacz

Ten zły!



ImiÄ™: Sebastian

Wiek: 32

Do³±czy³: 01 Lis 2008

Sk±d: Elbl±g

   

Wys³any: 2008-11-15, 21:29   

Widocznie Twój chłopak nie jest na tym samym poziomie emocjonalnym co Ty. Jeszcze nie dojrzał widocznie do związku takie poważnego.
_________________
"Nie myśl jak wiele już zrobiłeś ale ile Ci jeszcze zostało"
 

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2008-11-15, 21:38   

On ma 18 lat, więc tyle samo co ja... Nie wiem co mam robic. Jak piszę, że jeszcze nie mogę powiedziec, że go kocham, to on od razu doła łapie... Mówi, że zaraz skoczy z okna, a za chwilę, że jednak żartuję. Już sama nie wiem z kim mam do czynienia. W co wierzyc a w co nie.
 

L.  

Pogromca postów

ultradoskonała



Wiek: 31

Do³±czy³a: 24 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-11-15, 21:40   

miczka napisa³/a:

Mówi, że zaraz skoczy z okna, a za chwilę, że jednak żartuję.


Yyyy...co proszę? W takim razie jest niedojrzały! Jak słusznie zauważył Grafik widocznie nie dojrzał do związku z tobą. Wiek nie ma znaczenia, chodzi o usposobienie, charakter, z każdym osiemnastolatkiem jest inaczej. Powinnaś z nim porozmawiać, tak na poważnie. Powiedz, co ci na wątrobie leży, niech ma kompletną jasność sytuacji.
_________________
Dreaming of screaming
Someone kick me out of my mind
I hate these thoughts I can`t deny


A thousand lies have made me colder
 

malinkaa  

Pogromca postów


Wiek: 37

Do³±czy³a: 24 Pa¼ 2008

Sk±d: to pytanie ?

   

Wys³any: 2008-11-15, 21:43   

Grafik, a to niby dlaczego nie dojrzał?
On ją po prostu kocha i również chce być kochanym. To chyba normalne.

miczka, skoro powiedział Ci, że to rozumie i odpowiada mu taka sytuacja to znaczy że tak jest. Nie dziw mu się, że każdego dnia czeka na to pierwsze 'kocham Cie'. To bardzo ważne wydarzenie dla każdego z nas.
Nic nie kombinuj, nie zmieniaj na siłę. Ciesz sie, że masz takiego wspaniałego chłopaka, który poczeka na Ciebie. Zobaczysz, że w końcu przyjdzie taki dzień, w którym powiesz mu, że czujesz do niego coś więcej:).

edit.
Nom, skakanie z okna troche zmienia sytuacje.
Ale tak czy siak masz pewność, że jesteś dla niego ważna.
 

Ostatnio zmieniony przez malinkaa 2008-11-15, 21:47, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz  

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2008-11-15, 21:47   

Eliara. napisa³/a:

skoro powiedział Ci, że to rozumie i odpowiada mu taka sytuacja to znaczy że tak jest.

ale ja mam wrazenie (i on mówi to w takim sensie), że mu ta sytuacja w ogóle nie odpowiada... On chciałby wszysto tu i teraz.
 

nana  

Stały User



Wiek: 33

Do³±czy³a: 07 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-11-16, 13:28   

miczka napisa³/a:

On chciałby wszysto tu i teraz.



Jak wiąże z Tobą dalsze plany to poczeka :) Zrób to wszystko kiedy będziesz na to naprawde gotowa.
 

Justencja  

Pogromca postów



ImiÄ™: Justyna

Do³±czy³a: 16 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-11-16, 17:58   

Hmm ja myśle że chłopak jest na Ciebie napalony i chciałby z tobą być. Co prawda nie rozumie kobiet (Ciebie) szczerze to ja też nie za bardzo, ponieważ skoro z nim jesteś i nie potrafisz powiedzieć mu nawet "kocham Cię" to po co w ogóle z nim jesteś? Chyba go nie kochasz.
A to że facet coś tam zagaduje o seksie jest normalne, co prawda powinien wyczuć że coś jest nie tak po twoim zachowaniu...ale no cóż, oni nie są domyślni.
Jak dla mnie to zastanów sie czy chcesz z nim w ogóle być.

miczka napisa³/a:

Dla mnie to jeszcze o wiele za wcześnie...


Zostańcie przyjaciółmi a nie od razu hop siup i związek, sama napisałaś że to za wcześnie prawda?

miczka napisa³/a:

On mówi, że to rozumie, ale jednak stwierdziłam, że do cholery jasnej nic nie rozumie...


Zazwyczaj tak jest, to żadna nowość.. Tyle że ta reguła działa w dwie strony, bo my też czasem nie rozumiemy mężczyzn. Chociaż ich działanie może wydawa sie dla nas jasne
_________________
(...)
"Wyszedł w samą porę. A jednak on jest za inteligentny, aby być czymś dzisiaj: żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak."
'Szewcy' S.I Witkiewicz

http://www.lastfm.pl/user/Justencja
 

Cranberry  

Mega wymiatacz


Wiek: 33

Do³±czy³a: 02 Pa¼ 2008

   

Wys³any: 2008-11-18, 17:29   

miczka napisa³/a:

przeraża mnie to, że on często mówi o seksie. A ja poraz kolejny nie jestem na to gotowa. On tego chce, ale ja nie...



Skoro cię kocha to powinien uszanować to że nie jesteś gotowa.


A może on mówi że cię kocha, żeby cię szybciej przekonać, żebyś z nim poszła do łózka... :|

Nie powinnaś się przejmować tym że go nie kochasz, to jest normalne że potrzebujesz czasu... Nie można pokochać kogoś od razu :P nie? :D
 

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2008-11-18, 18:10   

Cranberry napisa³/a:

Nie można pokochać kogoś od razu

no właśnie. A tym bardziej, że niedawno przestałam kochac kogoś z kim byłam na prawdę długo. I teraz jakoś nie umiem. (tzn nie wiem czy można w ogóle tak powiedziec, że nie umiem. Ale jeżeli nie tak, to nie wiem jak to nazwac). Potrzebuję czasu, a o seksie nie myślę jak narazie. Nie mam na to ochoty. Zobaczymy co będzie działo się dalej.
 

Cranberry  

Mega wymiatacz


Wiek: 33

Do³±czy³a: 02 Pa¼ 2008

   

Wys³any: 2008-11-19, 18:17   

Cytat:

no właśnie. A tym bardziej, że niedawno przestałam kochac kogoś z kim byłam na prawdę długo. I teraz jakoś nie umiem. (tzn nie wiem czy można w ogóle tak powiedziec, że nie umiem. Ale jeżeli nie tak, to nie wiem jak to nazwac)



Dla mnie jest to całkowicie normalne. Umiesz, ale obecnie ledwo zakończyłaś związek, więc może w pewnym sensie jakoś jeszcze kochasz swojego byłego (lub darzysz innym uczuciem). Jedyna rada, nie śpiesz się, a z biegiem czasu, na pewno kogoś pokochasz.
 

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2008-11-21, 20:52   

No i juz wszystko wiadomo. Facetowi zależało tylko na seksie. Sama to czułam i do tego upewniły mnie w tym osoby zaufane. Bardzo zaufane. Już z nim nie jestem. Dzisiaj powiedziałam, że to koniec. Facet miał łzy w oczach, jak mówiłam mu o tym, że już nie jesteśmy razem. Ale jednak się nie załamał i do tego dowiedziałam się, że kilka godzin po rozstaniu ze mną, chciał się umówic na spotkanie z jakąś inną dziewczyną, której w ogóle nie zna. Pytał się jej nawet czy chciałaby z nim byc... Co to w ogóle ma byc... Nie rozumiem... I cieszę się z tego, czego się w porę dowiedziałam.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com