Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2018-06-18, 18:58 rozsypaÅ‚em siÄ™
Wys³any: 2018-06-18, 21:38 Re: rozsypaÅ‚em siÄ™
lost_in_live napisa³/a:
cześć, nie wiem czy nie jestem już za stary na to forum bo jednak trochę lat już mam ale muszę się wypisać.
Dziś jest mój najgorszy dzień od niepamiętnych czasów bo dostałem bardzo mocno w głowę od życia...
Sprawa wygląda tak, miałem pewną paczkę znajomych zawiązaną jeszcze w czasach szkoły średniej i do czasu skończenia tej szkoły trzymaliśmy się razem i dziś dowiedziałem się że spotykają się za moim plecami. Przyznaje szczerze, zaniedbałem tą relacje i swoje życie w ostatnich latach bo wolałem komputer,gierki oraz niezdrowe żarcie pochłaniane bezmyślnie przed komputerem(strefa komfortu). Niby mam pracę ale żyję z dnia na dzień, bez celu a dni zlewają się w jedno i gdy dowiedziałem się że moim dawni znajomi spotykają się beze mnie to prostu mnie przygniotło. Ta świadomość że jest się niepotrzebnym nikomu, że zostałeś sam po prostu mnie dobiła. Nie mam fejsa ale mam telefon, można było zadzwonić... Oczywiście dziewczyny nie mam bo jak skoro w ostatnich latach nie poznałem nikogo nowego. Zrozumiałem że bardzo zdziczałem poprzez to odcięcie się od świata, nie potrafię rozmawiać.
Czuję się fatalnie. Zrozumiałem że byłem człowiekiem widmo, biernym, pasywnym przez ostanie lata i gdybym dziś zginął w wypadku to nikt by nawet się nie zorientował że mnie nie ma. Samobója nie mam zamiaru strzelać bo to nie jest rozwiązanie a skrzywdził bym rodziców i sytuacja zrobiła by się jeszcze bardziej paskudna.
Przyznam szczerze że siedziałem pod zimnym prysznicem i płakałem, rozsypałem się jak tafla szkła. Myślałem że jestem twardy(bo tak jestem generalnie odbierany) ale ta świadomość bycia tłem mnie przygniotła. Głęboko w sercu czuję jednak że mogę przekuć ten dzień w nowe ja i że potrzebowałem takiego mocnego plaskacza od życia na opamiętanie. Chce zawalczyć o to życie póki jeszcze jestem młody
Jak wrócić do życia? Jak pokazać ludziom że mam dosyć siedzenie okrakiem na płocie życia? Jak stać się lepszym człowiekiem?
Malolatka napisa³/a:
Wiesz dlaczego tak się dzieje? przecież sam napisałeś: cyt: ...miałem pewną paczkę znajomych zawiązaną jeszcze w czasach szkoły średniej i do czasu skończenia tej szkoły trzymaliśmy się razem... i dalej :....Przyznaje szczerze, zaniedbałem tą relacje i swoje życie w ostatnich latach bo wolałem komputer,gierki oraz niezdrowe żarcie ..... i to jest Twoja odpowiedż ,bo sam sobie jesteś winny,zaniedbałeś znajomych i wiesz jaka była przyczyna. Nie możesz mieć pretensji do znajomych,że spotykają się za Twoimi - jak to nazwałeś - plecami.To normalne,że tak jest,ponieważ najpierw to Ty ich ignorowałeś,więc oni odpłacili Tobie dokładnie tym samym.Jeśli chcesz,aby dawne czasy wróciły,musisz niestety zapomnieć o komputerze i gierkach, bo żarcie nie ma tutaj nic do rzeczy. Zadzwoń do znajomych i zapytaj kiedy możesie się spotkać,choćby na piwko,czy nawet tylko szczerze porozmawiać. Będzie dobrze,trzymam kciuki - tylko,że teraz Ty musisz zrobić pierwszy krok.Powodzenia.
misia_pysia napisa³/a:
Malolatka napisa³/a:
Wiesz dlaczego tak się dzieje? przecież sam napisałeś: cyt: ...miałem pewną paczkę znajomych zawiązaną jeszcze w czasach szkoły średniej i do czasu skończenia tej szkoły trzymaliśmy się razem... i dalej :....Przyznaje szczerze, zaniedbałem tą relacje i swoje życie w ostatnich latach bo wolałem komputer,gierki oraz niezdrowe żarcie ..... i to jest Twoja odpowiedż ,bo sam sobie jesteś winny,zaniedbałeś znajomych i wiesz jaka była przyczyna. Nie możesz mieć pretensji do znajomych,że spotykają się za Twoimi - jak to nazwałeś - plecami.To normalne,że tak jest,ponieważ najpierw to Ty ich ignorowałeś,więc oni odpłacili Tobie dokładnie tym samym.Jeśli chcesz,aby dawne czasy wróciły,musisz niestety zapomnieć o komputerze i gierkach, bo żarcie nie ma tutaj nic do rzeczy. Zadzwoń do znajomych i zapytaj kiedy możesie się spotkać,choćby na piwko,czy nawet tylko szczerze porozmawiać. Będzie dobrze,trzymam kciuki - tylko,że teraz Ty musisz zrobić pierwszy krok.Powodzenia.