misia_pysia napisał/a:
No tak, akademik się rządzi swoimi prawami. Jak wiesz, że znowu będzie impreza i będą Cię namawiać, to wyjdź z akademika, idź nie wiem, do kina, umów się z kimś na mieście, tylko nie idźcie do baru probuj ograniczać te imprezy i alkohol, możesz bez tego żyć :D a studenckie zycie to nie tylko chlanie
Taaa..... ale żeby tak postąpić należy mieć silną wolę,której - niestety - autor postu nie ma. I trudno oczekiwać aby ją kiedykolwiek jeszcze miał ,inaczej nie zakładałby tego tematu.Każdy dorosły wie czym kończy się takie balangowanie,a to już są u autora początki tego czego nikt by nie chciał.
_________________
Patrz w przyszłość z nadzieją,a nie w przeszłość z żalem.