Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

światełko

User


Do³±czy³: 31 Mar 2019

   

Wys³any: 2019-04-18, 23:42   Triduum Paschalne i nasze zmartwychwstanie

To, co dzieje się podczas Wielkanocy jest czymś niesamowitym. Wydaje się, że Wielki Piątek jest wspomnieniem śmierci Chrystusa, ale.. tak naprawdę jest także już uczestnictwem w Jego zmartwychwstaniu. Możemy zacząć żyć na nowo.
Dlatego święta wielkanocne są najważniejsze ze wszystkich w roku. Doświadczamy tajemnicy Bożego Miłosierdzia, które jest tak niezgłębione, że tajemnicą pozostanie. Dla Boga nie ma nic niemożliwego, On może zgładzić każdy grzech, a codzienność zamienić w rzeczywistość pełną cudów. Doświadczam tego szczególnie w sakramencie spowiedzi. Mimo tego, że czasem aż boli, świadomość, że Pan Jezus jest przy Tobie... to fragment tej radości, jakiej pełni doświadczymy tylko w niebie.
Chrystus oddał za nas swoje życie, aby Ci dać szczęście mimo trudności. Jeśli ofiarujemy Mu swoją ufność, On zdziała wiele w naszych sercach, zwłaszcza w tym pięknym czasie.
"Jezu, ufam Tobie"- taka krótka modlitwa, a czasem lepsza niż wszelkie hymny, czy litanie.
Życzę Ci właśnie ufności w Miłosierdzie Boże, które może dać Ci nowe życie i wszystko przebaczyć.
_________________
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość, a Duch Jego jest spokój
 

BiaÅ‚y diabeÅ‚  

Pogromca postów



Wiek: 29

Do³±czy³: 16 Maj 2012

Sk±d: z Polski

   

Wys³any: 2019-04-19, 18:21   

Skoro Jezus przelał swoją niewinną krew za moje grzechy to po co mam się spowiadac jak już moje złe czyny zostały odpuszczone? Czy chodzenie do spowiedzi to nie jest obraza dla Boga i umiejszenie jego roli?
W którym roku została wprowadzona spowiedź do kościoła katolickiego i z jakiego powodu? Z tego co wiem Kościół wprowadził spowiedź dość późno i powodem tego nie było nauczanie Jezusa tylko chęć psesluchania swoich wiernych tylko po ty by mieć nad nimi większą kontrolę albo w razie utraty jakiś dóbr czy władzy donieść na nich lub wykorzystać ta wiedzę dla swoich potrzeb. Dopiero później Kościół powiązań spowiedź w dość niejasny sposób z biblia tak samo bezsensu jak celibat.
_________________
Lepiej być martwym niz czerwonym
 

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2019-04-19, 19:40   

BiaÅ‚y diabeÅ‚ napisa³/a:

Skoro Jezus przelał swoją niewinną krew za moje grzechy to po co mam się spowiadac jak już moje złe czyny zostały odpuszczone? Czy chodzenie do spowiedzi to nie jest obraza dla Boga i umiejszenie jego roli?


Myślę, że nie ma co się przejmować :] Swoją drogą nie ma nigdzie informacji, że ktokolwiek trafił do piekła za swoje złe uczynki (zakładając istnienie Boga, wiecznego potępienia i zbawienia).

Co do reszty wypowiedzi - warte zastanowienia :-)
_________________
There are no unlockable doors
There are no unwinnable wars
There are no unrightable wrongs
Or unsingable songs
 

kasia_demaÅ„ska  

Wymiatacz



Imię: kasia_demańska

Do³±czy³a: 22 Lut 2019

   

Wys³any: 2019-04-19, 19:52   

BiaÅ‚y diabeÅ‚ napisa³/a:


W którym roku została wprowadzona spowiedź do kościoła katolickiego i z jakiego powodu? Z tego co wiem Kościół wprowadził spowiedź dość późno i powodem tego nie było nauczanie Jezusa tylko chęć psesluchania swoich wiernych tylko po ty by mieć nad nimi większą kontrolę albo w razie utraty jakiś dóbr czy władzy donieść na nich lub wykorzystać ta wiedzę dla swoich potrzeb. Dopiero później Kościół powiązań spowiedź w dość niejasny sposób z biblia tak samo bezsensu jak celibat.



Z tego, co wiesz?... Hm, obawiam się, że to trochę za słabe źródełko wiedzy :-)

Wkleję trochę informacji. Od razu zaznaczam, że wklejam to dla samych informacji (bo są ciekawe - oczywiście dla zainteresowanych), a nie dla dyskusji, bo nie mam zamiaru dyskutować o "rozumowej" zasadności sakramentów. To kwestia wiary i konkretnego wyznania (katolickiego), przy czym nikt nikogo nie zmusza do przyjmowania sakramentów - przyjmuje się je z własnej, nieprzymuszonej woli.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Krótka historia spowiedzi" (z portalu "wiara.pl")
ks. Tomasz Jaklewicz

Ukrzyżowany i zmartwychwstaÅ‚y Jezus przekazaÅ‚ KoÅ›cioÅ‚owi misjÄ™ udzielania ludziom Å‚aski przebaczenia. W ciÄ…gu dziejów zmieniaÅ‚y siÄ™ formy sakramentu pokuty i pojednania. 


Historia każdego sakramentu zaczyna siÄ™ od Jezusa Chrystusa. Nie inaczej jest w przypadku sakramentu pokuty i pojednania. Jezus nie tylko wzywaÅ‚ do nawrócenia, ale – co widać doskonale w scenie z paralitykiem – sam udzielaÅ‚ ludziom odpuszczenia grzechów. CzyniÅ‚ to na mocy swojej Bożej wÅ‚adzy (jako Syn Boży), ale zarazem czyniÅ‚ to jako czÅ‚owiek (co tak bulwersowaÅ‚o faryzeuszy).

Już w tej historii można dopatrzeć siÄ™ zapowiedzi przekazania Boskiej wÅ‚adzy przebaczenia wspólnocie KoÅ›cioÅ‚a. Otwarcie mówi o tym Jezus dopiero po Å›mierci i zmartwychwstaniu. Sakrament spowiedzi jest bowiem owocem Paschy. To przez krzyż i zmartwychwstanie dokonaÅ‚o siÄ™ pojednanie ludzi z Bogiem. Owoce tego Jezusowego dzieÅ‚a pojednania majÄ… być przekazywane ludziom poprzez KoÅ›ciół. „Wieczorem owego pierwszego dnia... przyszedÅ‚ Jezus, stanÄ…Å‚ poÅ›rodku i rzekÅ‚ (do apostołów): »Weźmijcie Ducha ÅšwiÄ™tego! Którym odpuÅ›cicie grzechy, sÄ… im odpuszczone, a którym zatrzymacie, sÄ… im zatrzymane«” (J 20,19.22-23).

Pan Jezus nie okreÅ›liÅ‚ precyzyjnie, jak ma wyglÄ…dać sprawowanie sakramentu pokuty. DaÅ‚ KoÅ›cioÅ‚owi Ducha ÅšwiÄ™tego, który jest gwarancjÄ… Bożej obecnoÅ›ci, a apostoÅ‚om udzieliÅ‚ wÅ‚adzy „odpuszczania” i „zatrzymywania”. Historia sakramentu pokuty pokazuje, jak ta niezmienna wÅ‚adza byÅ‚a konkretnie sprawowana w zmieniajÄ…cych siÄ™ warunkach historycznych. Ów skarb, jakim jest moc jednania ludzi z Bogiem, jest przechowywany w glinianym naczyniu KoÅ›cioÅ‚a. Moc idzie od Boga, ale przez posÅ‚ugÄ™ kapÅ‚anów, którzy sami jako grzesznicy miÅ‚osierdzia potrzebujÄ…. 


Jednorazowa i publiczna pokuta 


Już w Listach i Dziejach Apostolskich pojawia siÄ™ problem grzechu wystÄ™pujÄ…cego po chrzcie Å›wiÄ™tym. BudziÅ‚o to zgorszenie i pewne zażenowanie mÅ‚odej wspólnoty. W poczÄ…tkach KoÅ›cioÅ‚a to chrzest byÅ‚ traktowany jako sakrament pojednania z Bogiem. Przyjmowali go doroÅ›li, którzy wyznawali wiarÄ™ i nawracali siÄ™. ZanurzajÄ…c siÄ™ w wodzie chrztu, „topili” starego, grzesznego czÅ‚owieka i zaczynali nowe życie. PanowaÅ‚o mocne przekonanie, że życie po chrzcie może i powinno być życiem wolnym od grzechu. DoÅ›wiadczenie pokazaÅ‚o, że byÅ‚o to zbyt optymistyczne. DzieÅ‚o „Pasterz” Hermasa (ok. 150 po Chr.) jest najstarszym Å›wiadectwem mówiÄ…cym o odpuszczeniu grzechów po chrzcie. Przez kilka wieków dominowaÅ‚o w KoÅ›ciele przekonanie, że po chrzcie pokuta jest możliwa tylko raz. Przyjmowano, że jest jakby drugim chrztem. Przy czym chodziÅ‚o o ciężkie grzechy, za jakie uważano cudzołóstwo, morderstwo i apostazjÄ™.

Problem pokuty nasiliÅ‚ siÄ™ w zwiÄ…zku z przeÅ›ladowaniami chrzeÅ›cijan przez Rzym. Nie wszyscy jednak byli gotowi na mÄ™czeÅ„stwo, niektórzy wypierali siÄ™ Chrystusa (tzw. lapsi – upadli). Potem, gdy ustaÅ‚y przeÅ›ladowania, chcieli wrócić do KoÅ›cioÅ‚a, ale rygoryÅ›ci odmawiali im tego prawa. W KoÅ›ciele zwyciężyÅ‚o jednak przekonanie, że nie należy im odmawiać Bożego miÅ‚osierdzia. Grzesznik musiaÅ‚ wyrazić przed wspólnotÄ… swój żal i postanowienie poprawy. NastÄ™pnie odbywaÅ‚ publicznÄ… pokutÄ™, którÄ… nakÅ‚adaÅ‚ na niego biskup (tzw. pokuta kanoniczna). Dopiero po okresie ekspiacji biskup udzielaÅ‚ przebaczenia, nakÅ‚adajÄ…c rÄ™ce i wypowiadajÄ…c sÅ‚owa rozgrzeszenia. Do VI wieku pokuta miaÅ‚a charakter jednorazowy i publiczny. 


Wynalazek mnichów


Spowiedź indywidualną zawdzięczamy mnichom pochodzącym z Irlandii i Wielkiej Brytanii. Tak zwani mnisi iroszkoccy stali się wielkimi ewangelizatorami północnej i zachodniej Europy w VI i VII wieku. Oni rozpowszechnili w całym Kościele spowiedź uszną przed kapłanem i praktykę osobistej pokuty. Od VI wieku spowiadano się już częściej niż raz. Zwykle wtedy, gdy ktoś popełnił grzech ciężki. Nadal jednak było tak, że najpierw trzeba było odpokutować grzech, a potem u tego samego kapłana, który nałożył pokutę, prosić o rozgrzeszenie. Mnisi tworzyli tzw. księgi penitencjarne, zawierające katalogi wszelkich możliwych grzechów oraz odpowiadających im pokut zwanych taryfowymi. Określano precyzyjnie formę i czas pokutowania. Ciekawostka: duchowni mieli znacznie surowsze pokuty niż świeccy.

KsiÄ™gi z taryfowymi pokutami okazaÅ‚y siÄ™ jednak Å›lepym zauÅ‚kiem. PojawiaÅ‚y siÄ™ wynaturzenia, bogaci zaczynali zastÄ™pować pokutne czyny okreÅ›lonÄ… sumÄ… pieniÄ™dzy. OkoÅ‚o X wieku ustaliÅ‚a siÄ™ reguÅ‚a, że penitent zaraz po wyznaniu grzechów uzyskuje rozgrzeszenie, a pokutÄ™ odprawia po spowiedzi. Porzucono ksiÄ™gi pokutne. Pokuta po spowiedzi stawaÅ‚a siÄ™ coraz bardziej symboliczna. 
Na Soborze LateraÅ„skim IV (1215 r.) zadecydowano, że wszyscy wierni majÄ… obowiÄ…zek osobiÅ›cie przynajmniej raz w roku wiernie wyznać wszystkie swoje grzechy kapÅ‚anowi. Później, już na Soborze Trydenckim (1545–1563), doprecyzowano, że obowiÄ…zek ten dotyczy jedynie grzechów ciężkich. OczywiÅ›cie chodzi o grzechy, których czÅ‚owiek po dokÅ‚adnym zbadaniu siebie jest Å›wiadomy. W roku 1304 papież Benedykt XI usankcjonowaÅ‚ tzw. spowiedź generalnÄ…. Chodzi o spowiedź z caÅ‚oÅ›ci życia, albo jakiegoÅ› jego etapu, w której wyznajemy grzechy już wczeÅ›niej wyznane i odpuszczone. Spowiedź generalna jest nadal praktykowana i bywa pożyteczna w pewnych przeÅ‚omowych życiowych momentach (np. przed Å›lubem czy Å›wiÄ™ceniami).


Åšredniowieczny KoÅ›ciół rozwinÄ…Å‚ teologiÄ™ sakramentu pokuty. Spierano siÄ™ o rozÅ‚ożenie akcentów. ÅšwiÄ™ty Tomasz z Akwinu, jak zwykle, szukaÅ‚ mÄ…drej równowagi. AkcentowaÅ‚, że na skuteczność sakramentu skÅ‚adajÄ… siÄ™ zarówno elementy subiektywne, czyli akty samego penitenta: żal poÅ‚Ä…czony z postanowieniem poprawy, wyznanie grzechów i zadośćuczynienie, jak i element obiektywny, którym jest sakramentalne rozgrzeszenie. W porównaniu z pierwszymi wiekami KoÅ›cioÅ‚a najważniejsza zmiana polegaÅ‚a na odejÅ›ciu od przesadnego akcentowania uczynków pokutnych, jakby „wypracowywania” przebaczenia. PozostaÅ‚oÅ›ciÄ… po starożytnej surowej praktyce pokutnej pozostaÅ‚a teologia odpustów. 


Negowanie i obrona spowiedzi 


Marcin Luter, twórca reformacji, sam do koÅ„ca życia spowiadaÅ‚ siÄ™. Ale w swoich pismach raz uznaje spowiedź za sakrament, raz jÄ… odrzuca. Nie podobaÅ‚o mu siÄ™ koÅ›cielne przykazanie nakazujÄ…ce przynajmniej raz w roku spowiadać siÄ™. Tak mocno akcentowaÅ‚ konieczność zaufania Bożemu miÅ‚osierdziu, że negowaÅ‚ znaczenie samej absolucji i ludzkich wysiÅ‚ków pokutnych. Jak w wielu innych sprawach, tak i w tej wylaÅ‚ dziecko z kÄ…pielÄ…. KoÅ›cioÅ‚y wyrosÅ‚e z reformacji ostatecznie odrzuciÅ‚y spowiedź.
 Wspomniany już Sobór Trydencki w odpowiedzi na reformacjÄ™ uporzÄ…dkowaÅ‚ nauczanie o spowiedzi. PotwierdziÅ‚ nauczanie Å›w. Tomasza z Akwinu. AkcentowaÅ‚, że spowiedź jest sakramentem powtarzalnym, że rozgrzeszenia może udzielać tylko kapÅ‚an. PotwierdziÅ‚ znane już wczeÅ›niej rozróżnienie na żal doskonaÅ‚y (z miÅ‚oÅ›ci) i niedoskonaÅ‚y (z lÄ™ku). Do otrzymania rozgrzeszenia wystarczy żal niedoskonaÅ‚y. 
To nauczanie pozostaje nadal aktualne.

Na Soborze WatykaÅ„skim II zwrócono uwagÄ™ na wspólnotowy wymiar sakramentu pokuty. PodkreÅ›lono, że spowiedź to nie tylko pojednanie z Bogiem, ale także z KoÅ›cioÅ‚em. Utrzymano jednak jako podstawowÄ… formÄ™ sakramentu indywidualnÄ… spowiedź. DrugÄ… formÄ… jest pojednanie wiÄ™kszej liczby penitentów wraz z indywidualnÄ… spowiedziÄ…. Trzecia forma, czyli tzw. absolucja generalna, jest możliwa tylko w sytuacjach nadzwyczajnych. Jan PaweÅ‚ II w adhortacji „Reconciliatio et paenitentia” (1984 r.) zwróciÅ‚ uwagÄ™, że spowiedź nie jest tylko rodzajem procedury sÄ…dowej przed trybunaÅ‚em miÅ‚osierdzia, ale ma również charakter „leczniczy”. „PragnÄ™ leczyć, a nie oskarżać”, mówi Å›w. Augustyn. „To dziÄ™ki lekarstwu spowiedzi doÅ›wiadczenie grzechu nie przeradza siÄ™ w rozpacz” – komentuje papież. „Każdy konfesjonaÅ‚ to uprzywilejowane i bÅ‚ogosÅ‚awione miejsce, w którym (…) rodzi siÄ™ nowy, nieskażony i pojednany czÅ‚owiek – pojednany Å›wiat!”.


Spowiedź w wielu krajach przeżywa kryzys. KonfesjonaÅ‚y sÅ‚użą tam za schowki na szczotki i szmaty. Księża przestali spowiadać, wiÄ™c ludzie przestali chodzić do spowiedzi. Zachodnia cywilizacja głównie przy pomocy armii psychologów i medialnych inżynierów spoÅ‚ecznych dokonuje zastÄ™pczego Å›wieckiego „rozgrzeszenia”. Wmówiono spoÅ‚eczeÅ„stwom i niestety także wierzÄ…cym, że sÄ… bez winy. Mówimy już tylko o sÅ‚aboÅ›ci, o rozpadzie małżeÅ„stwa, wypaleniu, niedostosowaniu czy traumie z dzieciÅ„stwa.

Tam, gdzie nie ma przyznania się do winy, nie ma też nawrócenia i spowiedzi. Wtedy zło staje się nieuleczalne.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

PS. Tekst zawiera metafory i inne środki stylistyczne - to uwaga dla tych, co lubią łapać za słówka ;-)
_________________
Mądrość nie zawsze przychodzi z wiekiem. Czasami wiek przychodzi sam.
 

BiaÅ‚y diabeÅ‚  

Pogromca postów



Wiek: 29

Do³±czy³: 16 Maj 2012

Sk±d: z Polski

   

Wys³any: 2019-04-19, 22:11   

Lady Virgin napisa³/a:

BiaÅ‚y diabeÅ‚ napisa³/a:

Skoro Jezus przelał swoją niewinną krew za moje grzechy to po co mam się spowiadac jak już moje złe czyny zostały odpuszczone? Czy chodzenie do spowiedzi to nie jest obraza dla Boga i umiejszenie jego roli?


Myślę, że nie ma co się przejmować :] Swoją drogą nie ma nigdzie informacji, że ktokolwiek trafił do piekła za swoje złe uczynki (zakładając istnienie Boga, wiecznego potępienia i zbawienia).

Co do reszty wypowiedzi - warte zastanowienia :-)



Może i nie ma takiego info że ktoś dostał się do nieba czy czeka go wiecznie potępienie w piekle ale skoro moje sumienie mówi mi że jestem zły i nie dla mnie sa bramy nieba to wydaje mi ze inni ludzie czują podobnie nie bez kozery jest tyle róznych odmian wiary lub religi. Myślę że jest się czym przejmować bo wieczność to sprawa warta krwi.

[ Dodano: 2019-04-19, 23:33 ]
Kasia w skrócie mniej wiecej o to mi chodziło że spowiedź to wymysł mnichów (ludzi- stworzenia) A nie Jezusa (Boga-Stwórcy).
W mojej opini katolicyzm tworzy swoją religię na podstawie wybranych z kontekstów słów czy wersetów z Biblii i tworzy z nich swoją ideologię.

Dlatego uważam że Kościół katolicki o którym można powiedzieć wiele dobrego i wiele złego nie jest i nigdy nie był kościołem mojego Boga.
Poznacie ich po owocach A dobre drzewo nie rodzi złych owoców np czas inkwizycji pedofile odpusty lgbt itp. A już za największa brednie uważam to tłumaczenie że Jezus zbudował Kościół na Piotrze
Rzekomo pierwszym papierzu. Przecież tam w tych Świętych słowach które przybyły tu jest jasno napisane że to Jezus jest skałą A Piotr tylko kamieniem- prochem :idiota: Myślę że katolicy powinni wbić sobie te słowa do łbów i nie klekac przed żadnym papieżem tylko przed Bogiem. Amen
_________________
Lepiej być martwym niz czerwonym
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2019-04-20, 22:38   

Ależ w cholerę rzeczy w kościele to są wymysły o których nie ma ani słówka w Biblii xD teraz to gościu odkryłeś?

Zresztą jakby chcieć opierać się na Biblii w 100% no to też nie byłoby za różowo, wiecie, kamienowanie ludzi i tak całkiem lajtowe... Może być też potop... 7 plag... To ja już wolę te wymysły. Myślę, że ludzie to wymyślili aby zracjonalizować pogląd, że Bóg jest miłosierny. Bez takiego backgroundu, tylko po samej lekturze Pisma, taki wniosek nie miałby prawa być wysnuty.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

BiaÅ‚y diabeÅ‚  

Pogromca postów



Wiek: 29

Do³±czy³: 16 Maj 2012

Sk±d: z Polski

   

Wys³any: 2019-04-20, 23:28   

Damn inteligencjÄ… to ty nie grzeszysz :D
_________________
Lepiej być martwym niz czerwonym
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2019-04-21, 15:36   

Wiem, że katolicy na wszystko mają odpowiedzi, więc nie da się ich wprawić w zakłopotanie jakimś pytaniami o ewentualne sprzeczności w Biblii.
W ostatnim czasie sama próbowałam sobie odpowiedzieć na kłopotliwe pytania oglądając debaty pomiędzy ateistami a wierzącymi.
Doszłam do dwóch wniosków: niektóre pytania wynikają z nieznajomości poniektórych interpretacji.
A drugi - wszystko da się usprawiedliwić, a w ostateczności odwołać do niezgłębionej tajemnicy Boga.
Najbardziej jednak śmieszą mnie te kanały na YT, gdzie jakieś laski-ateistki się wypowiadają w tej kwestii i używają przy tym tak banalnych argumentów, które można zmieść z ziemi razem z nimi.
Żeby dyskusja w ogóle była na jakimkolwiek poziomie potrzeba niezwykłej znajomości Pisma Świętego, niezwykłych nauk, nie tylko z zakresu teologii, sama wiara nie jest wystarczająca przy obronie doktryny chrześcijańskiej.
Co więcej od strony ateistów/ agnostyków i innych takich, oprócz tego, że wymagane jest to, co powyżej (jest to absolutny wymóg, bo niektóre argumenty - są z dupy, że tak to ujmę niestety, na większość katolicy już dawno odpowiedzieli,a jakiś niedouczony debil powtarza w kółko te same argumenty, to jest w tym wszystkim śmieszny).
Ja jako, że obracam się w środowisku katolickim, to wiem jakimi argumentami można operować, znam doktrynę katolicką, i tym bardziej jestem wyczulona, jak jakiś ateista mi wymachuje takimi argumentami, że tylko ma się ochotę pogłaskać taką osobę po główce i jej przytaknąć.
Natomiast póki co z takich polskich ateistów, którego szanuję za wiedzę przede wszystkim, za znajomość Pisma i siłę argumentów, to Karol Fjałkowski. Reszta wywodów ateistów, to takie pier dol amento podobne do tego WYŻEJ, że aż głowa boli. :wstyd:
_________________
W miękkim futrze kota
 

kasia_demaÅ„ska  

Wymiatacz



Imię: kasia_demańska

Do³±czy³a: 22 Lut 2019

   

Wys³any: 2019-04-21, 16:30   

BiaÅ‚y diabeÅ‚ napisa³/a:

Dlatego uważam że Kościół katolicki o którym można powiedzieć wiele dobrego i wiele złego nie jest i nigdy nie był kościołem mojego Boga.


I tu jest sedno sprawy. Masz prawo odrzucić doktrynę katolicką, taki jest Twój wybór i ja to szanuję, nie pytając Cię nawet o powody tej decyzji, bo nic mi do tego. Ty natomiast uszanuj wybór innych i nie udzielaj im światłych rad na temat tego, co "powinni sobie wbić do łbów", bo naprawdę nie masz do tego kompetencji :-)
_________________
Mądrość nie zawsze przychodzi z wiekiem. Czasami wiek przychodzi sam.
 

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2019-04-21, 17:50   

Polecam :)
https://www.youtube.com/watch?v=I8I4oRULQS4

[ Dodano: 2019-04-21, 18:52 ]
Tak w nawiązaniu do tego co napisała (w mojej ocenie bardzo mądrze) DeSade,
_________________
There are no unlockable doors
There are no unwinnable wars
There are no unrightable wrongs
Or unsingable songs
 

acoo123  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: acoo123

Do³±czy³: 13 Pa¼ 2017

   

Wys³any: 2019-04-21, 19:16   

A ateiści nadal starają się pokazać że są lepsi od chrześcijan.
Nie ważne jakim jesteś człowiekiem nie ważne co zrobiłeś nie ważne co zrobisz jesteś chrześcijaninem jesteś zły. Gratuluję myślenia ograniczonego do porównań pani Kopacz o ludziach rzucających w dinozaury. Powtarzam po raz kolejny nie wierzysz okej ale nie nawracaj kogoś na swoją ścieżkę.
Wiadomo że taka osoba będzie czuć się źle i gorzej ale błagam bądźmy ludźmi a nie szympansami.
 

BiaÅ‚y diabeÅ‚  

Pogromca postów



Wiek: 29

Do³±czy³: 16 Maj 2012

Sk±d: z Polski

   

Wys³any: 2019-04-21, 19:56   

kasia_demaÅ„ska napisa³/a:

BiaÅ‚y diabeÅ‚ napisa³/a:

Dlatego uważam że Kościół katolicki o którym można powiedzieć wiele dobrego i wiele złego nie jest i nigdy nie był kościołem mojego Boga.


I tu jest sedno sprawy. Masz prawo odrzucić doktrynę katolicką, taki jest Twój wybór i ja to szanuję, nie pytając Cię nawet o powody tej decyzji, bo nic mi do tego. Ty natomiast uszanuj wybór innych i nie udzielaj im światłych rad na temat tego, co "powinni sobie wbić do łbów", bo naprawdę nie masz do tego kompetencji :-)



A kto ma kompetencje? Jestem CHRZEÅšCIJANINEM i moim obowiÄ…zkiem jest gÅ‚oszenie ewangelii poganom którzy zamiast swojego Boga sÅ‚uchajÄ… jÄ™zyķów węży. Np dzisiaj wszyscy katolicy albo znaczna wiÄ™kszość ich braÅ‚a udziaÅ‚ w pogaÅ„skim rytualne zjadania swieconych jajek . Czy o to chodziÅ‚o Jezusowi? Co te poganskie rytuaÅ‚y maja wspoÅ‚nego z chrzescijaÅ„stwem?

[ Dodano: 2019-04-21, 21:04 ]
Desade przecież kazdy nawet średnio rozgarniety człowiek który zna chociaz 1 i 2 przykazanie jest wstanie obalić każdy argument katolików.
_________________
Lepiej być martwym niz czerwonym
 

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2019-04-21, 23:35   

acoo123 napisa³/a:

A ateiści nadal starają się pokazać że są lepsi od chrześcijan.


Częściej spotykam się z "nadgorliwymi" chrześcijanami, którzy uważają się za lepszych tylko dlatego, że np. chodzą do kościoła.
_________________
There are no unlockable doors
There are no unwinnable wars
There are no unrightable wrongs
Or unsingable songs
 

acoo123  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: acoo123

Do³±czy³: 13 Pa¼ 2017

   

Wys³any: 2019-04-22, 07:09   

Lady Virgin napisa³/a:

Częściej spotykam się z "nadgorliwymi" chrześcijanami, którzy uważają się za lepszych tylko dlatego, że np. chodzą do kościoła.



Chodzi ci o starszych ludzi tak.
A ateiści powielają to i robią identycznie ''śmiejąc się'' z nich.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2019-04-22, 08:04   

Cytat:

którzy uważają się za lepszych tylko dlatego, że np. chodzą do kościoła.


Też.
Moja koleżanka na przykład.
To wku rwiajÄ…Ä…ce.
Ta ich nadgorliwość, poukładanie i w ogóle.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com