Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2015-11-16, 23:27   

Szej-Hulud napisa/a:

Dogmat. Można go obejść, wykręcać logikę i formułować sofistyczne interpretacje, ale cofnąć się go nie da. Ba! Nawet nie można z nim dyskutować.


Na razie, niemniej być może w przyszłości uda się zweryfikować, czy świat astralny istnieje czy nie - dlatego istnieją różnego rodzaju paranauki, badające pewne zjawiska.
Jakbyś ludziom kiedyś tłumaczył czym jest prąd to tez by mieli ciebie za oszołoma - stąd dziwi mnie, że ktoś potrafi sobie napisać, "nie bo, na 100%, nie".

Mówisz dogmat - tak naprawdę jedynym kryterium wyboru ludzi negujących założenia wierzących, i powołujących się ( błędnie zresztą ) na Ockhama też będzie dogmat - tylko naturalizmu.
Sam naturalizm nie może być natomiast żadnym argumentem, ponieważ jest jedynie założeniem światopoglądowym i niczym więcej (tym samym nie można go uzasadnić, bo każde jego uzasadnienie skończy się błędnym kołem).
Dlatego, lepiej stwierdzić "nie wiem" niż "nie" albo "tak" - jeśli się nie wie, a chce uchodzić za racjonalistę.
 

misskuuzi

User



Doczy: 12 Lis 2015

   

Wysany: 2015-11-17, 20:01   

A mi się wydaje, że jak masz wątpliwości, to Twoja wiara jest strasznie słaba. Sama wiara jest z założenia czymś, co powinno się przyjmować bez zastrzeżeń. Nie można powiedzieć, "wierzę ale", bo wtedy już nie wierzysz.
Co masz robić? Zagłębiaj się w religię, w Pismo ¦więte, w nauki Kościoła. Ale nie zastanawiaj się przy tym, a jeśli Boga nie ma, a jeśli to wszystko nie prawda. Przyjmij to po prostu.
Bo np. w to, że to Ziemia krąży wokół Słońca a nie odwrotnie pewnie wierzysz. A masz na to jakiś dowód? Też tylko czyjeś słowa.
 

philosophus  

Pogromca postów


Doczy: 07 Lut 2013

   

Wysany: 2015-11-17, 21:25   

misskuuzi napisa/a:

Bo np. w to, że to Ziemia krąży wokół Słońca a nie odwrotnie pewnie wierzysz. A masz na to jakiś dowód? Też tylko czyjeś słowa.



Co za nieuk... Już pomijam że za nauką stoją weryfikowalne metody, a za Biblią żadne... Akurat udowodnienie ruchu Ziemi wokół Słońca jest na tyle proste, że po zapoznaniu się z metodami licealista może to zrobić.

misskuuzi napisa/a:

Ale nie zastanawiaj się przy tym, a jeśli Boga nie ma, a jeśli to wszystko nie prawda. Przyjmij to po prostu.



Właśnie w ten sposób funkcjonują członkowie Państwa Islamskiego. Oni też nie mają wątpliwości.

$karbówka napisa/a:

W wierze masz pewność?
Chyba tylko założenie.
Jakbyś miał pewność to byś miał wiedzę.



Założenie zawiera świadome dopuszczenie popełnienia błędu, natomiast wiara tego dopuszczenia nie posiada.
Ja to tak interpretuję, ponieważ dwa różne terminy dają taką możliwość- używam ich do opisania dwóch różnych, możliwych sposobów myślenia.
Jak Hawking mówi o promieniowaniu, to dopuszcza możliwość że może się mylić. Terrorysta z ISILu który się wysadza, raczej nie ma wątpliwości że pójdzie do raju.

$karbówka napisa/a:

Skąd wiesz, ze nie można jej obalić?
Skąd ta wiedza ostateczna? :-D



Bo sama religia tego nie przewiduje. Jeżeli wymyślasz system którego nie da się sprawdzić nawet teoretycznie, to nie można go obalić (ani też potwierdzić). Dla przykładu: Konfucjusz opisuje złoty wiek który należy naśladować. Dlaczego? Bo złoty wiek jest dobry. Skąd to wiemy? Z opisu Konfucjusza. Skąd wiemy że opis Konfucjusza jest prawdziwy? Bo Konfucjusz twierdzi że ma rację. - błędne koło, nie możesz sprawdzić systemu bo system tego nie przewiduje. Zaraz to lepiej wyjaśnię.

$karbówka napisa/a:

leży założenie, że promieniowanie takowe może mieć miejsce gdy pary tzw. czastek wirtualnych (o czasie zycia grubo ponizej czasu Planca) znajda sie po przeciwnych stronach horyzontu zdarzeń.
To aby utrzymac zasade zachowania energii musialoby skutkowac wypromieniowywaniem sie czarnej dziury czyli wlasnie promieniowaniem Hawkinga.
Caly numer polega na tym, że żeby istniało promieniowanie Hawkinga musi istnieć horyzont zdarzeń.
A żeby istniał horyzont zdarzeń musi istnieć czarna dziura.



Czytałem o tym. Gdzie ty tu widzisz błąd? Czarna dziura nie ulega natychmiastowemu wyparowaniu, tylko to jest proces który trwa. Cała teoria promieniowania wynika stąd, że Hawking starał się być konsekwentny i wyjaśnić jak utrzymać zasadę zachowania energii przy założeniu że czarne dziury istnieją. A to że prawdopodobnie istnieją, wynika z dotychczasowych obliczeń i obserwacji ruchu gwiazd.

$karbówka napisa/a:

Wiara w promieniowanie ciemne, czy bajki pana H, jest tym samym czym wiara w Boga, czyli pewne osoby są przekonane, że tak jest i tyle - mimo, że sprawdzić tego nie potrafią.



Nope. Założenie że może istnieć promieniowanie ciemne i jest to prawdopdobne, jest jak założenie że doszło do pożaru, bo horyzoncie widać słup dymu. Natomiast wiara w Boga, jest jak wiara w to, że istnieje myśląca siła łamiąca prawa logiki, na tej podstawie że jacyś faceci żyjący tysiące lat temu na pustyni spisali jakieś fantastyczne historie, a nieuczeni ludzie pijący wino napisali że jakiś facet chodził po wodzie.

$karbówka napisa/a:

To jest bardziej racjonalne, że są jakieś kosmiczne jaszczury, niż byty astralne i jakiś Bóg?



Odrobinę tak, bo istnienie innych cywilizacji nie łamie praw logiki, a Jehowa owszem.
Ja nie wierzę w istnienie kosmitów, jedynie nie wykluczam tej możliwości. Natomiast historie o Jehowie są zbyt szalone żebym mógł uznać je za prawdopodobne.

$karbówka napisa/a:

Tylko z jednego panowie ateiści potrafią się śmiać, a w drugie wierzyć.



Pod warunkiem że są idiotami.

$karbówka napisa/a:

Na razie, niemniej być może w przyszłości uda się zweryfikować, czy świat astralny istnieje czy nie - dlatego istnieją różnego rodzaju paranauki, badające pewne zjawiska.



Owszem, sprawdzimy na wszelkie dostępne sposoby i będziemy sprawdzać do końca świata, a i tak znajdzie się jakiś facet który będzie twierdził że nasze badania są nic niewarte "bo świat astralny składa się z takiej energii której nie można wykryć" - myślenie religijne w czystej formie.

$karbówka napisa/a:

Dlatego, lepiej stwierdzić "nie wiem" niż "nie" albo "tak" - jeśli się nie wie, a chce uchodzić za racjonalistę.



Uznawanie że prawdziwa jest technika która się sprawdza empirycznie, jest w pewnym sensie racjonalne.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Doczya: 30 Lip 2015

   

Wysany: 2015-11-17, 22:49   

misskuuzi, Wiara to czyn rozumny, więc musi opierać się chociażby na powierzchownej analizie. A wrażenie, że Boga kocha się cały czas za mało to jeden z darów Ducha ¦w, więc niech się martwi kto tego wrażenia nie ma. Zamiast wierzę, ale mogę tak samo powiedzieć wierzę i... Sam fakt, że na każdym kroku bronię swojej religii coś o mojej wierze świadczy. Wolę być nieco wbrew temu codziennemu pizdu pizdu, powinnaś tak, powinnaś srak niż mieć gąbkę zamiast mózgu i przyjmować wszystko na pstryknięcie palcem.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2015-11-18, 11:26   

philosophus napisa/a:

Jak Hawking mówi o promieniowaniu, to dopuszcza możliwość że może się mylić. Terrorysta z ISILu który się wysadza, raczej nie ma wątpliwości że pójdzie do raju.


Faktycznie, fanatyk religijny ma wewnętrzną pewność, że w to co wierzy jest prawdą, ale i Hawkingowi, z biegiem lat, niewiele brakuje do tego. :-D

philosophus napisa/a:

Czytałem o tym. Gdzie ty tu widzisz błąd?


Oj, chyba nie za bardzo rozumiesz w takim razie.
Bład jest tu:

philosophus napisa/a:

Hawking starał się być konsekwentny i wyjaśnić jak utrzymać zasadę zachowania energii przy założeniu że czarne dziury istnieją


Hawking próbuje narzucić, że czarne dziury nie istnieją - za pomocą równań z teorii o promieniowaniu Hawkinga! :-D
Ktora to teoria zaklada ze musi istniec horyzont zdarzeń, a tym samym czarna dziura.
Gwiazdy nie moga promieniowac promieniowaniem Hawkinga, bo nie maja horyzontu zdarzeń, dlatego to jest śmieszne, i dlatego nie rozumiem jak, można w podręcznikach umieszczać to jako coś oczywistego, skoro to nie ma żadnego sensu i przeczy samo sobie!

Jedynym argumentem jest "Hawking tak mówi" ( na dodatek, z nim wielu naukowców się nie zgadza, a jednak jego "racja" jest forsowana jako prawda objawiona dla młodzieży szkolnej ). :-D

philosophus napisa/a:

Odrobinę tak, bo istnienie innych cywilizacji nie łamie praw logiki, a Jehowa owszem.


Czemu niby?
Może wystarczy zmienić logikę?
Dla zachodniego człowieka, logiczne jest, że jak coś istnieje to musi mieć początek, jak linia >-------------->, ale już filozofie wschodu, mogą widzieć cykl życia jako koło, i założyć, że coś nie musi mieć początku, ani końca, tylko istnieje i już. ( i niektóre tak zakładają )
Może to po prostu ułomność ludzkiego umysłu, że nie jest w stanie sobie tego wyobrazić, i wyjść poza takie liniowe myślenie?
Istota uwięziona całe życie w świecie dwuwymiarowym, nie może pojąc 4D.

philosophus napisa/a:

Uznawanie że prawdziwa jest technika która się sprawdza empirycznie, jest w pewnym sensie racjonalne.


Np. Jan Paweł II uzdrawiający zakonnice? :-)
 

philosophus  

Pogromca postów


Doczy: 07 Lut 2013

   

Wysany: 2015-11-18, 18:31   

$karbówka napisa/a:

Hawking próbuje narzucić, że czarne dziury nie istnieją



Hmm, muszę wczytać co on tam twierdzi. Niestety jestem ostatnio w złej formie.

$karbówka napisa/a:

Gwiazdy nie moga promieniowac promieniowaniem Hawkinga,



Chwila, jakie gwiazdy? Dopiero co pisałeś o czarnych dziurach.

$karbówka napisa/a:

edynym argumentem jest "Hawking tak mówi" ( na dodatek, z nim wielu naukowców się nie zgadza, a jednak jego "racja" jest forsowana jako prawda objawiona dla młodzieży szkolnej ). :-D



Oj tam, podręczniki szkolne są generalnie kiepskie, a ich autorzy często popadają w oczywiste sprzeczności. Nie udowadniał tożsamości założenia i wiary na podstawie tego że podręczniki są źle napisane :hyhy:

$karbówka napisa/a:

Dla zachodniego człowieka, logiczne jest, że jak coś istnieje to musi mieć początek



To jest właśnie zupełnie nielogiczne. Parmenides udowadniał że byt nie może powstać z nie-bytu, bo powstaje logiczna sprzeczność. Linia wg. mnie jest tylko przejawem bytu.

$karbówka napisa/a:

Może to po prostu ułomność ludzkiego umysłu, że nie jest w stanie sobie tego wyobrazić, i wyjść poza takie liniowe myślenie?



To że mamy pewne ograniczenia jest jasne. I tutaj właśnie religia popełnia błąd, że usiłuje mówić o czymś, chociaż nie ma metody która by na to pozwalała, a nauka tej metody (na ogół) szuka zanim zacznie coś mówić. W każdym razie tak powinno być.

$karbówka napisa/a:

Np. Jan Paweł II uzdrawiający zakonnice?



Jak najbardziej mógł uzdrawiać zakonnice. Tylko że katolik będzie mówił, że JPII miał jakieś nadprzyrodzone moce, a naukowiec będzie szukał naturalnych przyczyn tych tych uzdrowień, np. wpływu psychiki na funkcjonowanie organizmu.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2015-11-18, 18:44   

philosophus napisa/a:

Parmenides udowadniał że byt nie może powstać z nie-bytu, bo powstaje logiczna sprzeczność.


No, nicość absolutną to i fizycy odrzucają.
Tutaj zatem zgoda - więc możemy założyć, że coś po prostu jest. :-)

philosophus napisa/a:

Hmm, muszę wczytać co on tam twierdzi. Niestety jestem ostatnio w złej formie.


On też. :-D

philosophus napisa/a:

Chwila, jakie gwiazdy? Dopiero co pisałeś o czarnych dziurach.


Hawking twierdzi, ze czarne dziury nie istnieją, a promieniowanie ( zwane jego imieniem ) pochodzi od gwiazd, podczas gdy pochodzi ono od horyzontu zdarzeń, który według znanej nam wiedzy, nie jest elementem gwiazd, ale właśnie czarnych dziur.
Jego teoria jest nielogiczna.

philosophus napisa/a:

To że mamy pewne ograniczenia jest jasne. I tutaj właśnie religia popełnia błąd, że usiłuje mówić o czymś, chociaż nie ma metody która by na to pozwalała, a nauka tej metody (na ogół) szuka zanim zacznie coś mówić. W każdym razie tak powinno być.


Oczywiście.

philosophus napisa/a:

Tylko że katolik będzie mówił, że JPII miał jakieś nadprzyrodzone moce, a naukowiec będzie szukał naturalnych przyczyn tych tych uzdrowień, np. wpływu psychiki na funkcjonowanie organizmu.


Do tego zmierzałem, tym bardziej, że znamy przypadki "cudownych" uzdrowień ludzi z różnych wiar, a nawet i ateistów. :]
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2015-11-19, 10:00   

misskuuzi napisa/a:

Bo np. w to, że to Ziemia krąży wokół Słońca a nie odwrotnie pewnie wierzysz. A masz na to jakiś dowód? Też tylko czyjeś słowa.


Zrobiłeś mi dzień xD

Jeżeli chodzi o księży, to powinni im jajka obcinać, no i tyle.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2015-11-19, 14:14   

metalmummy napisa/a:

Jeżeli chodzi o księży, to powinni im jajka obcinać, no i tyle.


No, i potem je podawać na Wielkanoc.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2015-11-19, 19:39   

$karbówka napisa/a:

No, i potem je podawać na Wielkanoc.


Tak, fanatykom.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

philosophus  

Pogromca postów


Doczy: 07 Lut 2013

   

Wysany: 2015-11-20, 17:09   

$karbówka napisa/a:


Hawking twierdzi, ze czarne dziury nie istnieją, a promieniowanie ( zwane jego imieniem ) pochodzi od gwiazd, podczas gdy pochodzi ono od horyzontu zdarzeń, który według znanej nam wiedzy, nie jest elementem gwiazd, ale właśnie czarnych dziur.
Jego teoria jest nielogiczna.



W której książce? Ten błąd jest tak lapidarny, że bardziej prawdopodobne wydaje się że coś przekręciłeś, a krytykę teorii z powodu jakiś nieznanych sobie szczegółów, wziąłeś za potwierdzenie że ten został popełniony.

$karbówka napisa/a:

Do tego zmierzałem, tym bardziej, że znamy przypadki "cudownych" uzdrowień ludzi z różnych wiar, a nawet i ateistów.



Zapomniałeś dodać, że cudownych uzdrowień miały dokonywać nawet portrety Adolfa Hitlera, nie mówiąc już o tym z ilu strzelanin, bombardowań i zamachów Adolf wyszedł prawie bez szwanku.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Doczy: 08 Pa 2013

   

Wysany: 2015-11-20, 17:34   

philosophus napisa/a:

W której książce?


W kilkunastu.

philosophus napisa/a:

Ten błąd jest tak lapidarny, że bardziej prawdopodobne wydaje się że coś przekręciłeś, a krytykę teorii z powodu jakiś nieznanych sobie szczegółów, wziąłeś za potwierdzenie że ten został popełniony.


Odnoszę wrażenie, że nadal nie wiesz o czym piszesz.
Dobra, łopatologicznie, jak gimbusowi - Teoria wygłoszona przez Hawkinga opiera się o założenie, bazujące na fakcie, iż czarne dziury emitują promieniowanie - sam Hawking posłużył się mechaniką kwantową, aby twierdzić, że czarne dziury je emitują.
Teraz twierdzi, ze czarne dziury nie istnieją - więc, jego ówczesna teoria była błędna - o czym dopiero niedawno się przekonał, i sam zaczął gubić w teoretyzowaniu.
Czarne dziury oddziaływają na tak zwaną ciemną materię, w jakiś taki sposób, że dochodzi do formowania się tego egzotycznego promieniowania, nazywanego promieniowaniem Hawkinga. Jego postulat z rozrywaniem par antycząstek z cząstkami to teoria typu zapchaj dziura dla czegoś czego nie rozumie.
Ja też tego do końca nie rozumiem, ale rozumiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć, że to kit.
Mikrofalowe promieniowanie tła, było kiedyś prawdopodobnie promieniowaniem gamma, lecz z upływem czasu wędrując w morzu strun ciemnej materii zostało rozprężone, po prostu jego częstotliwość zmniejszyła się.
Gdy kwanty tracą swoją częstotliwość, czy to gwałtownie, jak podczas przelatywania przez powiedzmy metale, czy bardzo powoli brnąc przez ciemną materię (która najprawdopodobniej jest pierwociną kwantów) wytwarza się ciepło.
Mimo to w podręcznikach akademickich była tłuczona jako pewnik - mało tego, wielokrotnie wspominano, że jest to jedyne możliwe rozwiązanie - mimo, że Hawking to teoretyk.
W Kolorado na wydziale fizyki, próbowano udowodnić jego teorię używając kondensatu Bosego-Einsteina i wytworzyć vortexy - nic nie potwierdziło teorii Staśka.
Podsumowano dobitnie, że Hawking się myli, ale robi dobra robotę.
Nie wiem, jak mam ci to prościej wytłumaczyć.

philosophus napisa/a:

Zapomniałeś dodać, że cudownych uzdrowień miały dokonywać nawet portrety Adolfa Hitlera, nie mówiąc już o tym z ilu strzelanin, bombardowabń i zamachów Adolf wyszedł prawie bez szwanku.


No, to razem z kolega Fedorowiczem, możecie śmiało modlić się do Lenina. :-) Poza tym gdybym to ja zaczął kpic znowu rozpętałbyś histerię ; więc zamiast wyglupow poczytaj chociaż o chlopaku, który wyobrażal sobie , że gra w gwiezdne wojny i zwalczyl nowotwór mózgu.
 

philosophus  

Pogromca postów


Doczy: 07 Lut 2013

   

Wysany: 2015-11-20, 20:08   

$karbówka napisa/a:

Teoria wygłoszona przez Hawkinga opiera się o założenie, bazujące na fakcie, iż czarne dziury emitują promieniowanie - sam Hawking posłużył się mechaniką kwantową, aby twierdzić, że czarne dziury je emitują.
Teraz twierdzi, ze czarne dziury nie istnieją - więc, jego ówczesna teoria była błędna - o czym dopiero niedawno się przekonał, i sam zaczął gubić w teoretyzowaniu.



Czyli rozumiem że w momencie kiedy mówił o promieniowaniu, to nie uważał jeszcze że czarnych dziur nie ma. Więc wszystko się zgadza, jak dotąd nie mówimy o jednej teorii wewnętrznie sprzecznej, tylko o dwóch wykluczających się wzajemnie.

$karbówka napisa/a:

Ja też tego do końca nie rozumiem, ale rozumiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć, że to kit.



W wersji popularnej z pewnością, ponieważ tam w ogóle nie jest wyjaśnione skąd się biorą te cząstki, poza tym że z zasady nieoznaczoności i obliczeń wynika że mają się tam "pojawić", więc problemu nam po prostu nie wyjaśniono, o ile to w ogóle możliwe.

$karbówka napisa/a:

Mimo to w podręcznikach akademickich była tłuczona jako pewnik - mało tego, wielokrotnie wspominano, że jest to jedyne możliwe rozwiązanie - mimo, że Hawking to teoretyk.



Hm, pewnie dlatego że nie umiano inaczej pogodzić założenia o istnieniu czarnych dziur, z II zasadą termodynamiki, a w każdym razie autorowi podręcznika tak się wydawało. I co taka pomyłka ma wspólnego z religią? Grawitacji ani czasu też nie rozumiemy ale je obserwujemy. Tutaj Hawking poszedł o krok dalej: znane zasady są pochodną obserwacji. Teoria czarnych dziur wynikła ze znanych zasad i strzępków obserwacji których nie umiano dobrze wyjaśnić, a Hawking (za Zeldowiczem i Starobińskim) stwierdził że powinno być promieniowanie, i jakoś to uzasadnił i wyliczył bazując na znanych zasadach.

$karbówka napisa/a:

No, to razem z kolega Fedorowiczem, możecie śmiało modlić się do Lenina. :-) Poza tym gdybym to ja zaczął kpic znowu rozpętałbyś histerię



Pan raczy żartować, ja nie kpię tylko przytaczam fakty, nie moja wina że są groteskowe i kompromitujące.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Mordred  

Stały User



Doczy: 28 Lut 2014

   

Wysany: 2015-11-24, 22:56   

Najlepszym wyjściem jest agnostycyzm, bo nie zakłada z góry istnienia bytu jakim jest bóg, ale też go nie odrzuca. Po prostu odkłada osąd, gdyż nie jesteśmy w stanie udowodnić jego istnienia. Preferuję jednak ateizm, gdyż jest to tylko wymysł ludzi, którzy chcieli mieć "przyjaciela", który im wynagrodzi krzywdy, wyrządzone w życiu, ale głównym celem stworzenia boga była chęć manipulacji masami ludzkimi. Naszymi ciałami rządzą reakcje chemiczne, fizyczne. Rodzimy się, starzejemy i umieramy. Nie ma w tym żadnej zasady ani porządku, świat jest tak chaotycznie stworzony, że przepisanie go bogu byłoby według religii bluźnierstwem. Czemu bóg miałby stwarzać świat w którym jedno zwierze musi zabijać drugie (zadając mu przy tym ogromny ból) w celu przetrwania. Bóg jest tak absurdalnym bytem, że nawet jeżeli istnieje, to powinien zostać zniesiony.
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2015-11-25, 01:14   

Mordred napisa/a:

Bóg jest tak absurdalnym bytem, że nawet jeżeli istnieje, to powinien zostać zniesiony.


Tylko w sytuacji, gdy Boga utożsamiasz ze stwórcą wszystkiego. Pozwolę sobie przedstawić pewne założenia, które, podobnie jak jakiekolwiek objawienia, nie mają empirycznych podstaw:
1. Na początku istniał pewien byt lub luźno rozumiana materia, z której ów byt się wyodrębnił.
2. Byt ten nie mógł doskonalić się w sposób inny, niż poprzez manipulację materią.

Z 1,2 możemy wywnioskować, że opisana istota chcąc się rozwijać, musiałaby modyfikować siebie lub otaczającą ją materię. Modyfikacja to w szczególnym przypadku dzielenie (coś na wzór mitozy/mejozy). W ten sposób pierwszy i najdoskonalszy byt powołuje do istnienia inne byty. One, będąc mniej doskonałymi (lub: mniej doświadczonymi) tworzą kolejne i tak dalej. Byty starsze i doskonalsze pomagają młodszym i gorzej rozwiniętym stanąć na nogi. Pewien stopień rozwoju utrudnia jednak wpływanie na byty niewystarczająco rozwinięte. Obrazowo to przedstawiając: chcemy upolować mamuta przy pomocy skalpela.
Tak więc mamy pewną praistotę oraz całą hierarchię innych bytów. Praistota nie jest stwórcą, ponieważ nie każdy byt wywodzi się bezpośrednio od niej. Mimo to każdy byt zawdzięcza jej istnienie.
I tak dalej.
...
Co nie zmienia faktu, że zarówno ateizm jak i teizm są siebie w dużym stopniu warte. Znaczna część ateistów nie tyle przyjmuje pewne spojrzenie na świat, co odrzuca inne. Jakby fakt, że ogromny odsetek wierzących żyje w hipokryzji i niezgodzie z zasadami religii implikował jednocześnie nieistnienie nadrzędnej istoty.
Nie ma to zresztą żadnego praktycznego znaczenia.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com