Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj się!

Zapomniałeś hasła?

Przypomnij je

Przesunięty przez: vialink | 2009-05-07, 19:09

Autor

Wiadomo¶ć

Monk  

User


Doł±czył: 23 Kwi 2009

   

Wysłany: 2009-04-27, 12:17   Wojsko.Komisja.SĹ‚uĹĽba.(Wasze odczucia i doĹ›wiadczenia)

Witam.Mam dzis troche wolnego czasu i mi się nudzi ,więc postanowiłem poruszyć tą sprawe.
Byłem dziś na komisji lekarskiej,dostałem kategorie i książeczke.
Pytanie jest następujące co wy sądzicie o wojsku i wszystkim co jest zwiazane z tematem.
Czy uważacie ,że kazdy powinien to przejść czy może jesteście przeciwni.Może macie jakieś pytania odnośnie badań lekarskich itp. byłem ,więc moge pomóc.
Osobiście uważam ,że wojsko jest potrzebne choć niekoniecznie w takiej formie.
W skrócie opisze wam moją przygode.Przed dwoma miesiącami dostałem list z wezwaniem.
Dziś stawiłem sie na czas(byłem pierwszy) przed wskazanym budynkiem.Nadeszła godzina prawdy 8:00 wszyscy weszliśmy do wielkiego pokoju i musieliśmy czekać.Po upływie 30 minut wszedłem do pokoju w którym siedziała kobieta około 30 wypytała o szkołe,plany,rodziców itp(tam zostawia się wszystkie dokumenty)w krótkim czasie pojawiła się pielegniarka około 50-tki.Tutaj mamy"ZONk" kazała i się rozebrac na korytarzu gdzie było gdzies na oko 40 osób.Lekko przygaszony musiałem teraz przejść 15 metrowy korytarz prowadzący do gabinetu lekarskiego a po drodze około 30 chłopa,dwie babcie(chyba sprzątaczki) i 5 dziewczyn(nie wiem co tam robiły zonk).Troche skołowany szedłem przed siebie tylko w bokserkach.Do drzwi było tylko i az 15 metrów a czułem jakbym szedł latami.Wchodze a tam 5 osób plus inny poborowy.Trzy lekarki(1 około 60,druga około 40 i trzecia około 35),lekarz około 60 i pielęgniarka.Na początku norma wzrok,słuch,waga,wzrost,papiery ciśnienie i osłuchiwanie.Odstukałem to wszystko i juz chciałem iść kiedy wstał lekarz i powiedział "pana prosze tutaj"....jajć przeczuwałem najgorsze.Najpierw poszedł kręgosłup,potem kazał odpowiednio ruszać rękami,skłony,przysiady i niestety najgorsze "prosze zdjąć spodenki".Na szczęscie gość był wporządku sprawdził tylko czy nie mam przepuchliny(popularne Kaszlnięcie) i spytał "dwa jądra w mosznie ? - tak i tyle...nie badał odbytu przynajmniej mi :) Po wszystkim musiałem po raz kolejny przejść nieszczęsny korytarz i ubrac się wśród tłumu.Następnie do pierwszego pomieszczenia w celu otrzymania ksiazeczki.Tam poczekałem kolejne 30 minut i wreście mogłem iśc do domu.W domu byłem dopiero około 12(stracone 4 godziny).Ciesze się ,że mam to już za sobą choć myslałem ,że bedzie gorzej :)


Ps.Jeżeli taki temat już był to sorry.Pozdrawiam.
 

VITO  

Hiper wymiatacz

KrĂłl ShoutBox



Wiek: 31

Doł±czył: 07 Mar 2009

   

Wysłany: 2009-04-27, 12:59   

Ja sobie robię służbę wojskową w domu. Biegam z wiatrówką i strzelam do wszystkiego co się rusza i nie przypomina człowieka.
_________________
Zdarza mi się pisać głupoty...
 

Devil  

User



Wiek: 33

Doł±czył: 29 Sty 2009

Sk±d: Podlasie

   

Wysłany: 2009-05-05, 14:34   

we czwartek poinformuje co i jak bo będe miał komisję ;d;d
_________________
Wieczny malkontent




 

Forum młodzieżowe e-Mlodzi.com