Długie rękawiczki, to po pierwsze.
Kapelusze. Co prawda mam kilka takich szczeniackich. Zarówno jeśli o lato I jesień chodzi.
Ale chciałabym mieć takie, jakie noszą prawdziwe damy.
Chusty zawiązywane na głowę, we wszelkich kolorach.
Noszę takie, okulary przeciwsłoneczne w kształcie serc i ta chusta na głowie. Plus czerwona szminka. W samochodzie z odkrytym dachem rzecz jasna.
Zgapione nieco z filmów, acz przyjemne uczucie bardzo. Próbowałam z moją przyjaciółką, samochodem mojego ojczyma.
Ale potrzeba mi wiecęj chust dopasowanych do koloru szminek. I jestem co do nich dość wybredna, bo nie lubię wyglądać , jak stara baba.
Co do sukienek, nie będę się tu wypowiadać obecnie, bo to temat rzeka.
Gdybym nie była za szczupła, nosiłabym też gorsety.
CoÅ› za coÅ› jednak.
_________________
W miękkim futrze kota