Nie mieszkam z rodzicami, co prawda i teraz decydujÄ™ o sobie.
To znaczy, że teraz mama nie mówi mi, że mało zjadłam i nie mówi, że nie powinnam wpychać koszuli w spodnie.
Nie mówi też, że nie posprzątałam po sobie wacików i nie krzyczy już, kiedy rozsypuję cukier.
Nie ma pretensji, bo nie wie, że palę papierosy na balkonie i chodzę bez swetra, a potem czuję się potwornie źle, bo jestem okazuje się chora.
Teraz jem, co chcę, a to było zawsze dla mnie niezwykłym wyrazem wolności.
Zamiast na obiad idę do księgarni po nową książkę za 9 zł.
ChodzÄ™ na spacery samotnie, i biegam w samej koszulce.
Spotykam siÄ™ z moim partnerem i nie wracam na noc.
Piję dwa litry kawy dziennie, i nie ścielę łóżka.
Ale za to bardzo tęsknie za gołąbkami mojej babci polanymi sosem grzybowym.
Dodatkowo brakuje mi moich zwierzÄ…t typu papuga.
_________________
W miękkim futrze kota