Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Wys³any: 2009-07-21, 19:21   

 

Wys³any: 2009-07-22, 00:17   

 

Wys³any: 2009-07-22, 11:05   Re: Wyprowadzka

 

Wys³any: 2009-09-09, 16:40   

Temat dla mnie :)

Za dwa tygodnie przeprowadzam się z małego miasta do Warszawy - studia, praca, nowe życie... już teraz się stresuje. Nie znam miasta, nie znam ludzi ... Ale trzeba spróbować się jakoś odnaleźć bo innego wyjścia nie widzę. Z dala od rodziny, kolegów, koleżanek , przyjaciół... Ciężko biedzie. Nie umiem sobie tego wyobrazić - moje życie zmieni się na zawsze. 20 - lat i już się usamodzielniam - myślę ze dam rade bo to tylko mój wybór. Mogę zostać w domu...ale wybrałem coś nowego, nieznanego ... mam nadzieje ze bedzie to trafna decyzja

_________________
Miłość nie zna granic...

 

Wys³any: 2009-09-09, 17:14   

Ja również wyprowadzam się do Warszawy. Może nie z, aż tak małego miasta, ale Warszawa na pewno jest większa Studia! U mnie również jest mój kierunek, jednak nie satysfakcjonuje mnie uczelnia, dlatego zdecydowałam się na Warszawę, bo chyba była najbliżej. I tak przeżyję pięć lat. Mieszkałam już w Warszawie przez jakiś czas, ale to nie to samo. Nie byłam sama, nie byłam tak naprawdę w akademiku. Jednak tak po cichu chcę już wyjechać, do nowych ludzi, nowego środowiska, bardzo lubię zmiany. Warszawa była marzeniem od zawsze i wreszcie się spełnia.

_________________
zapuszczam włosy i chudnę 20kg.

 

Wys³any: 2009-09-10, 11:23   

 

Wys³any: 2009-09-10, 20:51   

 

Wys³any: 2009-09-10, 20:58   

wyprowadzam się za maks. 3 lata bo wtedy skończę szkołę i pójdę do pracy:) chciałbym się już wyprowadzić ale wiadomo jak to jest z $$

 

Wys³any: 2009-09-10, 21:24   

 

Wys³any: 2009-09-12, 00:07   

 

Wys³any: 2009-09-13, 17:09   

Od zawsze chciałem się wyprowadzic z domu. Nie dlatego, że mam beznadziejnych rodziców albo że jakieś problemy w domu. To bardziej, dlatego że mieszkam w małym mieście na samej granicy z Czechami.W takim małym mieście to nie ma przyszłości dla mnie. Niby mam tam jakiś kolegów, koleżanki, no ale jakoś nie będzie mi ich żal opuścić. Mimo, że mam dopiero 15 lat, to po gimnazjum chciałbym się wynieść do Opola i tam chodzić do szkoły, mieszkać w jakimś internacie albo co. No, ale wiecie jak to jest. Po pierwsze życie nie zawsze jest takie jak planujemy, a po drugie nie wiem czy bym sobie poradził. no ale przekonam się co będzie już za rok. Może się uda, a może nie A jak nie to podejrzewam, że najpóźniej po liceum mnie już nie będzie w domu.

 

Wys³any: 2009-10-08, 23:55   

 

Wys³any: 2009-10-09, 00:02   

 

Wys³any: 2009-10-09, 00:53   

destrukcyjna napisa³/a:

a planowaliśmy z chłopakiem wynająć jakieś nie drogie, nie za duże mieszkanko i razem zamieszkać.

przemyśl to dobrze kilka razy - choć wiem, że zrobisz i tak po swojemu. tak cicha rada od bardziej doświadczonej dziewczynki z forum internetowego. naprawdę.

PS. kocham cię za 'Krainę Chichów'

[ Dodano: 2009-10-09, 00:59 ]

destrukcyjna napisa³/a:

marzy mi się mieszkanie w kamienicy, własna pracownia, kamienny balkon...

w kamienicach są przeraźliwie wysokie rachunki. mieszkałam w kamienicy przez 1,5 roku. wszystko pięknie, łóżko dwa i pół metra nad podłogą, kamienny balkon, kręcone schody.. i zimą prawie 1000 zł za ogrzewanie za dwa miesiące. czar prysł jak z bicza strzelił.

_________________
potrafię już tylko pełzać po ścianach własnych struktur. teraz ich nie ma. moje myśli są bezdomne.

 

Wys³any: 2009-10-10, 17:16