Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2017-11-28, 21:15   

DeSade napisa³/a:

bo?


Zapraszam do lektury jakiejkolwiek książki z zakresu behawioru zwierząt, albo ogólnie czym jest instynkt :)

DeSade napisa³/a:

Przypominam, że są też w Internecie przerażające zdjęcia zwierząt, które przytrzymuje się w klatkach, w dość niskich (sztucznie wytworzonych) temperaturach, w celu wyhodowania przez nich lepszego futra.


I znów, źle się orientujesz i siejesz popelinę. Norki amerykańskie doskonale radzą sobie w minusowych temperaturach. Dla tych zwierząt o wiele bardziej niebezpieczna jest wysoka temperatura niż ta niska. Dlatego latem niezbędne jest "sztuczne" obniżanie temperatury dla dobra tych zwierząt - nie krzywdy.


DeSade napisa³/a:

Czekam na argumenty za tym, że nie jest to okrutne.


Tak samo okrutne, jak okrutnie traktowana jest norka na zdjęciu przez śnieg :)

DeSade napisa³/a:

Jest lepsze, wystarczy trochę się znać na żywności, żeby wiedzieć, co jest dla człowieka zdrowe. A dochodzi do tego jeszcze fakt, że obecnie mięso jest tak naładowane różnymi szkodliwymi substancjami, że nawet wrogowi bym tego nie dała.


A to ciekawe, z Twojej wypowiedzi wynika, że można wyeliminować z diety mięso i jednocześnie nie suplementować jej chemicznymi preparatami - ciekawe, ciekawe :)

DeSade napisa³/a:

ponieważ służy to celom czysto estetycznym


Również jakościowym, sztuczna skóra ma mimo wszystko inne właściwości chemiczno- fizyczne niż ta naturalna i nie we wszystkich produktach sprawdzi się tak dobrze jak ta naturalna zwłaszcza jeśli mówimy o buty albo chociażby gadżetach erotycznych :)

The Patriot! napisa³/a:

Dlaczego prymitywne?
A czy darcie siÄ™ na stadionach nie jest prymitywne?
MMA i patrzeć jak się dwóch goryli bija po ryjach?


Odłóżmy strzelby i chodźmy się bić z takim jeleniem na gołe klaty, zobaczymy czy nadal będzie taki "fun"
Możesz się ze mną nie zgadzać, ale polowania na zwierzęta, dla samego zabijania w moim odczuciu jest złe.
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2017-11-28, 21:18   

Mam dla was tylko jedną wiadomość miłośnicy śmierdziuchów

recycle_your_animals_by_difu0an-d3ecez2.png

Plik ¶ci±gniêto 7 raz(y) 37,33 KB

 

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2017-11-28, 21:23   

Rhagar14 napisa³/a:

Każdy kto by tak zrobił jest D.E.B.I.L.E.M, chociaż powinno być jedno ustępstwo od tego, jeżeli ta osoba która tonie wierzy w to, że zwierzęta są równe ludziom to bym jej nie uratował, tylko psa.


Dobra, a jeśli na szali mas psa i pedofila, który twierdzi, że dopóki będzie żył nie przestanie gwałcić i mordować. Kogo uratujesz jego czy psa?
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2017-11-28, 21:37   

Cytat:

Dobra, a jeśli na szali mas psa i pedofila, który twierdzi, że dopóki będzie żył nie przestanie gwałcić i mordować. Kogo uratujesz jego czy psa?


Zawsze człowieka
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-11-29, 08:29   

Rhagar14 napisa³/a:

Twoja egzystencja nie ma w sobie żadnego celu i równie dobrze gdyby cię nie było, świat nie zmieniłbym się nawet odrobine.


Może obejdziemy się w tej rozmowie bez prywatnych wycieczek? I wyzywania wszystkich wokół od debili?
Używając podobnych wyrażeń, nie wiem, czy zauważyłeś sam robisz z siebie sfrustrowanego debila... Jeszcze raz wyzwiesz kogoś od debili, to zacznę cię ignorować, zwłaszcza w tym temacie, nie wspominając już o wiadomościach prywatnych.

Lady Virgin napisa³/a:

Zapraszam do lektury jakiejkolwiek książki z zakresu behawioru zwierząt, albo ogólnie czym jest instynkt :)


A skąd pomysł, że tego nie wiem?
Przeczytałaś o tym w Internecie na jakimś arcymądrym blogu, że się koty bawią dla zabawy?

Lady Virgin napisa³/a:

I znów, źle się orientujesz i siejesz popelinę. Norki amerykańskie doskonale radzą sobie w minusowych temperaturach.


Czy ja napisałam w poprzednim poście o norkach? Jak znajdę ten obrazek (o których dokładnie zwierzętach się mówi), to przekażę.

Lady Virgin napisa³/a:

A to ciekawe, z Twojej wypowiedzi wynika, że można wyeliminować z diety mięso i jednocześnie nie suplementować jej chemicznymi preparatami - ciekawe, ciekawe :)


Oczywiście, że można. Tyle tylko, że jest tu różnica, zasadnicza.

Lady Virgin napisa³/a:

Również jakościowym, sztuczna skóra ma mimo wszystko inne właściwości chemiczno- fizyczne niż ta naturalna i nie we wszystkich produktach sprawdzi się tak dobrze jak ta naturalna zwłaszcza jeśli mówimy o buty albo chociażby gadżetach erotycznych


W jakim sensie sprawdzi siÄ™ dobrze?
Odnoszę wrażenie, że różne zamienniki też sprawdzają się dobrze, i dotychczas nie narzekałam.
Jeśli ktoś stawia wygodę ponad życie niewinnych stworzeń, to mam wątpliwości co do jego moralnej wrażliwości.

The Patriot! napisa³/a:

Człowiek jest najinteligentniejszym drapieżnikiem wiec nie widzę przeszkód by mógł korzystać ze swojej broni i jeść inne gatunki.


Skoro człowiek jest taki inteligentny, to chyba powinien zrozumieć, że zwierzęta także posiadają interes, poprzez posiadanie swojej zwierzęcej natury - telos.
Jeśli podstawowe prawa w przypadku człowieka miałyby wynikać z posiadania przez niego natury, to nie wiem czemu mielibyśmy odmawiać tych praw zwierzętom. To tak, jakby odmówić ochrony prawnej ludziom niepełnosprawnym czy dzieciom.

The Patriot! napisa³/a:

Na pewno od dziecka nie jesz mięsa?
Czy dopiero jak poczytałaś o bonobo?



Akurat bonobo nie ma tu nic do rzeczy?
Wychowałam się w środowisku, gdzie mięso było, jest i będzie spożywane. Rodzice śmieją się, że przez to, iż nie zjem kotleta pewnie zbawię jakąś świnię.

The Patriot! napisa³/a:

JacyÅ› degeneraci.


To nie jest pogląd moich sąsiadów, w książce wystarczy poczytać, Farncione chociażby.

The Patriot! napisa³/a:

Parówki w lidu sa po 1,50.
Kotlety z soji i warzywa na patelnie kosztują drożej.
Ty jesteÅ› pewnie z tych wariatek co nawet kawÄ™ zielonÄ… musza pic.


W ogóle nie pijam kawy.

The Patriot! napisa³/a:

I co to znaczy, ze jedzenie zwierząt i zabijanie jest złe?
Kto to stwierdził?


Każdy w miarę inteligentny, empatyczny człowiek?

The Patriot! napisa³/a:

Dla mnie nie jest to złą rzeczą i nazwanie mnie złym z powodu


Nigdy nie miałam do nikogo pretensji, że spożywa mięso.
Wiem, że to wynik lat przeświadczeń i potrzebna by tu była fundamentalna zmiana, której nie da się dokonać z dnia na dzień.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2017-11-29, 11:22   

Cytat:

Może obejdziemy się w tej rozmowie bez prywatnych wycieczek? I wyzywania wszystkich wokół od debili?
Używając podobnych wyrażeń, nie wiem, czy zauważyłeś sam robisz z siebie sfrustrowanego debila... Jeszcze raz wyzwiesz kogoś od debili, to zacznę cię ignorować, zwłaszcza w tym temacie, nie wspominając już o wiadomościach prywatnych.


Myślisz, że jak nagle zaczniesz udawać bardzo poważną i kulturalną osobę a jeszcze chwile temu mnie obrażałaś tutaj, to wyjdziesz na wielką intelektualistkę i udowodnisz swój punkt widzenia ?Daj sobie spokój babsztylu

Halo, halo powściągnij swój język albowiem posty wszystkie Twoje pozgłaszane i brakuje mało żeby warn się z tego wykluł
//mm
 

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2017-11-29, 15:42   

DeSade napisa³/a:

A skąd pomysł, że tego nie wiem?


Z treści Twojej wypowiedzi xd

DeSade napisa³/a:

Przeczytałaś o tym w Internecie na jakimś arcymądrym blogu, że się koty bawią dla zabawy?


Nie. Mam w tym semestrze zaskakujÄ…co ciekawe fakultety z psychologi zwierzÄ…t.

DeSade napisa³/a:

Czy ja napisałam w poprzednim poście o norkach? Jak znajdę ten obrazek (o których dokładnie zwierzętach się mówi), to przekażę.


Nie, ja napisałam o norkach jako o głównym przedstawicielu zwierząt futerkowych (w Polsce). W przypadku pozostałych gatunków zasada jest ta sama.
Znajdź obrazek i podyskutujemy. Chociaż do tematu to i tak nic nie wniesie. Pseudo hodowli w których dzieją się przerażające rzeczy jest cała masa, w internecie o obrazki, które mrożą krew w żyłach nie trudno - tylko nie koniecznie odzwierciedla to stan faktyczny.

I wracając jeszcze do dyskusji na temat skór. W tym wypadku też mamy pewien chwyt marketingowy, bo o ile nie zabijamy bezpośrednio zwierząt to pośrednio wyrządzamy krzywdę i im i sobie. Sztuczna skóra jest zrobiona z syntetycznych materiałów, które nie są biodegradowalne. Zużyta i wyrzucona derma będzie rozkładać się dłużej i z większą szkodą dla środowiska, niż prawdziwa skóra. "Eko-skóra"w większości przypadków jest też mniej wytrzymała, szybko się wyciera, pęka i niszczy. Nie przepuszcza powietrza, nie wchłania wilgoci, co powoduje pocenie się skóry, a czasami również reakcje alergiczne na środki chemiczne.
Tak, że na dłuższą metę - warto być świadomym konsumentem :)
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-11-29, 18:58   

The Patriot! napisa³/a:

ZwierzÄ™ posiada interes??
Czyli, że komar posiada interes, żeby mnie ukuć w tyłek i ssać krew?


Sorry, ale Ty siÄ™ nawet nie orientujesz w fachowej terminologii dotyczÄ…cej ochrony zwierzÄ…t.

The Patriot! napisa³/a:

No i maja zwierzęta ochrone prawną przecież za znęcanie się jest chyba kara tak?



Tak i nie. Mamy do czynienia ze swego rodzaju fikcjÄ… prawnÄ… w zakresie praw zwierzÄ…t.

The Patriot! napisa³/a:

Tylko weź mi nie zrównuj kury do człowieka kobieto!


Ale chyba odczuwanie cierpienia występuje

Lady Virgin napisa³/a:

Nie, ja napisałam o norkach jako o głównym przedstawicielu zwierząt futerkowych (w Polsce). W przypadku pozostałych gatunków zasada jest ta sama.

w przypadku człowieka i kury. Czy nie?
A ja celowo nie odnosiłam się do norek.

Lady Virgin napisa³/a:

- tylko nie koniecznie odzwierciedla to stan faktyczny.


Więc jakim celom miałaby służyć podobna propaganda?

Lady Virgin napisa³/a:

bo o ile nie zabijamy bezpośrednio zwierząt to pośrednio wyrządzamy krzywdę i im i sobie


Zanieczyszczanie środowiska to nieco odmienny problem. My tu rozmawiamy o cierpieniu zwierząt, ale okej rozumiem do czego zmierzasz. W każdym razie u siebie podobnych problemów nie zauważyłam, i uważam, ze jest to sztuczne wytworzenie problemów tak, jak wcześniej wspomniałam - w celu usprawiedliwienia czynu moralnie złego.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2017-11-29, 20:01   

DeSade napisa³/a:

Więc jakim celom miałaby służyć podobna propaganda?


I to jest właściwe pytanie.
_________________
There are no unlockable doors
There are no unwinnable wars
There are no unrightable wrongs
Or unsingable songs
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2017-11-30, 07:43   

Wiecie co, nam na wykładach doktorzy powtarzali zawsze, że człowiek w kontakcie ze zwierzęciem jest ważniejszy. Najpierw zapewniamy sobie bezpieczeństwo pracy, i wtedy działamy. Jeżeli pojawia się zagrożenie, wybieramy siebie.

To chyba oczywiste gdyż jesteśmy wstanie jako człowiek pomóc wielu zwierzętom. Jeżeli nas któreś skrzywdzi, nie zdołamy pomóc już żadnemu.

Zawód ten świadczy o miłości do zwierzęcia. Jednak żaden z wykładowców, a wszyscy byli lekarzami bądź doktorami vet, nie wyrzekli się mięsa.
Z tymi co mam teraz styczność, również nie.
Ba! ÅšmiejÄ… siÄ™ z tego nawet.
Gdyż mają po prostu wiedzę i pojęcie, jak to wszystko wygląda od środka.

Nie możemy jednak odjąć zwierzętom uczuć. Wystarczy kilka neuronów by móc powiedzieć, że "coś już coś czuje", a sama mucha owocowka ma ich 250 tysiecy.

I oczywiście mając wybór, uratowałabym psa. Pedofila sama zatłukła.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-11-30, 09:24   

Metal, wszystko się zgadza. Tyle tylko, że podobne rozważania nie należą do kompetencji weterynarzy, oczywiście nie urażając żadnego weterynarza, bo to porządni ludzie, i pewnie także lecząc zwierzęta kierują się współczuciem.
Nie wiem, jak wyglądają podobne studia, ale nasuwa mi się kilka pytań:
- czy na takich studiach rozważa się kwestie etyczne, z odpowiednich uzasadnieniem postępowań, dylematami moralnymi, a także wszelkimi różnorodnymi stanowiskami wobec zwierząt? Czy nawet jeśli tak, to czy mówi się przy tym także o statusie człowieka?
W dużej mierze podobnymi sprawami zajmuje się etyka, która nie ukrywając jest jedną z dziedzin filozofii. Prawnicy filozofujący, i tak dalej.
Nikomu nie odmawiam przy tym wiedzy na temat anatomii zwierząt, znajomości badań z zakresu psychologii zwierząt, i tak dalej.
Pytanie - czy towarzyszy temu pogłębiona refleksja filozoficzna?

Filozofujący zajmujący siętymi kwestiami z reguły mięsa nie jedzą. Chyba, że mowa o metafizykach...
_________________
W miękkim futrze kota
 

Lady Virgin  

Moderator



Wiek: 28

Do³±czy³a: 19 Cze 2012

   

Wys³any: 2017-11-30, 16:08   

Już wiem co sobie myślał człowiek, który ustalał skład komisji etycznej do spraw badań z udziałem zwierząt. Dla niewtajemniczonych w skład takiej komisji wchodzi: 3 zielonych, 3 biologów i 3 humanistów. No i w tym momencie sytuacja w większości przypadków wygląda tak, że zieloni są na nie, biologowie są na tak, jeden humanista jest na tak, drugi na nie i dochodzimy do sytuacji kiedy wszystko zależy od tego ile zajęć z zakresu dylematów moralnych miał ten jeden humanista. :wstyd:

U mnie na wydziale (wydział nauk o zwierzętach) w ten sposób zablokowano bardzo wiele badań i projektów i każdy kto ma podstawową wiedzę z zakresu behawioru, dobrostanu czy jakkolwiek inaczej nazwanej wiedzy z zakresu funkcjonowania świata zwierząt, widzą bezsens i bezpodstawność argumentów, z powodu których blokowane są projekty.
- bo kury nie majÄ… miejsca do "grzebania"
- bo myszy czy szynszyle sÄ… przetrzymywane w odosobnionych klatkach
- bo szczury siÄ™ stresujÄ…
I nie ma znaczenia, że przy danym gatunku pracują najlepsi specjaliści, którzy często kilka - kilkanaście lat poświecili na poznawanie jego środowiska, genetyki, zasad żywienia, fizjologii, że lekarz weterynarii nie stwierdza nieprawidłowości. Pojawia się "specjalista" z zakresu etyki, filozofii czy innego (bez urazy, ale w tym wypadku "pierdu"), który widzi np. szynszyla makabrycznie wyciąganego z klatki za ogon i jeszcze potrząsanego, albo ptaka z przyciętym dziobem i wszystko jest blokowane, bo zwierzęta przecież też mają uczucia.

Oczywiście mają, ale tu nie należy pogłębiać refleksji filozoficznych, a zająć się dobrostanem. Przedmiot, który jest prowadzony na pierwszym, albo drugim semestrze, wszystkich kierunków z tego wydziału. Zaczyna się od tego, co zrobić aby nie szkodzić, ani nie krzywdzić zwierzęcia. Szczegółowo omawia się wszystkie czynniki, które mogą wywołać bul, lęk lub stres. Czemu w niektórych przypadkach możemy ograniczyć wolność i zakres spełnianych potrzeb zwierzęcia, a w innych nie wolno nam tego zrobić.

Dlatego ja stanowczo mówię nie humanistom, filozofom, polonistom jeśli jednocześnie nie towarzyszy im wykształcenie z zakres nauk przyrodniczych. Amen

metalmummy napisa³/a:

I oczywiście mając wybór, uratowałabym psa. Pedofila sama zatłukła.


a już się bałam że to ze mną jest coś nie tak :-)
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2017-11-30, 16:27   

Tak jak mówi Virgin, ważniejszy jest dobrostan, czyli to, co zwierzętom jest faktycznie potrzebne, by czuły się dobrze niż gdybanie o tym, czego prawdopodobnie w najbliższym czasie się i tak nie dowiemy.
To trochę szorskie stwierdzenie ale one potrzebują warunków a nie uczuć. Uczuciami się nie najedzą, nie zapewnią sobie nimi przetrwania. Jednak należy się im szacunek i właściwa opieka, to nie podlega dyskusji.

Cytat:

Pytanie - czy towarzyszy temu pogłębiona refleksja filozoficzna?



Na to nie ma czasu. Albo pierdu pierdu godzinami wpływając na temat rzekę albo szybka akcja ratowanie/ polepszanie/ przyjmowanie nowego życia by faktycznie mogło się dalej toczyć.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2017-11-30, 19:28   

Ale pier****, virgin.
Filozofia zajmuje się tak naprawdę wszystkim. Nie można debatować nad czymś, na czym nie ma się zielonego pojęcia, stąd konieczne wydaje się uprzednie zaznajomienie z wynikami badań między innymi psychologii zwierząt czy ich behawioru.
Stąd uważam, Twoje osądy są totalnie pozbawione podstaw.
Rozumiem, że jest walka o poprawienie dobrostanu zwierząt. Zauważ przy tym, że ci, którzy w ogóle podejmują podobną problematykę są z wykształcenia zwykle jakimiś etnologami, czy kimś tam jeszcze.
To nie jest tak, że filozofowie sobie debatują tak bezprzedmiotowo, bo tego się nawet czynić nie da.
Więc może hamuj się z takimi poglądami. Zauważ, że ja zapytałam przed tym zanim dokonałam jakiejkolwiek oceny kompetencji uczonych z poniektórych dziedzin.
Weterynarz leczy - więc niech leczy, a jego praca niech ogranicza się właśnie do tego.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Rhagar14  

Pogromca postów



Wiek: 30

Do³±czy³: 07 Sty 2013

   

Wys³any: 2017-11-30, 19:59   

Cytat:

Ale pier****, virgin.
Filozofia zajmuje się tak naprawdę wszystkim. Nie można debatować nad czymś, na czym nie ma się zielonego pojęcia, stąd konieczne wydaje się uprzednie zaznajomienie z wynikami badań między innymi psychologii zwierząt czy ich behawioru.
Stąd uważam, Twoje osądy są totalnie pozbawione podstaw.
Rozumiem, że jest walka o poprawienie dobrostanu zwierząt. Zauważ przy tym, że ci, którzy w ogóle podejmują podobną problematykę są z wykształcenia zwykle jakimiś etnologami, czy kimś tam jeszcze.
To nie jest tak, że filozofowie sobie debatują tak bezprzedmiotowo, bo tego się nawet czynić nie da.
Więc może hamuj się z takimi poglądami. Zauważ, że ja zapytałam przed tym zanim dokonałam jakiejkolwiek oceny kompetencji uczonych z poniektórych dziedzin.
Weterynarz leczy - więc niech leczy, a jego praca niech ogranicza się właśnie do tego.


Ale zrozum, że to,że tobie szkoda jakiegoś włochatego śmierdziucha psa bo ci się podoba i wzbudza on w tobie empatię nie znaczy, że to samo dzieje się w umyśle reszty całego społeczeństwa. Mam gdzieś jakie w tobie emocje wzbudzają zwierzęta i to, że czujesz do nich empatię. Z punktu widzenia natury odczuwanie cierpienia nie jest cechą lepszą, niż rozmnażanie się na potęgę tak jak bakterię.Nie dorabiaj sobie do tego jakiejś filozofii, to jest tylko i wyłącznie twoje widzi mi się. W dodatku filozofia takich debilnych wegan jak ty jest gorsza niż Islam czy Chrześcijaństwo, które zapowiadają potępienie po śmierci za nie przestrzeganie zasad etycznych, a ty chcesz innym narzucić siłą swoje widzi mi się i swoje uczucia, najgorsze co może być w człowieku to właśnie takie zachowanie.

Cytat:

I oczywiście mając wybór, uratowałabym psa. Pedofila sama zatłukła.


Oczywiście to jest okurtne zachowanie bo, życie człowieka ma ogromną wartość a gwałt na dziecku jest czynem złym ale jednak nie kończy on czyjegoś życia. Kara śmierci jest zła bo jednostki powinno się naprawiać a nie mordować.No i oczywiscie pies jest nic nie warty
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com