Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Irma  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³a: 01 Sty 2009

   

Wys³any: 2010-01-21, 19:28   Zakupoholizm

Uzależnienie powszechnie znane i dotyczące mnóstwa populacji zamieszkującej naszą planetę. Przyjemność robienia zakupów staje się uzależnieniem, z którego często nie łatwo wyjść. Cóż z tego, że ktoś posiada na przykład 5 par trampek, skoro akurat podobają mu się dwie następne i musi je mieć? Cóż z tego, że ktoś posiada całą szufladę bielizny, skoro nie zaszkodzi kolejny nabytek? Czasami trudno wyeliminować rządzę posiadania. Jest to bardzo łatwo zauważalne. Zakręcimy się wokół przedmiotów, które wpadną nam w oko, jak kolekcjonowanie torebek, które po jakimś czasie nam się znudzą albo wyjdą z mody. Przywiązuje się dużą wagę do rzeczy materialnych. Po jakimś czasie zauważamy, że wydaliśmy fortunę pieniędzy na rzeczy, które tak na prawdę nie są nam potrzebne (np. prasa). Można też wspomnieć, że w wielu przypadkach ulegamy reklamom. Zakupoholizmu jesteśmy bardziej lub mniej świadomi, co nie oznacza od razu, że każdy kto codziennie robi zakupy spożywcze staje się zakupoholikiem, bo są to artykuły niezbędne. Otwierając szafę można w niej znaleźć parę butów, którą mieliśmy na sobie tylko raz, a zakupioną pod wpływem impulsu.
Jakie przedmioty, w Waszym przypadku określilibyście za takie, które kupujecie z uzależnienia (np. prasa, kolczyki, długopisy, kosmetyki, kawa)??
Przyznajecie siÄ™ do zakupoholizmu?
 

Constantine  

Pogromca postów

Odszedł.


Wiek: 37

Do³±czy³: 19 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-01-21, 19:33   

Irma napisa³/a:

Przyznajecie siÄ™ do zakupoholizmu?


Nie, kupuje tylko artykuły pierwszej potrzeby. Tylko gdy czegoś potrzebuje to kupuje, z ciuchów czy z sprzętu. Po za tym nie lubię chodzić do sklepu, wchodzę biorę co mam kupić, płace i wychodzę.
 

merlin m.  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Magdalena

Wiek: 29

Do³±czy³a: 16 Mar 2009

   

Wys³any: 2010-01-21, 19:33   

Irma napisa³/a:

akie przedmioty, w Waszym przypadku określilibyście za takie, które kupujecie z uzależnienia (np. prasa, kolczyki, długopisy, kosmetyki, kawa)??


Moja babcia by powiedziała, że tabletki na ból gardła. Ja się do tego nie przyznaję.

Irma napisa³/a:

Przyznajecie siÄ™ do zakupoholizmu?


Nie przyznajÄ™ siÄ™, bo na zakupoholizm nie cierpiÄ™.
_________________
'kontrasty są potrzebne, by czuć smak życia'
 

Arista  

User



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Sty 2010

Sk±d: Miasto anio³ów

   

Wys³any: 2010-01-21, 19:34   

No cóż ja zakupoholiczką nie jestem, nawet nie lubię chodzić po sklepach (tudzież galeriach), ale mam hopla na punkcie kolczyków wszelakiej maści i rodzaju. Gdy zobaczę jakieś takie ręczne robione cacko to nie mogę się opamiętać.
_________________
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
 

destrukcyjna  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³a: 04 Maj 2009

Sk±d: Berlin.

   

Wys³any: 2010-01-21, 19:40   

jak mam forsę, to jak na złość zwykle nie ma nic fajnego. ale jak już nabiorę rozpędu, to trudno mi się od ciuchów oderwać. jak chodzi o kupowanie innych rzeczy, to nie lubię.
więc uważam, że zakupoholikiem nie jestem.
_________________
meow
 

Li.  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Lidia

Do³±czy³a: 05 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-01-21, 19:41   

Zakupoholizm mi nie grozi. Gdy mam kupować artykuły spożywcze, to aż mnie trafia, nie znoszę tego. Natomiast bardzo lubię kupować ciuchy lub wyżej wymienione kolczyki, ale na pewno nie jestem od tego uzależniona. Chociaż uwieeelbiam chodzić do sklepów zoologicznych i jestem w stanie wydać wszystkie pieniądze na smakołyki dla moich pociech. Gdybym mogła, wykupiłabym cały sklep.
 

Norbs93  

Pogromca postów

the boy next door



ImiÄ™: Norbu$

Wiek: 30

Do³±czy³: 10 Cze 2009

   

Wys³any: 2010-01-21, 19:49   

Cytat:

Przyznajecie siÄ™ do zakupoholizmu?



Nie.Zakupy to dla mnie ostateczność zawsze odkładana na ostatnią chwilę.A ciuchów to juz strasznie nie lubię kupować, uciązliwe jest te przymieżanie.
 

Kasias  

Hiper wymiatacz

Tak, drażnie Cię.



ImiÄ™: Kasia

Wiek: 31

Do³±czy³a: 22 Sie 2009

   

Wys³any: 2010-01-21, 20:18   

A ja sie przyznam, ze lubię kupowac sobie nowe ciuchy. Zakupoholiczką jednak nie jestem, gdyż nigdy nie wydałam całej sumy pieniężnej, która akurat posiadałam na ciuchy.
_________________
Nie ma już nic.
I już nic nie spotka nas.
Nie ma w niebie naszych gwiazd
Kolejny raz,
¦wiat zatoczył z nami krąg.
Wyrwał wiarę z naszych rąk,
Nie ma już nic.
 

Smile  

Stały User

Histeryczny chichot



ImiÄ™: Ola

Do³±czy³a: 09 Lis 2009

Sk±d: okolice Wroc³awia

   

Wys³any: 2010-01-21, 20:35   

Lubię kupować ciuchy i później się w takich nowych perełkach pokazywać, ale myślę, że jeszcze trochę brakuje temu do uzależnienia.
 

pryzmat  

Pogromca postów



Wiek: 32

Do³±czy³: 26 Cze 2009

   

Wys³any: 2010-01-21, 21:25   

Wstyd się przyznać ale jestem zakupoholikiem, jak idę na zakupy to nie wracam póki nie nie wydam wszystkiego co w portfelu... Najczęściej kupuje koszulki, buty, czapki..
_________________
_______________

Człowiek e, to wyścig szczurów,
do szklanych domów, z szarych murów,
jak twój guru to PeeLeN, ty przegrasz wyścig ten..


 

Shogun  

Wymiatacz


ImiÄ™: Jakub

Do³±czy³: 16 Maj 2009

   

Wys³any: 2010-01-21, 21:38   

temat o zakupoholizmie gdzie wiekszosc (przewazajaca) nie ma 18 lat i nie dostaje wystarczajacej sumy pieniedzy zeby sobie kupic nowe ,,skarpetki" a co dopiero popadac w zakupoholizm,wiekszosc tutaj obecnych chodzi na zakupy z mama i kupuje tyle ile mama pozwoli czyli pewnie nie tyle zeby chociazby nazwac to wiekszymi zakupami
 

Arista  

User



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Sty 2010

Sk±d: Miasto anio³ów

   

Wys³any: 2010-01-21, 21:53   

Shogun napisa³/a:

,wiekszosc tutaj obecnych chodzi na zakupy z mama i kupuje tyle ile mama pozwoli czyli pewnie nie tyle zeby chociazby nazwac to wiekszymi zakupami



Nie zgadzam się. Akurat teraz mamy takie czasy, że przeważająca większość nastolatek/ów otrzymuje od rodziców, regularnie kieszonkowe (i to wcale nie małe) związku z czym mają co wydawać. A "zakupy z mamą" dla większości młodych są katorgą, więc na zakupy chodzą sami bądź z przyjaciółkami. I może faktycznie z zakupoholizmem wśród nastolatków bym nie przesadzała to problemem z przepuszczaniem jednorazowo całej kasy istnieje.
 

patrysza  

User

some kind of magic



ImiÄ™: Patrycja

Wiek: 31

Do³±czy³a: 20 Sty 2010

   

Wys³any: 2010-01-22, 00:01   

Arista napisa³/a:

to problemem z przepuszczaniem jednorazowo całej kasy istnieje.


Tutaj wszystko zależy od osoby, ja na przykład oszczędzam, nie tyle co jestem sknerą, bo gdy coś potrzebuję to biorę pieniądze i kupuję, ale wszystkie otrzymane pieniądze rozdzielam sobie i ustalam na co wydam itd. Jeśli chodzi o zakupoholizm to absolutnie nie. Kupuję to co potrzebuję ale z głową. Nie ma opcji kupowania dwóch takich samych rzeczy. Ciuchy kupuję, gdy potrzebuję coś nowego, lub robię sobie rajd z przyjaciółkami po sklepach lub lumpach hihi ;)
_________________
`I'll wrap you in my arms and I won't let go`
Skillet <3
 

margola  

Pogromca postów



Wiek: 46

Do³±czy³a: 27 Sty 2009

   

Wys³any: 2010-01-22, 01:51   

Najgłupsze uzależnienie.
_________________
Wlecze za sobÄ… morze niby zbrodniÄ™ ciemnÄ…. Cichy,
spoglÄ…da na mnie w rozpaczy. Mieszkam tutaj.
 

endorfina  

Hiper wymiatacz

Poetka z Å‚awki.



Do³±czy³a: 18 Pa¼ 2009

Sk±d: Wroc³aw.

   

Wys³any: 2010-01-22, 08:42   

Mialam z tym problem, ale myślę, że to był początk zakupoholizmu dopiero. Potrafiłam rozwalić całą kasę (która miała mi starczyć na miesiąc) w pierwsze 3 dni. No bo jak miałabym nie kupić sobie nowej bluzki/spodni/biżuteri/torebki/butów/preparatów na odchudzanie/kosmetyków, jak mogłabym nie iść na melanż i nie zamawiać najdroższych drinów/ pozamawiać pełno ciuchów na allegro, itp. Brrr, ależ ja byłam głupia ;] Dobrze, że trwało to niecały rok, a nie dłużej.
Teraz robię tak, że kasę, którą mam na koncie dzielę na 4 i co tydzień wyplacam 1/4, karty ze sobą nie noszę, bo kusi. Teraz mam zamiar tygodniową stawkę zmniejszać sobie, tak, żeby mi pod koniec miesiąca jakieś drobne oszczędności zostały. Zakupoholizm jest straszny i możena popaść w niezłe długi...
_________________
"Być może mężczyzna wymyślił ogień, lecz kobieta wymyśliła, jak z ogniem igrać."
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com