Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

ProrokBDG  

Wymiatacz

Nawiedzony



Imię: £ukasz

Wiek: 35

Do³±czy³: 31 Sie 2009

Sk±d: Bydgoszcz

   

Wys³any: 2009-10-17, 13:49   Zdrada za przyzwoleniem.

Ostatnio obiło mi się o uszy takie właśnie twierdzenie. Faceci pozwalają dobrowolnie korzystać z życia towarzyskiego swoim kobietom (całowanie z innymi, kuszenie, prowokujący taniec w ostateczności seks) tylko po to, aby w przyszłości nie zdradziły ich z powodu braku doświadczenia czy też braku przygód. Bardzo mnie zdziwiło takie nastawienie. Za przyzwoleniem dają sobie dorysować poroże i nie mają nic przeciwko. Jestem ciekaw co Wy o takim postępowaniu myślicie. Faceci zgodzilibyście się na takie coś? Kobiety, czy wykorzystałybyście dobrowolną zgodę Waszych partnerów na delikatny skok w bok?
_________________
Wszystko, jeśli dobrze pomyśleć, daje do myślenia...
 

Cherry_xdd  

User



ImiÄ™: Paulina

Wiek: 28

Do³±czy³a: 14 Pa¼ 2009

Sk±d: Kraina Marzeñ

   

Wys³any: 2009-10-17, 14:14   

Ja bym w życiu nie wykorzystała czegoś takiego :->
 

Marcheline  

Hiper wymiatacz

Lover of Beauty.



Wiek: 33

Do³±czy³a: 03 Mar 2009

Sk±d: Almost Heaven :)

   

Wys³any: 2009-10-17, 14:17   

Nie, nie wykorzystałabym takiej 'okazji'.
Wątpliwa przyjemność jak dla mnie.
_________________
"To love means loving the unlovable. To forgive means pardoning the unpardonable. Faith means believing the unbelievable. Hope means hoping when everything seems hopeless." (G. K. Chesterton)
 

mloda2345  

Pogromca postów



ImiÄ™: Kinga

Wiek: 30

Do³±czy³a: 12 Mar 2009

   

Wys³any: 2009-10-17, 14:51   

Nigdy bym na takie coś się nie zgodziła, ani z mojej strony a ni z Jego.
_________________
I am the rock that pushes away. I gave up tomorrow to spite today.
http://www.lastfm.pl/user/mloda2345 ;)
 

CheeryLipstick  

Pogromca postów


Do³±czy³a: 08 Kwi 2009

   

Wys³any: 2009-10-17, 15:16   

never! zdrada za przyzwoleniem?! co za głupota! jak już się z kimś jest to jest się na serio i do końca a nie skoki na bok za przyzwoleniem , no proszę Was.
_________________
W każdym z Was jest wariat.
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-10-17, 15:21   

Weźmy pod uwagę, że jest coś takiego, gdy mężczyznę podnieca patrzenie na seks swojej kobiety z innym. Wtedy może bym się zastanowiła.
Ale gdyby wprost mi powiedział "słuchaj, możesz się wyszaleć i bzyknąć z innym"...hm, nie wiem, jak bym zareagowała.
 

JustyÅ›ka  

Hiper wymiatacz

kocianka:)



Wiek: 30

Do³±czy³a: 22 Cze 2009

   

Wys³any: 2009-10-17, 16:05   

No już bez przesady, nawet jeśli miałabym taką możliwość i pozwolenie, w życiu bym sobie na takie coś nie pozwoliła - mam pewne zasady.
 

motyl  

Moderator

gryzÄ™.



Wiek: 34

Do³±czy³a: 13 Cze 2009

Sk±d: Wielkopolska

   

Wys³any: 2009-10-17, 16:16   

Nie zgodziłabym się na taki układ. Jestem z kimś, wiec to z nim mam sie wyszaleć, jego darzyć uczuciem, a nie korzystać z wolności. Na tym polega związek. I sama nigdy nie pozwoliłabym facetowi na to żeby mnie zdradził.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

easy  

Hiper wymiatacz



Wiek: 33

Do³±czy³a: 02 Lut 2009

Sk±d: pomorze

   

Wys³any: 2009-10-17, 19:08   

Lubie mieć w związku swobodę, nie lubie jak ktoś mnie ogranicza.. ale bez przesady, nie do takiego stopnia.. jakby mój facet zaproponował takie coś to zastanowiłabym się czy wszystko z nim dobrze.. jeśli chodzi o taką opcja w ogóle nie byłaby przeze mnie brana pod uwagę..
_________________
be high, fly away..
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2009-10-17, 20:19   

Po mimo tego,że w związku kieruje się przede wszystkim otwartością nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...
Zastanowiłabym się,czy ten pomysł nie jest przypadkiem na usprawiedliwiony skok w bok.Nie jestem sobie nawet w stanie sobie tego wyobrazić i zastanawiać się co w tym przypadku oznacza związek z drugą osobą..
_________________
Drugs&hugs.
 

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2009-10-17, 22:40   

W życiu!!! Nigdy bym nie skorzystała. Jężeli już z kimś jestem, to tylko on się liczy. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Nie potrafiłabym... Wiernośc...
 

Ostia  

VIP


Do³±czy³a: 02 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-10-17, 23:05   

miczka napisa³/a:

Nie potrafiłabym... Wiernośc...


No ale jeśli partner "zezwala"...To czy wciąż można tu mówić o zdradzie i niezachowaniu wierności?
 

poem sometimes  

Pogromca postów


Do³±czy³: 15 Lut 2009

   

Wys³any: 2009-10-17, 23:11   

Ostia napisa³/a:

No ale jeśli partner "zezwala"...To czy wciąż można tu mówić o zdradzie i niezachowaniu wierności?



Masz rację, trzeba to chyba rozgraniczyć na 2 sytuacje. Pierwsza to opisywana w temacie, kiedy jedna z osób w związku POZWALA drugiej na coś takiego, poświęcając się i odczuwając dyskomfort tylko po to, żeby druga osoba poszalała sobie i, w jego mniemaniu, zaspokoiła potrzebę szaleństw na przyszłość. Może to być po prostu zaspokojenie jej ciekawości, jak to jest z innym. Druga sytuacja związana jest z fetyszem, który polega na obserwowaniu seksu swojego partnera z kimś innym. Wtedy nie można mówić o braku lojalności, zdradzie itp. Wypadałoby w tym temacie rozróżnić te rzeczy. Dla mnie mimo wszystko pozostaje to w sferze fikcji w tym momencie.
_________________
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."
 

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2009-10-17, 23:14   

poem sometimes napisa³/a:

Masz rację, trzeba to chyba rozgraniczyć na 2 sytuacje

mimo wszystko...
 

agusiek  

Pogromca postów



Wiek: 31

Do³±czy³a: 07 Lip 2009

Sk±d: Rzeszów

   

Wys³any: 2009-10-18, 00:15   

Ten opis mi przypomina jakiÅ› "wolny zwiÄ…zek " .
Na pewno taki "układ" nie jest dla mnie i nie wchodzi w grę.
_________________
" Cza­sem człowiek sądzi, że uj­rzał już dno stud­ni ludzkiej głupo­ty, ale spo­tyka ko­goś, dzięki ko­mu do­wiaduje się, że ta stud­nia nie ma jed­nak dna. "
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com