Klaudia...;p, na forum jest duża rzesza 12-15 latków. Wąpie, żeby rodzice pozwolili im na taki zlot jechać samym gdzies do wielkiego miasta.
Ja np. też nigdzie nie dojadę z powodów niezaleznych ode mnie. Zresztą jak widać pomysł zlotu ciągnie się przez 8 stron a i tak nic nie udało się wskórać by wcielić go w życie.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."