Autor
Wiadomo
Cytat:
Co powiem (o ile kiedykolwiek bede miał) dziewczynie? Mając np 22 lata powiem: jestes moja pierwszą dziewczyną? Wikszośc osób w moim wieku miała juz za soba ,,swój pierwszy raz,, a ja sie nigdy nawet nie całowałem.
marcin1122 napisa/a:
Chciałbym mieć dziewczyne ale nie taką pustą laske zeby ładnie wyglądału u mego boku, tylko taką która by mnie zrozumiała i zeby była dla mnie kimś bliskim. Pozatym tak jak piszecie może nie chodzicie za często do klubów/ na dyskoteki albo chodzicie. A ja nawet nie potrafiłbym zagadać do dziewczzyny, zatańczyć. Krulu umiłowany miałem znajomych ale 2 lata temu z powodów które opisałem tutaj http://www.e-mlodzi.com/j...moc-vt41405.htm i z powodu ze rodzice nie puszczali mnie na imprezy zamknąłem si w sobie bo miałem dość tego ze kumple jeżdza na imprezy bawią sie poznają dziewczyny itp, itd a ja ciągle musze siedzieć samotnie w domu. Pozatym praca do której chce wyjechać nie jest az tak strasznie ciężka a mógłbym zarobić około 5 tysięcy na miesiąc na czysto co jest dla mnie kosmiczną sumą.
marcin1122 napisa/a:
na jakie towarzystwo mam zmienić, jak każdy chodzi na imprezy? Kumple myśleli poprostu ze ich olałem bo juz czasem jak dzwonili czy jade na impreze to nie odbierałem bo co miałem mówić? ,,Wybaczcie ale nie moge znów mnie mama nie chce puścić''? I tak inni pozawierali nowe znajomości, mieli dziewczyny i mają fajne wspomnienia z młodości a ja co mam? NIC. Mam tylko swoją samotność, wade wymowy, oraz lęk o przyszłość ze po LO wyląduje bez pracy w kolejce po zasiłek. Ja sie naprawde głupio czuje jak inni mówie gdzie to nie byli w weekend z jakimi to dziewczynami sie nie bawili, a ja nawet na sylwestra musze siedzieć z rodziną, i tylko później wysłuchiwać jak to inni sie bawili.