Młodzieżowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona Gwna » Młodzież » Wasze problemy » zrezygnować ze szkoły czy nie?
Autor
Wiadomo
Wysany: 2014-11-02, 12:54
Taaa wiem co pisałeś co nie zmienia faktu że samochód, laska czy imprezy mają być drogą czyli również stają się priorytetem. Po Twoich postach stwierdzam że masz problem z dokonywaniem racjonalnych decyzji to może się lepiej stało że rodzice za Ciebie wybrali szkołę, dobry poziom chociaż trzyma? Dlaczego zakładasz że masz tak źle? Może mam gorzej i nie wypłakuje się nie szukam taniej ucieczki tylko zaciskam codziennie zęby i staram się coś zmienić?
_________________
"Pewien Pan przeskoczył przez bramę i 3 dni później myślał że obalił komunizm" prof. Kołodko
"Pewien Pan przeskoczył przez bramę i 3 dni później myślał że obalił komunizm" prof. Kołodko
Wysany: 2014-11-02, 13:07
Zastanów się, czego naprawdę chcesz. Niczym mantrę powtarzasz samochód, dziewczyna, imprezy, logopeda. Teraz może i coś zarobisz, a potem? Dziewczyna będzie się wstydzić, że nie masz nawet matury. Znajomi pójdą na studia, będą się rozwijać, a Ty co? Samochód, imprezy i tak dalej? Gdy pójdziesz do pracy, będziesz pewnie zbyt zmęczony, by myśleć o imprezowaniu...
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
Wysany: 2014-11-02, 13:41
marcin1122, ja Cie nawet rozumiem, byłam w liceum raczej samotnikiem, wielu koleżanek nie miałam, moi babanowi koledzy i koleżanki z klasy chodzili na imprezy, mnie nie zapraszali bo byłam szara mysz. Tez mnie to męczylo az do klasy maturalnej. Powiedziałam sobie - a, mam ich w d.... 
oni za mne życia nie przeżyją, nie są Warci moich smutkow. I co się stało, gdy nagle zmienilam nastawienie? Poznalam nowe znajome, przyszłego męża, nowe pasje. Naprawdę. Wszystko zmieniło nastawienie. Rozumiem, ze ten samochód, dziewczyna i imprezy to tylko skrót myślowy -nie chcesz być samotny. Ale zanim nie pokochasz siebie nikt nie pokocha Ciebie. Zacznij się lubić. Problemy z wymową nie są najgorszym co może spotkać człowieka. Dobrze, ze chcesz to naprawić ale nie czyń z tego tak wielkiego minusu, ze az się wbijasz w ziemie. Głowa do gory. Jeżeli chcesz wyjechać, zaryzykować zrób to, ale moim zdaniem lepiej po maturze, to nie znowu tak daleko a masz papier. I alternatywę gdybyś wrócił do Polski z niczym -studia.
oni za mne życia nie przeżyją, nie są Warci moich smutkow. I co się stało, gdy nagle zmienilam nastawienie? Poznalam nowe znajome, przyszłego męża, nowe pasje. Naprawdę. Wszystko zmieniło nastawienie. Rozumiem, ze ten samochód, dziewczyna i imprezy to tylko skrót myślowy -nie chcesz być samotny. Ale zanim nie pokochasz siebie nikt nie pokocha Ciebie. Zacznij się lubić. Problemy z wymową nie są najgorszym co może spotkać człowieka. Dobrze, ze chcesz to naprawić ale nie czyń z tego tak wielkiego minusu, ze az się wbijasz w ziemie. Głowa do gory. Jeżeli chcesz wyjechać, zaryzykować zrób to, ale moim zdaniem lepiej po maturze, to nie znowu tak daleko a masz papier. I alternatywę gdybyś wrócił do Polski z niczym -studia.
_________________
http://mama24na7.blog.pl/
http://mama24na7.blog.pl/
Wysany: 2014-11-02, 13:54
Ale próbowałem coś zmienić, ale to mnie wyczerpało psychicznie. Mnie koledzy zapraszali na imprezy tylko ze nie mogłem chodzić. Szej-Hulud a co dziewczyna sie nie bedzie wstydzić jak się okaże ze ma biednego chłopaka? Ze ma chłopaka który nawet nie potrafi tańczyć i nigdy wcześniej nie miał dziewczyny? Cappuccino ja wiem ze nikt za mnie życia nie przezyje to dlaczego do jasnej cholery ktoś mi wybierał jaką droga mam iść? Jak kiedys bede miał problemy to mi nikt nie pomoże. A moja wymowa jest straszna. Mam ogromny żal do rodziców ze nie chodzili ze mną do logopedy gdy byłem mały. Pozatym wyobraź sobie jak bym mówił do dziewczyny która ma literke ,,r,, w imieniu. Cześć Małta, Kołnelia itp, itd?
Wysany: 2014-11-02, 14:35
chłopie ile ty masz kompleksów, ja znam wiele osób którzy są biedakami/cebulakami i nic sobą nie reprezentują ale mają z tego beke i chodzą ze świetnymi dupami. Powiem więcej nasz kraj wręcz z tego słynie. Płci przeciwnej naprawdę aż tak na wyglądzie nie zależy, przynajmniej jeśli chodzi o związki. Poza tym jak już znajdziesz laske to po co niby masz jej mówić że jest twoją pierwszą? ;o
_________________
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs
"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs
"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
Wysany: 2014-11-02, 16:03
Tylko ze te cebulaki mają kochające ich rodziny, które nie wybierały za nich szkoły, nie mają wady wymowy, i tak jak mówisz mają dziewczyny, i mogli sobie iść do zawodówki a nie do liceum, po którym nie ma się nic prócz matury. Skoro tak jak mówisz płeć przeciwna nie zwraca uwagi na wygląd to dlaczego ja cięgle jestem sam? Jeszcze może powiesz ze nie lecą na kase? Zeby mieć dziewczyne trzeba być albo przystojnym albo mieć pieniądze, a co za tym idzie samochód, albo jakiś motocykl, albo trzeba pokazać ze się umie bawić i chodzić na imprezy. A jak inaczej wytłumacze ze nie potrafie sie całować bo nigdy tego nie robiłem?
Cytat:
Poza tym jak już znajdziesz laske to po co niby masz jej mówić że jest twoją pierwszą? ;o
Wysany: 2014-11-02, 16:14
Nie widzę nic złego w powiedzeniu dziewczynie, że jeszcze się nie całowałeś. Patrząc na to jak próbują przetłumaczyć Ci parę spraw inni, mam wrażenie, że założyłeś temat tylko po to by się wyżalić. Nie przyjmujesz do wiadomości tego, że ktoś Ci dobrze doradza i że widocznie Twoje problemy staną się błahe jak tylko przestaniesz non stop o nich myśleć.
Narazie postrzegam Cię jako osobę, która na siłę chce mieć dziewczynę i lansować się na imprezach. Imprezami nabierzesz kolegów fakt, ale tylko takich, którzy będą zapraszali Cię na piwo a gdy będziesz chciał pogadać to oleją Cię jeśli nie postawisz im piwa.
Musisz spojrzeć z trzeciej perspektywy na to wszystko, by ujrzeć jak uparty jesteś w swoich przekonaniach.
Narazie postrzegam Cię jako osobę, która na siłę chce mieć dziewczynę i lansować się na imprezach. Imprezami nabierzesz kolegów fakt, ale tylko takich, którzy będą zapraszali Cię na piwo a gdy będziesz chciał pogadać to oleją Cię jeśli nie postawisz im piwa.
Musisz spojrzeć z trzeciej perspektywy na to wszystko, by ujrzeć jak uparty jesteś w swoich przekonaniach.
Wysany: 2014-11-02, 16:29
Tylko ze jak bym powiedział dziewczynie mając np. 22 lata ze nigdy nie miałem dziewczyny i ze sie nie całowałem to by mnie wyśmiała, dlatego chciałem jak najszybciej wyjechać zeby kupić sobie samochód, zeby nie miec np. tych 22 lat tylko np. 19. Miałem wcześniej kolegów z którymi mogłem pogadać nawet bez przysłowiowego piwa, ale to ze nie mogłem sam wybrać szkoły, ze ciągle jestem bez dziewczyny, ze nie moge chodzić na imprezy, ze dla nikogo sie nie licze, tak mnie wyczerpało psychicznie ze nie miałem juz ochoty z nimi gadać, pozatym jakbym ciągle im odpowiadał na pytania dlaczego znów nie jade z nimi na impreze? Poprostu nie mogłem tez paptrzeć na to jacy są szczęśliwi. Na to ze szkoła średnia jest dla nich najlepszym okresem w życiu. A ja co? siedziałem cały czas w domu, zamykając się coraz bardziej w sobie.
Wysany: 2014-11-02, 16:34
Cytat:
Zeby mieć dziewczyne trzeba być albo przystojnym albo mieć pieniądze, a co za tym idzie samochód, albo jakiś motocykl, albo trzeba pokazać ze się umie bawić i chodzić na imprezy.
To ja nie powinienem mieć żony
modelem nie jestem, gdy poznawałem cappuccino nie miałem własnych pieniędzy, ani samochodu, ani motoru a imprez do dziś nie lubie.
_________________
www.tatajakmama.eu
www.bycfotografem.pl
www.tatajakmama.eu
www.bycfotografem.pl
Wysany: 2014-11-02, 16:39
tak ale nie miałes tej cholernej wady wymowy którą ja mam. Napewno było CIę na coś stać a ja mam czasem problem zeby sobie 10 załatwić jak coś potrzebuje. POzatym ile miałes wtedy lat? 16, 17? Ja mam juz prawie 18 i nic nie potrafie zrobić, nie mam pieniędzy ani dziewczyny :( POzatym Tobie rodzice napewno wszystkiego nie zabraniali, nie wybierali Ci szkoły.
Wysany: 2014-11-02, 16:44
Miałem 18 lat. Wady wymowy nie mam, mam za to inną "rzecz" ale nie będę się chwalił.
Z rodzicami fakt, jak potrzebowałem to mnie finansowo wspierali i szkół za mnie nie wybierali.
Ale tak czy siak, nawet jak za Ciebie wybrali to jesteś prawie na finiszu, nie żal Ci tych lat nauki? Mnie by było szkoda.
Z rodzicami fakt, jak potrzebowałem to mnie finansowo wspierali i szkół za mnie nie wybierali.
Ale tak czy siak, nawet jak za Ciebie wybrali to jesteś prawie na finiszu, nie żal Ci tych lat nauki? Mnie by było szkoda.
_________________
www.tatajakmama.eu
www.bycfotografem.pl
www.tatajakmama.eu
www.bycfotografem.pl
Wysany: 2014-11-02, 17:26
Byłoby mi żal. Ale jest mi tez zal tego ze straciłem swoje najlepsze lata życia. Boje się ze całe zycie bede samotny. Ze nigdy juz nie bede miał czasu na zabawe bo tak jak ktoś tu wcześniej napisał ze nie bede miał czasu i ochoty na imprezy. Czyli nie bede miał tez czasu na znalezienie dziewczyny :( Co będzie jesli nie znajde sobie dziewczyny do końca liceum (zakładając ze zostane do końca szkoły w Polsce) ? Pozatym jeśli poszdłbym do zawodówki mialbym bardzo dobrze płatną prace a po liceum jeśli nie znajde pracy to najgorsza bedzie świadomość ze nie cierpie przez własne błędy tylko przez to ze ktoś za mnie wybrał. A wtedy rodzice finansowo mi nie pomogą tylko powiedzą ze skoro jestem dorosły to zebym sobie sam radził.
Wysany: 2014-11-02, 18:09
teraz jesteś zakompleksionym Marcinkiem bez hajsu, wykształcenia, samochodu, dziewczyny, przyjaciół, ale za to z wadą wymowy.
wrócisz z saksów z kieszeniami pełnymi hajsu, to będziesz wiecznie naje...chanym Marcinkiem z klakierami w klubie, samochodem i jakąś poznaną w klubie laską u boku.
hajs się skończy, i znowu będziesz zakompleksionym, biednym Marcinkiem bez pracy, bez pieniędzy, z samochodem który potrzebuje wachy i bez szans na znalezienie jakiejś roboty w Polsce po samym gimnazjum. to dopiero kandydat na chłopaka, ale bym brał < 3
I NIE ZMIENIA SIÊ NIC </skrecz>
wrócisz z saksów z kieszeniami pełnymi hajsu, to będziesz wiecznie naje...chanym Marcinkiem z klakierami w klubie, samochodem i jakąś poznaną w klubie laską u boku.
hajs się skończy, i znowu będziesz zakompleksionym, biednym Marcinkiem bez pracy, bez pieniędzy, z samochodem który potrzebuje wachy i bez szans na znalezienie jakiejś roboty w Polsce po samym gimnazjum. to dopiero kandydat na chłopaka, ale bym brał < 3
I NIE ZMIENIA SIÊ NIC </skrecz>
Wysany: 2014-11-02, 18:18
Adler napisa/a:
wrócisz z saksów z kieszeniami pełnymi hajsu, to będziesz wiecznie naje...chanym Marcinkiem z klakierami w klubie, samochodem i jakąś poznaną w klubie laską u boku.
hajs się skończy, i znowu będziesz zakompleksionym, biednym Marcinkiem bez pracy, bez pieniędzy, z samochodem który potrzebuje wachy i bez szans na znalezienie jakiejś roboty w Polsce po samym gimnazjum. to dopiero kandydat na chłopaka, ale bym brał < 3
I to powinno być oczywistością. Próbowałeś, Autorze tematu, sobie policzyć, na ile ten hajs zza granicy Ci wystarczy przy takich planach?
I czy absolutną niemożliwością jest dorwanie jakiejś pracy poza Polską po tym, jak zdasz maturę? To nie jest tak, że to jest jedyna możliwość uczynienia tego w całym Twym życiu.
Cytat:
Co będzie jesli nie znajde sobie dziewczyny do końca liceum (zakładając ze zostane do końca szkoły w Polsce)
Oj, wielka tragedia, wielka. Moją pannę poznałem dopiero na studiach. ¯yję? ¯yję.
_________________
"A lot of people holler “I don’t like no Blues”, but when you ain’t got no money, and you can’t pay your house rent, and can’t buy no food, you damn sure got the Blues!”
~ Chester "Howlin' Wolf" Burnett
"A lot of people holler “I don’t like no Blues”, but when you ain’t got no money, and you can’t pay your house rent, and can’t buy no food, you damn sure got the Blues!”
~ Chester "Howlin' Wolf" Burnett
Wysany: 2014-11-02, 19:03
tak tylko po tym jak zdam mature będzie juz strasznie późno, jak wróce do Polski to miałbym juz prawie 20 lat i zmarnowane najlepsze lata życia? Kiedy bede miał się bawić jesli nie teraz? Za jakies 8-10 bede juz musiał założyć rodzine, a jak zdam mature to iść do pracy zeby jakoś na siebie zarobić. Kiedy wtedy znajde czas na zabwy i imprezy, i poznawanie dziewczyn? Na studia nie bede miał pieniędzy zeby iść. Po zawodówce znalałbym prace która spokojnie gwarantowałaby mi wypłate na takim poziomie ze utrzymałbym sam siebie. A co po Liceum? nie bede miał nic prócz matury. Znam historie osoby która ukończyła budownicto (studia) a nie ma pracy. Jak poszedł na budowe sie zapytać o prace to mu powiedzieli ze magistrów nie potrzebują, ze jakby miał skończoną zawodówke to by go spokojnie przyjęli do roboty. Pozatym kiedy miałbym wyleczyć swoją wade wymowy. A pieniędzy z zza granicy starczyłoby mi na kilka miesięcy.