Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Wys³any: 2009-04-13, 23:24   ChÅ‚opacy

Nie żebym czuł się pokrzywdzony czy coś ale zastanawia mnie czemu niektórym nie przechodzi przez gardło słowo, chłopcy czy chłopiec, kiedyś się pytałem jednego kolesia co mówił "chłopacy" to powiedział mi że to ironia dla odmiany a ja debil jestem i się na ironii nie znam Myślicie że czemu tak jest?

Informacja dla tych którzy mają się ze mnie namiar nabijać i wyzywać od idiotów:
pytam tylko z czystej ciekawości bo zastanawia mnie czemu ludzie nie umieją powiedzieć chłopcy, skrzywdziło ich to słowo?

 

Wys³any: 2009-04-14, 07:25   

 

Wys³any: 2009-04-14, 09:06   

 

Wys³any: 2009-04-14, 09:29   

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, bo ja mam zupełnie odwrotnie - nie umie mi przejść przez gardło słowo "chłopacy" nawet, gdy się mocno staram.

_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.



fire, walk with me...

 

Wys³any: 2009-04-14, 09:53   

stubarwny napisa³/a:

A może to już wrosło w język i trudno im znaleźć poprawną formę?

Ostatnio wszystko wrasta w język i za niedługo będzie to poprawną formą.. Tak jak już można powiedzieć pisze, a nie 'jest napisane', tak jak za niedługo będą żeńskie nazwy zawodów.. kierowca-kierownica ? No i przede wszystkim miała być wprowadzona forma'se'. Chociaż mam nadzieję, że tego nie zrobili..

Cytat:

ludzie czasem tak majÄ….

moim zdaniem trzeba ich tego oduczać

_________________
plastikowy delfin
jej się wylał
z dziecięcej kąpieli
do klozetu.

 

Wys³any: 2009-04-14, 09:59   

 

Wys³any: 2009-04-14, 22:08   

 

Wys³any: 2009-04-14, 22:12   

czy ja tam wiem, pewnie przyzwyczajenie językowe, dużo ludzi robi takie błędy w języku mówionym-co przechodzi później do pisanego, np. w każdym bądź razie...(mam ochotę zastrzelić każdego kto tak mówi)
i tak jest z całą chmarą wyrazów

_________________
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.

 

Wys³any: 2009-04-14, 22:57   

 

Wys³any: 2009-04-14, 23:18   

Chłopacy brzmi jak hmmm, blacha uderzająca o ziemię podczas huraganu na Florydzie, jakoś tak nie ładnie, płynnie, co do małego dziecka, to chłopczyk

 

Wys³any: 2009-04-14, 23:25   

Porcelana. napisa³/a:

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, bo ja mam zupełnie odwrotnie - nie umie mi przejść przez gardło słowo "chłopacy" nawet, gdy się mocno staram.

No tak, "chłopacy" jest wieśniackie, nie da się zaprzeczyć. Ale "chłopcy" to przystoi Tobie, jako kobiecie, natomiast faceci mają opory przed tym słowem, i ja też to zauważyłem. No bo co, mam powiedzieć do kumpli: "chłopcy, co robimy?" ? Zastępuję to zwrotem "chłopaki" najczęściej i po problemie

_________________
"wiemy, że Bóg umarł, powiedziano
nam o tym, czytając ciebie nie byłem tego całkiem pewny."

 

Wys³any: 2009-04-14, 23:44   

 

Wys³any: 2009-04-14, 23:46   

Dokładnie jak mówi poem sometimes

 

Wys³any: 2009-04-14, 23:59   

 

Wys³any: 2009-04-15, 00:32