Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

derk5  

User


Imię: Dominika

Wiek: 28

Doczya: 16 Lut 2015

   

Wysany: 2015-05-18, 17:37   Co raz mniej Hiobów?

Wydaje mi się, że jest co raz mniej ludzi, którzy wierzą w Boga mimo poważnych przejść w życiu. Mam wrażenie, że kiedyś, im większa krzywda się ludziom działa tym ich wiara była mocniejsza i byli bardziej oddani Bogu.
Teraz według mnie wygląda to zupełnie inaczej. Ludzie (w tym ja) odwracają się od Boga, przestają w niego wierzyć na skutek przykrych doświadczeń w życiu.
Zamiast szukać w Bogu oparcia obwiniają go o wszystkie złe rzeczy albo całkowicie przestają wierzyć.
A według was jak jest?
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Doczy: 31 Pa 2012

   

Wysany: 2015-05-18, 17:39   

Potwierdzam, mało znam osób w moim wieku którzy NAPRAWDÊ wierzą, niektórzy tylko idą odklepać mszę żeby było i tyle, a jak się spyta jednego drugiego czy paciorek złożył to kręci, że tak ale nie XDD
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2015-05-18, 17:49   

Wiele się zmieniło. Dawniej człowiek pobożny uważany był jednocześnie za uczciwego, wartego zaufania i w ogóle "dobrego". Czy to było słuszne? Pewnie rzadko. Współcześnie pobożność sprowadza się do głośnych, publicznych deklaracji, natomiast z niczym więcej się nie wiąże.
Być może kiedyś omotanie ludzi niczym Tartuffe Orgona w "¦więtoszku" Moliera było prostym zadaniem. Teraz (pewnie od epoki oświecenia) liczba naiwnych podlega ciągłemu zmniejszaniu. A nic tak nie odrzuca od religii, jak obłuda jej wyznawców.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Lampart  

Stały User



Doczy: 29 Lip 2014

   

Wysany: 2015-05-18, 19:32   

Myślę, że dawniej było tak samo albo jeszcze gorzej weźmy papieża z rodziny Borgia, czy wydarzenia w Noc świętego Bartłomieja. Od wiary zaś odrzuca mnie nielogiczność, niespójność, błędy i scholastyka.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2015-05-18, 19:53   

Lampart napisa/a:

Myślę, że dawniej było tak samo albo jeszcze gorzej weźmy papieża z rodziny Borgia, czy wydarzenia w Noc świętego Bartłomieja. Od wiary zaś odrzuca mnie nielogiczność, niespójność, błędy i scholastyka.


Ale ludzie się na to w swojej naiwności łapali, przez co wielu z tych maluczkich rzeczywiście mogło obawiać się Boga. Teraz ci zawodowi pobożni powinni się bać nie tego, że Boga nie ma, lecz tego, że jednak jest.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Lampart  

Stały User



Doczy: 29 Lip 2014

   

Wysany: 2015-05-18, 19:56   

Szej-Hulud napisa/a:

Lampart napisa/a:

Myślę, że dawniej było tak samo albo jeszcze gorzej weźmy papieża z rodziny Borgia, czy wydarzenia w Noc świętego Bartłomieja. Od wiary zaś odrzuca mnie nielogiczność, niespójność, błędy i scholastyka.


Ale ludzie się na to w swojej naiwności łapali, przez co wielu z tych maluczkich rzeczywiście mogło obawiać się Boga. Teraz ci zawodowi pobożni powinni się bać nie tego, że Boga nie ma, lecz tego, że jednak jest.


I nadal się łapią - weźmy wiernych radia Maryja.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2015-05-18, 20:35   

Lampart napisa/a:

I nadal się łapią - weźmy wiernych radia Maryja.


To znacznie bardziej złożona, a przede wszystkim przykra sprawa. O ile do wykształconych i młodych słuchaczy Rydzyka należałoby strzelać z armatek wodnych lub broni gładkolufowej z gumowymi pociskami, o tyle emerytom należałoby naprawdę pomóc. Zaufali komuś, kto wydawał się tego godny. Po przemianach ustrojowych państwo stało się im wrogie. Nie zdają sobie sprawy z tego, że są oszukiwani, a właściwie manipulowani. Szkody, które z tego wynikają, są wręcz niewyobrażalne w skali społeczeństwa. Słuchacze żyją w matrixie, którego rytm wyznaczają audycje. Prawdą nie jest to, co jest faktem, lecz to, co ojciec Rydzyk uznaje za słuszne. Przykre.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Lampart  

Stały User



Doczy: 29 Lip 2014

   

Wysany: 2015-05-18, 20:52   

Szej-Hulud napisa/a:

Lampart napisa/a:

I nadal się łapią - weźmy wiernych radia Maryja.


To znacznie bardziej złożona, a przede wszystkim przykra sprawa. O ile do wykształconych i młodych słuchaczy Rydzyka należałoby strzelać z armatek wodnych lub broni gładkolufowej z gumowymi pociskami, o tyle emerytom należałoby naprawdę pomóc. Zaufali komuś, kto wydawał się tego godny. Po przemianach ustrojowych państwo stało się im wrogie. Nie zdają sobie sprawy z tego, że są oszukiwani, a właściwie manipulowani. Szkody, które z tego wynikają, są wręcz niewyobrażalne w skali społeczeństwa. Słuchacze żyją w matrixie, którego rytm wyznaczają audycje. Prawdą nie jest to, co jest faktem, lecz to, co ojciec Rydzyk uznaje za słuszne. Przykre.



A gdzie maja rozum? Ostatecznie jednak większość starszych osób nie ulega temu bajaniu - więc czy warto kogoś żałować? Może mogli bardziej zadbać o swoje wnętrze o rozwój umysłu o poszerzenie horyzontów.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2015-05-18, 21:12   

Lampart napisa/a:


A gdzie maja rozum? Ostatecznie jednak większość starszych osób nie ulega temu bajaniu - więc czy warto kogoś żałować? Może mogli bardziej zadbać o swoje wnętrze o rozwój umysłu o poszerzenie horyzontów.


Nie byłym tak surowy. To prawda- nie każda starsza osoba się nabierze. Moja prababcia, pragmatycznie wierząca (tzn. nie przyjmowała dogmatu o nieomylności księdza proboszcza, hyhyhy), w życiu Rydzyka nie słuchała. Kiedyś jakaś ciotka przyszła i przestawiła jej radio, to staruszka potem narzekała, że jak ciotka mogła jej w radio dłubać :mrgreen:
Ale nie wszyscy mają wyczucie w takich kwestiach. Rydzyk jest charyzmatyczny, potrafi przemawiać i z tym nie można dyskutować. Do tego ma autorytet sutanny, a to w pewnych kręgach wystarczająco dużo. Poza tym starsi ludzie mają często problemy z czytaniem gazet i książek, bo wzrok im nie pozwala (czy to wady, czy też choroby oczu). Internetu też nie znają. Dlatego pretensje można mieć, owszem, ale do młodych, ich krewnych, którzy nie reagują.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Lampart  

Stały User



Doczy: 29 Lip 2014

   

Wysany: 2015-05-18, 22:07   

Szej-Hulud napisa/a:

Lampart napisa/a:


A gdzie maja rozum? Ostatecznie jednak większość starszych osób nie ulega temu bajaniu - więc czy warto kogoś żałować? Może mogli bardziej zadbać o swoje wnętrze o rozwój umysłu o poszerzenie horyzontów.


Nie byłym tak surowy. To prawda- nie każda starsza osoba się nabierze. Moja prababcia, pragmatycznie wierząca (tzn. nie przyjmowała dogmatu o nieomylności księdza proboszcza, hyhyhy), w życiu Rydzyka nie słuchała. Kiedyś jakaś ciotka przyszła i przestawiła jej radio, to staruszka potem narzekała, że jak ciotka mogła jej w radio dłubać :mrgreen:
Ale nie wszyscy mają wyczucie w takich kwestiach. Rydzyk jest charyzmatyczny, potrafi przemawiać i z tym nie można dyskutować. Do tego ma autorytet sutanny, a to w pewnych kręgach wystarczająco dużo. Poza tym starsi ludzie mają często problemy z czytaniem gazet i książek, bo wzrok im nie pozwala (czy to wady, czy też choroby oczu). Internetu też nie znają. Dlatego pretensje można mieć, owszem, ale do młodych, ich krewnych, którzy nie reagują.


Myślę , że mamy XXI wiek i okulary nie są już niczym nowym. A wiedzę raczej czerpie się z książek wspomagając jedynie internetem, a nie odwrotnie. Po drugie aby nie dać się manipulować trzeba zadbać o to za młodu, to wtedy rodzi się nasz światopogląd, to wtedy chłoniemy najwięcej wiedzy - jeśli za młodu będziemy reprezentować pewien poziom, szeroko widzieć, a nie jedynie patrzeć durno w TV, to jeśli nie zachorujemy na umyśle, na starość będziemy mieli właściwą hierarchię wartości oraz skalę lakmusową w umyśle który potrafi zabarwić ostrzegawczo. Będziemy mieli właściwe fundamenty do analizowania treści, podstawy do oceny.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

marigold  

Stały User



Wiek: 30

Doczya: 24 Sty 2015

Skd: Wawa

   

Wysany: 2015-05-19, 20:34   

Tak, też to dostrzegam. Ludzie odwracają się od kościoła za sprawą jakichś incydentów, w które wmieszani są księża. Ludzie im nie ufają, przestają chodzić do kościoła, a Bóg przestaje być kimś, do kogo zwraca się o pomoc w trudnej sprawie.
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Doczy: 31 Pa 2012

   

Wysany: 2015-05-19, 21:34   

marigold napisa/a:

Tak, też to dostrzegam. Ludzie odwracają się od kościoła za sprawą jakichś incydentów, w które wmieszani są księża. Ludzie im nie ufają, przestają chodzić do kościoła, a Bóg przestaje być kimś, do kogo zwraca się o pomoc w trudnej sprawie.



Uważasz, że to dobrze czy źle ;p?

Bo przecież Bóg nie pomaga - daje wolną wole, to Ty decydujesz o własnym losie, a nie On, więc po co te prośby jak nie pomoże :D
 

DeSade  

Pogromca postów



Doczya: 20 Lip 2011

   

Wysany: 2015-05-19, 22:14   

derk5 napisa/a:

Zamiast szukać w Bogu oparcia obwiniają go o wszystkie złe rzeczy albo całkowicie przestają wierzyć.



Ignorancja.
Ludzie są za głupi i nie rozumieją swojej absurdalnej wiary.

Szej-Hulud napisa/a:

Teraz (pewnie od epoki oświecenia) liczba naiwnych podlega ciągłemu zmniejszaniu.



Jest odwrotnie, tak, jak zauważyłam wyżej.
_________________
W miękkim futrze kota
 

sacharon  

Mega wymiatacz


Wiek: 27

Doczy: 16 Wrz 2012

   

Wysany: 2015-05-19, 22:42   

Kiedyś Bóg wydawał się ludziom bardziej prawdopodobny. Nie znano się na zjawiskach fizycznych, to co jest wyładowaniem atmosferycznym, niegdyś było uważane za gniew Boga, i dużo innych takich przykładów. Poza tym jest pewnie też taka zależność, że rozpowszechniająca się niewiara zatacza coraz szersze kręgi. Coraz więcej niewierzących to większe prawdopodobieństwo natknięcia się na ateizm w mediach, w prywatnych rozmowach, tym samym większe prawdopodobieństwo zostania osobą niewierzącą.
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Doczy: 31 Pa 2012

   

Wysany: 2015-05-19, 23:29   

No to akurat racja, zaniedługo będzie jak na zachodzie - KO¦CIO£Y BÊD¡ BANKRUTOWAÆ XDD bo się biznes nie będzie kręcił
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com