A moim zdaniem po prostu nie można generalizować - jeden chłopak zrozumie nature dziewczyny, a drugi nie, bo jeśli chodzi o "zrozumienie co ona ma na myśli" to nie wierzę w takie czary, myślę, że lepiej po prostu powiedzieć facetowi wprost o co nam chodzi. Chociaż mówi się, że kobiety są bardziej skomplikowane od mężczyzn, bo mężczyźni najczęściej mówią wprost o co im biega w przeciwieństwie do kobiet, które by chciały, żeby ukochany czy kolega odgadywał ich myśli to uważam, że na świecie nie brakuje zarówno mężczyzn o kobiecej, pokrętnej naturze jak i zdecydowanych, mówiących wprost o tym co im na sercu leży kobiet.
Dla mnie osobiście ważne jest by moja druga połówka w znacznym stopniu mnie rozumiała, z tym, że ja właśnie należę do kobiet "mówiących wprost", ale to by czuć się rozumianą jest dla mnie naprawdę ważne. Z kolej ktoś może czuć się zadowolony z faktu, że jego partner/partnerka żyję w "trochę innym świecie", bo przez to wydawać mu się może ciekawsza, wciąż może odrywać ją/jego na nowo co dzień.
Sprawa jest, więc skomplikowana i dyskusyjna.
Paniom, które pragną być lepiej rozumiane mogę poradzić tylko nauczenia się w miarę możliwości mówienia wprost o swoich potrzebach, bo w końcu to o wiele szybsze i prostsze od ciągłego zgadywania: " bo co ona miała na myśli??".
_________________
Jeśli któregoś dnia masz być szczęśliwy, dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj?