Na pewno nie można powiedzieć, ze lewica to nie są patrioci, a prawica tak, ale to tylko dlatego, że takie uogólnienia są niebezpieczne, ponieważ ten podział nie wynika z charakteru danego poglądu politycznego, tylko raczej z charakteru ludzi, którzy ten pogląd przyjmują.
W praktyce z tego co ja widzę, to większość zagorzałych patriotów w tym róznych narodowców, to właśnie prawicowcy. Natomiast nigdy żaden prawicowiec nie powiedziałby zdania: "mi to są obojętne granice państw, byle wszyscy ludzie byli szczęśliwi i mieli co jeść"...
Jeżeli się mylę, to proszę o poprawienie mnie - zawsze mi się mylił konserwatyzm z liberalizmem itp. itd.