ani jedno ani drugie. może i auta fajne, ale mustang jak na auto sportowe posiada zawieszenie rodem ze średniowiecza i takoż się prowadzi. jeździłem co prawda wersją V6 ale podobno różnią się niewiele.
Za to chrysler 300C jak na auto klasy premium posiada zbyt kiepsko zrobione wnętrze. może i w miare ok to wygląda ale jakość jest nie do zaakceptowania. Z tym że cena jest dość okazyjna, bo na pewno ciężko będzie kupić BMW czy Mercedesa z podobnym silnikiem z podobnego rocznika w okolicach 50 tys.
jeśli szukasz nietypowaego auta to zamiast chryslera 300c wziąłbym pod uwagę Jaga
http://otomoto.pl/jaguar-...-C15920394.html a zamiast mustanga BMW M3
http://otomoto.pl/bmw-m3-C17952126.html
matiz55 napisa³/a:
Choć gdybym ja kupował samochód dla siebie za te pieniądze wybrałbym Mazdę rx-8/Nissana 350z
o ile nissan 350z jest solidnym autem, o tyle mazda absolutnie odpada. poczytaj sobie o wymianie silnika co 80 000km, który jest nieopłacalny jeśli chodzi o naprawy. poza tym jeśli silnik spala 14 listrów i trzeba go kręcić na prawdę wysoko żeby zaczał jechać, to po co nie kupić czegoś z większą pojemnością?
_________________
Make a joke and I will sigh and you will laugh and I will cry
Happiness I cannot feel and love to me is so unreal