Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Jak w temacie, zastanawiam się nad gimnastyką, ponieważ czuję, że jestem słabo rozciągnięty i ogólnie mało sprawny .. Mam 18 lat (od 2 miesięcy), czy ma to jeszcze teraz sens? Potrzebuję lepszego rozciągnięcia w celu poprawienia umiejętności tanecznych .. Ogólnie ze sportem oprócz szkoły miałem tylko do czynienia jako piłkarz przez około pół roku, więc ogólnie słaby ze mnie sportowiec .. Dodam, że chciałbym ćwiczyć, aby coś osiągnąć, nie tylko dla siebie .. Mam motywację, trochę funduszy .. *Chciałbym też, żebyście polecili mi jakąś szkołę "gimnastyczną" w woj. śląskim, najlepiej blisko Rybnika/Wodzisławia itd.

W wieku 7-14 lat uprawiałam gimnastykę artystyczną(no cóż znudziła mi się).Sądzę że to na pewno ma sens zwłaszcza jeśli masz motywację.Co do szkoły to nie mogę Ci żadnej polecić bo wgl. jestem z innego woj, a ten rodzaj sportu uprawiałam jeszcze jak mieszkałam w Anglii.
¯yczę powodzenia:)

Też się zastanawiałam nad gimnastyką tylko nie wiem gdzie i w ogole ..

Adamx93, Hm, już lepiej zdecydować się na areobik sportowym w Twoim wieku. Jeżeli chodzi zaś o rozciąganie bezpośrednio do tańca, to polecałabym kupić spodnie Sauna effect i gumę do pilatesu. Resztę znajdziesz na youtubie. Efekty są spektakularne o ile ćwiczenia będziesz wykonywał systematycznie. Zawsze dobry będzie także drążek baletowy i duża ściana.
Tyle, że bezpośrednio rozciąganiem nie poprawisz swoich umiejętności tanecznych. Oczywiście, że jest to ważny element, ale ja bym zwróciła także uwagę na wszelkiego rodzaju dźwignie. Czyli mięśnie ud, jeszcze raz mięśnie ud i jeszcze raz mięśnie ud. Bez tego nie uniesiesz zwyczajnie nóg. Dodatkowo wyrobienie mięśni brzucha i pośladków ułatwi Tobie utrzymanie równowagi.

I tak dodatkowo:
Jest kilka zasad obowiązujących przy rozciąganiu (żeby było skuteczne i bezpieczne):

1. najskuteczniejsze jest rozciąganie izometryczne (a więc osiągnąwszy daną pozycję staramy się pogłębiać ją z oddechem, to są właściwie milimetry; nie wykonujemy żadnych gwałtowych ruchów, i przede wszystkim nie wracamy do poprzedniej pozycji), w takiej pozycji trzeba wytrzymać;
2. najlepiej rozciągać mięśnień, który wcześniej trochę popracował
3. w danej pozycji trzeba wytrzymać ok. pół minuty, cały czas ooddychając!;
4. w szpagacie żeńskim starać się ułożyć biodra równolegle, i prostopadle do podłoża (do nie jest tak naprawdę możliwe, bo biodra zawsze w tej pozycji będą miały jakiś kąt nachylenia, ale to jest kierunek, w którym trzeba ciągnąć);
5. w szpagacie tureckim, czyli sznurku, ważne jest to, aby plecy nie tworzyły z tyłu jakiegoś łuku, no nie wiem jak to opisać, starać się jakby miednicą pójść do przodu.
6. dodatkoto warto odzielnie rozciągać mięśnie, które potrzebne są do szpagatu, a więc czworogłowe uda, mięśnie tylne uda, pod kolanami, Achillesy, no i pachwiny.

Ogólnie na gumie zawsze będzie łatwiej rozciągnąć mięśnie. Tutaj masz przykład rozciągania się za jej użyciem:
http://imageshack.us/phot...2/60359059.jpg/

Jednocześnie ćwicz wykręt samej nogi bez użycia bioder przy wyprostowanych kolanach. Najłatwiej przy oparciu się o ścianę. Trochę chaotycznie to wszystko napisałam, ale jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś pytania, to pisz.

uuuu, najs;)
można prosić więcej takich przykładów?
Adamx93, Bramkarze w swoim trningu mają bardzo duzo rozciągania, także łącząc przyjemne(piłka) z pożytecznym (rozciąganie) możesz przygotować sie do tańczenia;)

_________________

Make a joke and I will sigh and you will laugh and I will cry
Happiness I cannot feel and love to me is so unreal

Slow, co do 5 punktu to sie nie moge z Toba zgodzic. Wypychanie miednicy nic nie da. Nie bedzie do szpagat. Powinno sie stac normalnie , bez zadnych dziwnych odchylow, a raczej nawet troche przerzucac sie na tyl. Wiem co mowie bo kiedys sam wypychalem do przodu biodra i nie bylo zadnego progresu :/. Dopiero jak zaczalem przerzucac na tyl to zaczelo cos mi dawac. Aha nalezy rowniez robic taki szpagat ze 2-3 razy, nie jednorazowo bo tylko pospina miesni. Mozna rowniez kombinowac ze stretchingiem ktory pomaga .

JustAnotherGuy, tu nie chodzi o nadmierne wypychanie miednicy do przodu, lecz trzymanie jej w pionie. W szpagacie tureckim niezwykle łatwo jest o zaokrąglenie pleców i nadmiernym przeniesieniu ciężaru ciała na pośladki.