Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Nie mam ochoty sobie niczego wmawiać, a tym bardziej męczyć go o to. Jaki to ma sens?

Nie zmienia to chyba faktu, że jest po przyjaźni, trzeba już się od siebie oddalić, bo te relacje są chore.

Nie zawsze. Uważam, że gość po prostu bada teren.

Nie chcę być z Tobą, nie kocham Cię! I patrzy na reakcję.

Autorko: brawo. Daj chłopakowi spokój. Odpoczniecie oboje i może wtedy coś się zmieni *na lepsze oczywiście

_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.

Z naszych szczerych rozmów to łatwo zauważyć, że mam potrzebę czułości (jak wiele samotnych dziewczyn), a do tego on umawia się z kilkoma (chyba z dwoma) dziewczynami, kombinuje i jak dla mnie to wykorzystuję moją słabość, że łamie się. Bo nie ma co oszukiwać, osoby samotne, otoczone przez szczęśliwe pary, mają czasami takie momenty, że.. są słabe i otwarte na jakiekolwiek oznaki, że komuś na nich zależy.

¯ycie składa się z wyborów.

Musisz podjąć decyzję i dążyć dojej zrealizowania.

Cały mankament w tym, że boimy się decydować. ¯ałujemy decyzji podjętych. Myślimy: co by było, gdyby.
Nie myśl, działaj.