Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:35   Jak pogodzić naukÄ™ jÄ™zyków?

Wiadomo angielski podstawą i według mojej książki pod maturę jak i tego co zaczytałem w internecie mój poziom biegłości w tymże języku to B1, mnie to zadowala, bo potrafię się dogadać z ludźmi zza granicy, aczkolwiek wiadomo nie na każdy temat porozmawiam, bo o fizyce czy o prędkościach dźwięku nie ma mowy :-P W szkolę też sobie dobrze radzę z tym językiem.

Jest jeszcze niemiecki, ale przez wakacje skupiłem się bardziej na angielskim i to co przed rokiem umiałem z niemieckiego - już nie pamiętam, jakby informacje( słówka, gramatyka angielska) zastąpiły informacje o niemieckim.

Chciałbym umieć niemiecki na takim poziomie jak angielski, zarówno zwiększając wiedzę w angielskim. Po niemiecku jedynie co mogę to przedstawić się(imię,wiek,skąd jestem), co mam na sobie ubrane, dni tygodnia, liczyć. Przerażają mnie rodzajniki - dla kogoś kto dobrze zna ten język wyda się to śmieszne, że tak błaha rzecz mnie przeraża.

Myślałem natomiast nad innym językiem francuski, rosyjski - jakiś taki życiowy, i potrzebny dziś, ale czy rzeczywiście da się pogodzić naukę kilku języków jednocześnie? Nie mówię nawet o nauce 2 języków tego samego dnia, ale co 2 dzień inny? Jedni twierdzą, że nawet 5 się da, inni, że potem się może pomylić, i nie przyswoi drugiego języka na tak zadowalającym nas poziome jakbyśmy chcieli.

Co radzicie :P? Języki moim zdaniem to przyszłość, oczywiście nie sama w sobie, ale bardzo się przydaję ich znajomość.
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:40   

Wiadomo angielski zawsze siÄ™ przyda.

Niemiecki - chyba nie używa się nigdzie na świecie poza Niemcami i okolicą
Francuski - Jeśli wszystko będzie szło takim tempem to za kilkanaście lat francję przejmą muzułmanie, więc też bez sensu
Rosyjski - Możesz sie uczyć jeśli wyznajesz, że język wroga trzeba znać (w razie przejęcia Polski przez Rosję będziesz miał łatwiej)

Sam polecałbym jednak hiszpański. W wielu miejscach na ziemi ludzie się nim posługują i pewnie zaraz po angielskim najbardziej popularny. W dodatku łatwy i przyjemny.
 

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:44   

Słyszałem, że w Hiszpani jest 50% bezrobocie :D i tam są same lenie, ale nie wiem czy wiarygodne info mam

Rosyjski też się fajny wydaję, tzn z wymowy, podobny do polskiego i dość ładny :d

Ale jak to pogodzić? Skoro jeden znam na takiej mocnej podstawie B1(ang) to jak pogodzić to naukę z innym?

A z tą wojną to każdy tak gada :D jak dla mnie nic nie będzie, ale to tylko moje zdanie.

Co do angielskiego to głównie przydałby mi się speaking i listening, listening to wiadomo sam mogę ćwiczyć, natomiast speaking to potrzebuje 2 osoby i najlepiej znającej bardzo dobrze ten język, aby w razie czego mnie poprawiała. Czy chodzenie do "nie native speakerów" jest opłacalne? Chodzi mi o to żeby chodzić na korki 2xtydzień do jakiś ludzi którzy uczą angielskiego żeby po prostu pogadać i ćwiczyć speaking :D
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:50   

Bez przesady, 50%. 24,5%, ale mimo to i tak chyba wolałbyś mieszkać w Hiszpani niż w Polsce? Nie o to chodzi, że lenie. Po prostu nie lubią sie przepracowywać :D Taki styl życia, coś jak w polsce marudzenie na wszystko. Poza tym hiszpański to nie tylko Hiszpania, ale duża część Ameryki południowej i inne.

Rosyjskiego uczyłem się rok w szkole i ledwo mi przyszedł alfabet, ale przyznaje, że nie przykładałem się ani
troche.

Co do nauki. Jesli jeden znasz dobrze to chyba nie musisz się juz uczyć? Najwyżej co jakis czas powtarzać i uciekac szybko gdzies za granice gdzie mowia po angielsku. A tam zająć się nauką innego.
 

hub93  

Stały User



Wiek: 31

Do³±czy³: 11 Kwi 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:53   

Po Hispzańsku gada się w całej Ameryce Południowej i Meksyku chyba, w Brazylii po portugalsku ale to ponoć dużo się nie różni od hiszpańskiego.

Niemiecki dobrze znać: Niemcy, Austria, Szwajcaria, być może przyjdzie ci kiedyś pracować w Niemczech kto wie.
 

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:53   

Niby się dogaduje w angielskim na takie życiowe tematy, wszystko fajnie, ale miesiąc bez tego języka mógłby się źle skończyć dla mnie :D Teraz jak mam szkołę i jeszcze gram w różne gry, oglądam filmy to przychodzi mi to łatwiej i czasem nawet sobie coś pomyślę po angielsku, ale to taki jednorazowy przebłysk.
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:57   

Nie przesadzaj. Pojedź do Uk, albo do Usa to juz całkiem i zobaczysz, że 80% osób będzie mówiło tak samo jak ty, albo dużo gorzej.
 

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 20:59   

W Uk miałbym opory, bo nie trawię ich akcentu, dlatego preferuje amerykańskie seriale. Nie przesadzam, widzę swoje braki, bo to też nie jest tak, że oglądam film bez napisów i wszystko rozumiem, czy nawet głupie listeningi pod maturę - też często gubię wątek jak są rozmóki :D
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 21:03   

Ale teraz gdzie pójdzies w tych krajach będą osoby z Polski, Hiszpani, Litwy, Słowacji i innych krajów co ich ojczystym językiem też nie był angielski. Najgorsze jest spięcie sie przy rozmowie. Przypomina mi się taka sytuacja w centrum Warszawy. Ludzie nie umieli przejść przez ulicę (są przejścia podziemne) i spytali jak przejść na 2 stronę, to zacząłem się jąkać, brakowało mi słów. Powiedziałem w końcu, że underground, ale pomysleli ze chodzi mi o metro i poszli do wejścia od metra... :D
 

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 21:10   

Jest coś takiego, taka blokada mówienia w innym języku - coś na wzór wstydu, kiedyś mnie zaczepili słowacy, ale nie pytali o drogę po angielsku tylko w ich języku i nie wiedziałem o co im chodzi, to pokazałem w tą stronę, którą jechali i tyle :D
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-09-27, 21:12   

http://swiatjezykow.blogs...-te-jezyki.html - gość na blogu uczy się koło 20-stu języków, daje całkiem sensowne rady odnośnie nauki, nie ściemnia, nie powiela pierdół.
Polecam sobie przejrzeć artykuły, które pisał.
 

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 21:14   

czytałem ten artykuł, ale za dużo mi wtedy nie rozjaśnił, raz jeszcze się tam zaczytam.

[ Dodano: 2014-09-27, 21:21 ]
Adreamin, może i masz rację z tym językiem angielskim. Fakt brakuje mi tam czasem słownictwa, czy muszę pomyśleć zanim coś powiem po angielsku, bądź źle zrozumiem usłyszane słowo i cały wątek idzie w piach. Lecz widząc np. rodaków, którzy mieszkają kilka lat w anglii, widziałem filmik znajomej, która mówiła po angielsku to nawet dużo się nie różni od mojego (akcent), jedynie płynność, nie zastanawia się nad tym co mówi - tylko mówi. Może dość surowo oceniam swoje umiejętności językowe, i mam wobec siebie wymogi względem języka.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-09-27, 21:27   

Naznaczony napisa³/a:

czytałem ten artykuł, ale za dużo mi wtedy nie rozjaśnił, raz jeszcze się tam zaczytam.


Tam jest co najmniej kilkanaście wpisów o tym jak się uczyć a nawet trzy jak się nie uczyć języków.
Można wyciągnąć sporo wartościowych wniosków.
Jest jeszcze takie forum gdzie można coś ciekawego podłapać, ja tam czasem ludziom rozwiązuje prace domowe z niemieckiego - http://www.slowka.pl/forum/

W ostateczności jak znasz dobrze angielski, możesz zajrzeć i tu: http://www.unilang.org/fo...a93cfb21841cb42
 

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-27, 22:38   

a macie jakieś sposoby na czasowniki nieregularne z angielskiego? Bo wszystkich nie znam na pamięć :wstyd:
 

sacharon  

Mega wymiatacz


Wiek: 27

Do³±czy³: 16 Wrz 2012

   

Wys³any: 2014-09-27, 22:50   

Ucz się jednego lub dwóch, moim zdaniem rozdrabniać się na więcej, jeżeli nie masz jakieś wielkiego talentu, to cofanie się a nie parcie do przodu w nauce. Ja uważam też że język którego się uczysz musi ci się podobać. Inaczej będziesz rzygać tą nauką.

Co do wyboru... nie wiem co chcesz w życiu robić, w jakiej branży pracować. Niezależnie od tego można wszystko ująć tak:
- niemiecki jest jak najbardziej przydatny, chociażby dlatego że jesteśmy ich sąsiadami a Niemcy obecnie w Europie to jedno z najbardziej znaczących państw. Owszem, używany tylko w kilku krajach, ale co z tego? Hiszpański jest używany i w Peru i w Chile i w Boliwii i jeszcze gdzie indziej, ale bardziej prawdopodobne jest że będziesz mieć w swej pracy coś wspólnego z Niemcami, Austrią czy może z Chile i Boliwią?
- francuski nie jest chyba aż tak przydatny jak niemiecki, ale może w niektórych branżach... nie znam się.
- rosyjski zawsze warto znać bo cóż, Szwedzi już nie wojują, Turcy też dali spokój, Niemcy póki co nie wskrzeszają nazizmu, a Rosja - widać po ostatnich paru miesiącach... Poza tym mamy z Rosją różne kontakty handlowe, a Polacy władający tym językiem starzeją się, idą na emeryturę, będzie potrzeba nowych.

Moja opinia - ucz się jednego, dwóch maksymalnie języków, przy czym: a) musi ci się ten język podobać, oczywiście nie tak że wyczekujesz aż będziesz mógł wziąć podręcznik do ręki, ale nie możesz uczyć się go i nie trawić jednocześnie. Przy tym warto aby był to język przydatny, perspektywiczny. I jeszcze jedna uwaga: nie wiem czy jesteś perfekcjonistą, ale na twoim miejscu nie przywiązywałbym ogromnej wagi do gramatyki i wymowy. Nie katuj się nad prawidłową wymową każdej głoski - rozmówca ma cię zrozumieć. Jak będziesz mówić wyraźnie i trochę kaleczyć wymowę, rozmówca zrozumie, nawet z samego kontekstu.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com