Pamiętam kiedy nie miałam pieniędzy, a były mi koniecznie potrzebne.
Sprzedałam złom, oczywiście za zgodą rodziców.
To były też stare akumulatory, rowery itp. Miałam tego mnóstwo w starym domu, jak i u babci.
Zarobiłam na tym ponad 1000 zł.
Przemyśl to.
Aha sprzedałam jeszcze swoje kolczyki, na przykład, które mi się już nie podobają, są nie do pary, a przy tym wartościowe. To samo tyczy się łańcuszków.
_________________
W miękkim futrze kota