Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

¦piÄ…cy  

Wymiatacz

wieczny śpioch



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 34

Do³±czy³: 24 Sty 2012

Sk±d: wawa

   

Wys³any: 2013-05-09, 15:28   

Fantasy gdzie byłoby bardzo dużo magii. :)
 

Akeyo20  

Pogromca postów



Wiek: 31

Do³±czy³: 16 Cze 2010

   

Wys³any: 2013-05-09, 17:51   

Magia jest przereklamowana
_________________
There can be only one
 

Nihil  

User

kakofonia



Do³±czy³a: 25 Maj 2013

   

Wys³any: 2013-05-25, 21:08   

Państwo totalitarne. Wiele symboli. O tak, symbole przytłaczałyby tematykę. Pełno rozdwojeń jaźni, pełno masek i okien bez klamek. Otwierając drzwi, ludzie spadaliby w przepaść.
 

niam  

Stały User



ImiÄ™: Katarzyna

Wiek: 30

Do³±czy³a: 13 Maj 2013

Sk±d: Europa ¦rodkowa

   

Wys³any: 2013-05-26, 14:27   

O wielkiej miłości, która potrafi przetrwać nawet największe przeciwności losu, a w ostateczności i tak wygrywa, a bohaterowie po wielu trudnych perypetiach (nawet innych związkach) w końcu docierają ponownie do siebie i żyją już ze sobą do końca swoich dni kochając się na zabój.

Ot, takie babskie romansidło.
_________________
It's all anybody wants, right?
Clean slate, a new beginning.
Like that's gonna be any easier.
Ask the guy pushing the boulder up the hill.
Nothing is easy about starting over. Nothing at all.
 

Tomex85  

User

Tomex



Wiek: 38

Do³±czy³: 26 Maj 2013

Sk±d: OPOLE

   

Wys³any: 2013-05-26, 22:03   

O przyrodzie zwierzętach,tych które nas otaczają a nawet nie wiemy jakie są ciekawe i ąz tyle ich i na dole i na górze.Nie każda to 'ważka" to po prostu ważka,nie każda mrówka to ta sama mrówka.Jest strasznie duże zróżnicowanie gatunków dosłownie obok nas...warto było by to przedstawić moim skromnym zdaniem :hyhy:
_________________
"MYLI SIÊ,KTO S¡DZI,¯E NIE B£¡DZI"
 

WhosThere  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 28

Do³±czy³: 18 Cze 2013

Sk±d: Polska

   

Wys³any: 2013-06-27, 13:50   

W jakimś post-apokaliptycznym świecie, w którym ludzkość walczy o przetrwanie, ze sporymi domieszkami elementów fantastycznych. I raczej bez magii, bo by psuła klimat. ;) No i na końcu główny bohater obowiązkowo musi umrzeć, może nawet zwyciężyłoby zło :evil:
_________________
Lekcja pozbawiona bólu nie ma znaczenia. To dlatego, że nie można otrzymać czegoś, nie poświęcając niczego w zamian. Jednak jeśli przetrwasz bolesne lekcje i wyciągniesz z nich wnioski, będziesz miał serce mocniejsze niż cokolwiek innego.
 

Gryzik  

Stały User

AlÄ… Ä… dÄ…s


Do³±czy³a: 12 Lip 2013

Sk±d: England

   

Wys³any: 2013-07-14, 13:52   

Od kilku lat marzę o napisaniu książki/opowiadania o ustawkach w drużynach quidditcha w H. Potterze, bo tego jeszcze nie było :)
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-02-07, 10:27   

Piszę powieść egzystencjalną.
To bardzo dla mnie trudne, na razie mam fragmenty i kilka dialogów, wciąż wymagające poprawki.
Kiedy mówię moim znajomym, że rzeczywiście piszę książkę mówią: tylko mnie w niej nie obsmaruj.
A ja wtedy pytam: skąd pomysł, że w niej w ogóle będziesz? Tylko byty intencjonalne, tłumaczę im.
Konsultuję się przy tym z moim przyjacielem, starszym, wielkim miłośnikiem dobrej literatury, bibliofilem i profesorem filozofii. Biorę do niego fragmenty i czytam. On rozumie, ale skoro ktoś zrozumiał przynajmniej w znacznej części Ulissesa, zrozumie też mnie.
Moje pisanie jej dość skomplikowane. Ponieważ zastanawiam się, czy będzie jakiś fragment dostatecznie dobry do publikacji, kiedykolwiek. zresztą nie szukam wydawcy, to on powinien znaleźć mnie, tak uważam.
Pisanie pochłania mi dużo czasu, ponieważ nawet napisanie jednego złożonego zdania wymaga ode mnie przeczytania wielu publikacji i znalezienia odpowiednich metafor. Jestem wobec siebie niestety bardzo krytyczna i mam zbyt wielki szacunek do dobrej literatury, żeby wydać gniota, nawet jeżeli przyniósłby mi zysk.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Alternatywny  

Mega wymiatacz



Wiek: 28

Do³±czy³: 21 Lut 2013

   

Wys³any: 2015-02-07, 18:42   

Mam wrazenie, ze Twoj foruming to niekonczaca sie pasta :-o
_________________
wygrywam zycie, nie pytaj jak leci
 

Malolatka  

Hiper wymiatacz

wyrafinowana :-)



ImiÄ™: Magda

Do³±czy³a: 12 Kwi 2011

Sk±d: z daleka

   

Wys³any: 2015-02-08, 14:21   

Jakie mamy czasy , każdy wie, dlatego jeśli miałabym napisać książkę to tylko i wyłącznie o tym co się aktualnie dzieje u nas i na świecie,oczywiście wątek osobisty także byłby.
_________________
Patrz w przyszłość z nadzieją,a nie w przeszłość z żalem.
 

Lampart  

Stały User



Do³±czy³: 29 Lip 2014

   

Wys³any: 2015-05-20, 17:21   

DeSade napisa³/a:

Piszę powieść egzystencjalną.
To bardzo dla mnie trudne, na razie mam fragmenty i kilka dialogów, wciąż wymagające poprawki.
Kiedy mówię moim znajomym, że rzeczywiście piszę książkę mówią: tylko mnie w niej nie obsmaruj.
A ja wtedy pytam: skąd pomysł, że w niej w ogóle będziesz? Tylko byty intencjonalne, tłumaczę im.
Konsultuję się przy tym z moim przyjacielem, starszym, wielkim miłośnikiem dobrej literatury, bibliofilem i profesorem filozofii. Biorę do niego fragmenty i czytam. On rozumie, ale skoro ktoś zrozumiał przynajmniej w znacznej części Ulissesa, zrozumie też mnie.
Moje pisanie jej dość skomplikowane. Ponieważ zastanawiam się, czy będzie jakiś fragment dostatecznie dobry do publikacji, kiedykolwiek. zresztą nie szukam wydawcy, to on powinien znaleźć mnie, tak uważam.
Pisanie pochłania mi dużo czasu, ponieważ nawet napisanie jednego złożonego zdania wymaga ode mnie przeczytania wielu publikacji i znalezienia odpowiednich metafor. Jestem wobec siebie niestety bardzo krytyczna i mam zbyt wielki szacunek do dobrej literatury, żeby wydać gniota, nawet jeżeli przyniósłby mi zysk.



Ciekawe, ja też piszę, z wydawnictwami nie mogę się dogadać, najlepiej chcieliby za darmo, a jeszcze lepiej jakby im jeszcze zapłacić. W związku z tym na jakimś darmowym serwerze zacząłem publikować sam dla siebie. Okazało się, że zdobyłem jakowyś czytelników, odsłon było bardzo dużo. Summa summarum wykupiłem własny serwer i rozbudowuję treści. W chwili obecnej udostępniam dwie książki publikowane w odcinkach. Niestety przeniesienie na własny serwer, zmiana domeny, trzy miesięczna przerwa w publikacjach skutkowała tak, że praktycznie muszę zdobywać czytelników od zera.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-05-20, 21:11   

Lampart napisa³/a:

Ciekawe, ja też piszę,



Eh, tona tekstu, straszne.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Lampart  

Stały User



Do³±czy³: 29 Lip 2014

   

Wys³any: 2015-05-21, 16:15   

DeSade napisa³/a:

Lampart napisa³/a:

Ciekawe, ja też piszę,



Eh, tona tekstu, straszne.



he, he, książki maja to do siebie, że posiadają sporo tekstu - taka przypadłość - zresztą każdy wydawca woli książkę typu Cień wiatru Zafona - 500 stron - niż miniaturę. Ja osobiście też preferuję książki, których nie da się wchłonąć jednego dnia - czuję niedosyt.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-05-21, 17:04   

Wybacz, ale zrobiłam błąd. Miało być- ton tekstu, straszne.

Wolę już Podróż do kresu nocy.
Podałeś dość brzydki przykład.

Ale w żadnym razie nie mogę zgodzić się z Twoim stwierdzeniem.
Co mnie obchodzi wydawca.
Sądzisz, że Camus pisząc powiedzmy swoją książkę Obcy, chciał zmieścić się w pewnych ramach? Albo taki Mann ze swoimi opowiadaniami?
Nie wiem czemu książka miałaby być lepsza, ze względu na objętość.
Do dziś wchłaniam takie opowiadanie Pajac. A czytałam je dwa lata temu.
Nic nie rozumiesz, zupełnie.
Mam wrażenie, że oczekujesz pewnej sławy czy forsy pisząc .
_________________
W miękkim futrze kota
 

Lampart  

Stały User



Do³±czy³: 29 Lip 2014

   

Wys³any: 2015-05-21, 18:00   

DeSade napisa³/a:

Wybacz, ale zrobiłam błąd. Miało być- ton tekstu, straszne.
Wolę już Podróż do kresu nocy.
Podałeś dość brzydki przykład.


Co do przykładu to może i brzydki ale przetłumaczony na 40 języków i wydany w 14 milionach egzemplarzy.

DeSade napisa³/a:


Ale w żadnym razie nie mogę zgodzić się z Twoim stwierdzeniem.
Co mnie obchodzi wydawca.


Odpowiedz jest prosta - jeśli będziesz nawet geniuszem na miarę tych największych pisarzy to bez wydawnictwa zostaniesz niezauważona i pomimo swojego geniuszu w pewnym sensie miernotą. Własnie dzięki wydawcom jesteś w stanie przytaczać przykłady np Manna - przecie nie mogłabyś czytać ich książek czy opowiadań - po prostu byś ich nie znała.

DeSade napisa³/a:


Sądzisz, że Camus pisząc powiedzmy swoją książkę Obcy, chciał zmieścić się w pewnych ramach? Albo taki Mann ze swoimi opowiadaniami?


Oczywiście! Nie rozumiesz tego? Przecie w ich czasach były pewne trendy, kanony sztuki itp. Sądzisz, że Beethoven tworzył poza epoką? Nie, tworzył podporządkowany standardom swojej epoki i każda jego symfonia mieści się w ramach wymagań ówczesnych trendów i oczekiwań wydawców. Tylko jego VI symfonia ma niestandardowy pięcioczęściowy układ. A architektura - chcesz dzisiaj tworzyć w stylu gotyckim albo romańskim? To kanony średniowiecza wszyscy architekci wtedy tak tworzyli - dzisiaj nikt już tak nie buduje.To Ty czytasz książki i nie jesteś w stanie rozpoznać, że na przykład czytasz coś z epoki romantyzmu??? a jak rozpoznajesz to po czym? A no po tym, że ówcześni autorzy tworzyli podporządkowani wymaganiom swoich czasów :-)

DeSade napisa³/a:


Nie wiem czemu książka miałaby być lepsza, ze względu na objętość.
Do dziś wchłaniam takie opowiadanie Pajac. A czytałam je dwa lata temu.
Nic nie rozumiesz, zupełnie.



To może jeszcze raz...... jak w malarstwie czy sztuce, w danych okresach dziejów ludzkości powstają kanony i trendy. Sądzisz, że Marquez nie pisał w jakimś podporządkowaniu? Przecie pisał w kanonie realizmu magicznego tak więc był podporządkowany jakiemuś trendowi, w którym stał się jednym z najlepszych. Michał Anioł tworzył podporządkowany swojej epoce, a malarze flamandzcy swojej. I żaden kubizm czy impresjonizm wtedy nie miałby szans zaistnienia Salvadore Dali byłby pewnie spalony na stosie albo zamknięty w ośrodku odosobnienia. Piszesz Mann i Camus, a przecie w ich literaturze znajdują się kanony i trendy podporządkowania tamtejszym czasom i wydawcom. Podobnie w panu Tadeuszu. Dzisiaj pisanie Pana Tadeusza nie miałoby sensu - kto by to czytał - każda sztuka zmienia się wraz z pokoleniem.Dzisiaj Dziady to można wystawić... chyba jedynie na Allegro, a nie w teatrze. Niestety opowiadania to może pisać każdy, internet jest zawalony takowymi małymi formami literackimi, nikt tego nie kupuje, a czyta niewielki procent ludzi.

Tak więc, jeśli nie rozumiesz, że np w okresie odrodzenia był nawrót do kultury antycznej i wszyscy nawet najwięksi twórcy tworzyli podporządkowani oczekiwaniom, to nie zrozumiesz, że w dzisiejszych czasach opowiadanie można sobie napisać...jak już jest się znanym pisarzem.

DeSade napisa³/a:


Mam wrażenie, że oczekujesz pewnej sławy czy forsy pisząc .



Znowu nie rozumiesz zależności. Jeśli piszesz to zapewne aby ktoś to czytał, jeśli jesteś dobra, to czytają to miliony i czy chcesz, czy nie, zarabiasz - nie pojmujesz zależności nierozłącznej? - Oczywiście możesz wszystkie zarobione pieniądze przekazać na domy dziecka - kto Ci broni? Ale nie da się pisać dla czytelnika i jednocześnie martwić się, że czytają Cię miliony, które płacą za Twoje książki - to abstrakcja, to utopia Tomasza Morusa to coś jak zasada regresu nieskończonego.

I na koniec ; oczywiście, że opowiadanie może być świetne, że 150 stronicowa książka może dostarczyć emocji. a ja mogę napisać coś w stylu Mickiewicza albo stworzyć jakąś symfonię tylko po co? Kanony dzisiaj są inne w muzyce też.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com