Piszę tu bo mam kompletna pustkę w głowie. Mój facet ma w październiku 24 urodziny i nie mam pomysłu na prezent. ¯adnych pluszaków, figurek, koszulek ze śmiesznymi napisami nie chce. Ostatnio dostał ode mnie srebrny łańcuszek z krzyżykiem, bo taki chciał, była romantyczna kolacja, moje zdjęcia w ramce po sesji u fotografa. A teraz??? Nie wiem co... Myślałam o zegarku, ale tu nie wiem czy na pewno mu się spodoba. On interesuje sie motorami, ma yamahe R1 i myślałam, żeby mu ją kupiś w mini wersji, ale to przecież figurka. Poza tym nie ma konkretnych upodobań. Muzyki słucha przeróżnej, nie ma ulubionych wykonawców. Może jakąś grę komputerową, tylko, że ja się na tym kompletnie nie znam. Chyba że coś praktycznego, jak fajna koszulka, perfumy - ale tu wiadomo jakie, bo Hugo Boss i żadnej niespodzianki by nie było, zestaw kremów do golenia(?), lepsza, maszynka? Co Wy o tym myślicie? Jakieś rady?
_________________
Nie kochaj kogoĹ› kto Ciebie nie kocha, ĹĽycie jest na to za krĂłtkie!