Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-01-15, 23:25
Widać, że katechetka za Tobą nie przepada, więc może idź do niej i powiedz, że nie chcesz chodzić an religie i juz :P
http://www.youtube.com/watch?v=AtA-FpTZOQw
Wys³any: 2010-01-18, 00:21
Nie powinno być katechez w szkołach...
Everybody loves you when you're six foot in the ground
- John Lennon
Wys³any: 2010-01-18, 00:22
stewie napisa³/a:
Katecheci to nienormalni ludzie.
Nie przesadzasz czasem?
Wys³any: 2010-01-18, 00:41
Nie wszyscy
Everybody loves you when you're six foot in the ground
- John Lennon
Wys³any: 2010-02-02, 10:01
stewie napisa³/a:
Katecheci to nienormalni ludzie.
Najbardziej mnie w nich denerwuje, że próbują za wszelką cenę narzucić swoje zdanie..
Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu. Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj. Pielęgnuj przyjaźnie.
Wys³any: 2010-02-02, 10:03
kalina_225 napisa³/a:
Najbardziej mnie w nich denerwuje, że próbują za wszelką cenę narzucić swoje zdanie..
Zgadzam siÄ™.
Wys³any: 2010-02-02, 11:07
Wys³any: 2010-02-02, 19:33
Cytat:
Najbardziej mnie w nich denerwuje, że próbują za wszelką cenę narzucić swoje zdanie..
Ogar napisa³/a:
Katechetami są po prostu nieodpowiedni ludzie. ¦lepo przekonani w to, że Bóg istnieje itd, ale kiedy przedstawia im się jakieś niezgodności w tym co mówią nie potrafią nawet dyskutować, ani przyznać, że coś jest nie tak... Bycie katechetą jest bardzo trudne, bo większość wierzy, że taki... katecheta będzie potrafił wytłumaczyć nam nasze wątpliwości, a oni potrafią tylko czytać z Pisma ¦więtego.. Nic więcej.
Macie wyjątkowego pecha chyba. I to sporo i jak widzę dużo osób go ma lub też wyolbrzymia.
Nigdy nie natrafiłem na katechetę, który by w jakikolwiek narzucał swoje zdanie ba! da się z nimi podyskutować na róże sprawy jeśli robi się to z kulturą i rozmowę prowadzi się w sposób normalny bez jakiegoś buntowania się lub z góry zakładania, że katecheta 'zły człowiek'.
Tylko z tego powodu chodzę na religie, bo mam ciekawego katechetę, jest nim ksiądz, można z Nim porozmawiać jak i o seksie w sposób normalny jak i istnieniu Boga ze swojej perspektywy. I wbrew pozorom polemika z księdzem, katechetą może być bardzo ciekawa, nie odwołująca się tylko do Pisma świętego.
"Z radością witaj poważne, trudne i skomplikowane problemy. To w nich kryją się największe możliwości" - Ralph Marston
,,Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimÅ› do łóżka, ale chcieć wstać nastÄ™pnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatÄ™.”
-Janusz Leon Wiśniewski
Wys³any: 2010-02-02, 20:00
Mizantrop napisa³/a:
Macie wyjątkowego pecha chyba. I to sporo i jak widzę dużo osób go ma lub też wyolbrzymia.
Zgadzam siÄ™.;-)
Ja bardzo lubię lekcje katechezy w moim LO i mojego księdza katechetę. Prowadzi bardzo ciekawe zajęcia, rozmawia, przedstawia stanowisko Kościoła, wysłuchuje naszego zdania i się adekwatnie do niego odnosi. On ma swoje zdanie, a osoby w klasie swoje, czasami różne, ale nigdy nie spotkałam się z tym, aby komuś swoje narzucał. Potrafi rozmawiać o wszystkim.;-)
Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć,
bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu.
Wys³any: 2010-02-02, 20:21
Drugs&hugs.
Wys³any: 2010-02-03, 00:25
stewie napisa³/a:
Katecheci to nienormalni ludzie.
Nie powinno być katechez w szkołach...
Wszyscy lubimy rzeczowe stwierdzenia poparte mocnymi argumentami
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Mróffcia napisa³/a:
Co więcej czyny na które nie miała żadnego wpływu gdyż wydarzyły się przed jego narodzeniem i nie mógł wywierać żadnego wpływu . Człowiek odpowiada tylko za to co sam zrobił. Moim zdaniem to lekko nie fer, w końcu wszyscy są równi czyż nie
Otóż nie są równi wobec prawa, uważam jednak że to akurat dobre posunięcie. Dobrze, że chociaż pod tym względem dzieci nie są traktowane jak dorośli.
kalina_225 napisa³/a:
Najbardziej mnie w nich denerwuje, że próbują za wszelką cenę narzucić swoje zdanie..
To znaczy, że są nienormalni ?
Katecheta to nie zawsze ksiądz, jego rolą jest nauczanie religii jako przedmiotu szkolnego, tak sam jak matematyk uczy matematyki a polonista polskiego. To zwykły nauczyciel, więc ma prawo popełniać błędy lub stosować własne metody nauczania.
You are not in the sudoers file. This incident will be reported.
Wys³any: 2010-02-03, 00:55
Co do rodzicow to pogadaj z nimi. Postaw im ultimatum ze jezeli nie napisza Ci zgody to i tak przestaniesz na ta lekcja chodzic i bedziesz mial godziny nie usprawiedliwione. Nie wiem jak na twoich ale na wiekszosc rodzicow to dziala. A jesli nie podziala to olej nauczycielke, nie dyskutuj z nia zajmij sie odrabianiem lekcji czy nauka na inne przedioty.
Wys³any: 2010-02-03, 10:29
martucha1231 napisa³/a:
Postaw im ultimatum ze jezeli nie napisza Ci zgody to i tak przestaniesz na ta lekcja chodzic i bedziesz mial godziny nie usprawiedliwione. Nie wiem jak na twoich ale na wiekszosc rodzicow to dziala.
Wys³any: 2010-02-03, 17:21
Rorschach napisa³/a:
Twoje godziny nieusprawiedliwione to twój problem i twoje nieklasyfikowanie, a nie rodziców...
Owszem, ale wiekszosci rodzicom zalezy.
Wys³any: 2010-02-03, 17:46