Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2008-06-10, 11:10 Kibice. jak to jest?
Kibice w czasie meczu czy przed meczem mówią, że nawet jak przegramy nic sie nie stanie "bo liczy się sport i dobra zabawa" ¦piewają, że dla nich nasza drużyna zawsze wychodzi zwycięsko (nawet gdy przegrywa), a kiedy przegrywamy mecz to co 2 kibic chodzi wielce naburmuszony. Bo ten to źle zrobił a tamten to. A polska nie chciała Podolskiego. jak oni grali co oni zrobili? co to miało byc? i wieczne pretensje :roll:
A nasi chłopcy grają jak mogą w końcu im także zależy na wygranej, ale przecież liczy się dobra zabawa więc o co kaman? Rozumiem, że można byc zawiedzionym po porazce ale bez przesady...
Co o tym myślicie?
Bawcie się moją pustością .
Bawcie się moją naiwnością .
Bawcie się tym, że jestem głupia .
A ja będę się śmiała z was, bo tak łatwo was oszukać ;]
Wys³any: 2008-06-10, 13:44
princessa napisa³/a:
A nasi chłopcy grają jak mogą w końcu im także zależy na wygranej, ale przecież liczy się dobra zabawa więc o co kaman? Rozumiem, że można byc zawiedzionym po porazce ale bez przesady...
Tak zgadzam siÄ™ ...
Moim zdaniem nie ma sensu szukać winnych tego, że przegraliśmy. Wiadomo, Polacy na pewno się starali. I obwinianie ich moim zdaniem jest bezpodstawne. Taka jest gra, ktoś musi wygrać - ktoś przegrać (nie licząc remisu).
Kibice czasem szukają winnych tego, że dana drużyna przegrała. Nadawanie na sędziego - bo nie uznał bramki, na napastników bo nie szczelili niczego, na bramkarza bo puścił bramkę itd itp ... już momentami jest śmieszne ...
Moim zdaniem liczy się dobra zabawa, chociaż miło by było gdybyśmy wygrywali .. nie - trudno.
Wys³any: 2008-06-10, 16:40
princessa napisa³/a:
liczy się dobra zabawa więc o co kaman?
popieram w 100%. Sama 2 lata temu, a wcześniej 4 lata temu byłam na Pucharze Europy w siatkówce co prawda, najpierw mężczyzn potem kobiet. Ci kibice są tak szalenie oddani, że nawet nie zwraca się uwagi na przegrywanie. Atmosfera takiego meczu jest po prostu nie do opisania, więc co komu z narzekania że wynik nie taki jaki być powinien?
nienawidzę poniedziałków.. xD
Wys³any: 2008-06-10, 21:27
By oddać jemu serce < 3
"¦wiat na trzeźwo jest nie do przyjęcia.. "
Wys³any: 2009-01-11, 20:38
DziÅ› wyjdziesz ze mnÄ… bo dziÅ› mi wszystko jedno
Wys³any: 2009-01-12, 22:59
Nienormalny napisa³/a:
prosze Was dziewczyny nie wypowiadajcie sie na temat kibicowania, bo za przeproszeniem w dupie byłyscie i gówno widzialyscie :)
zadziwiajÄ…co pewny siebie jesteÅ›
niesłusznie.
Ale chętnie posłucham, co masz do powiedzenia poza tym, że byłyśmy wszystkie razem w dupie
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.
Wys³any: 2009-01-13, 10:52
Iskra napisa³/a:
Nienormalny napisa³/a:
prosze Was dziewczyny nie wypowiadajcie sie na temat kibicowania, bo za przeproszeniem w dupie byłyscie i gówno widzialyscie :)
zadziwiajÄ…co pewny siebie jesteÅ›
niesłusznie.
Ale chętnie posłucham, co masz do powiedzenia poza tym, że byłyśmy wszystkie razem w dupie
by w coś uwierzyć, trzeba to przezyc :)
DziÅ› wyjdziesz ze mnÄ… bo dziÅ› mi wszystko jedno
Wys³any: 2009-01-13, 14:45
Wracając do tematu, owszem liczy się dobra zabawa ale gdy przegrywa Twoja druzyna to po prostu targają tobą emocje stąd też takie zachowanie między innymi...
All what I see
It's neverending lies
You...
Wys³any: 2009-01-13, 15:00
Wys³any: 2009-01-13, 16:35
ps. nie twierdze, ze nie ma dziewczyn kibicek, ale jest to rzadki przypadek.. powtarzam kibicek, a nie laleczek, które nie wiadomo co robia na stadionie
DziÅ› wyjdziesz ze mnÄ… bo dziÅ› mi wszystko jedno
Wys³any: 2009-01-13, 17:27
Od pierwszej klasy gimnazjum jeżdżę na wszystkie mecze na które mogę, zwłaszcza Polonii Bytom i Ruchu Chorzów, i przyznam że ważna jest dla mnie dobra zabawa (nie ma to jak obracać głowę we wszystkie strony patrząc, czy nie leci w Twoją stronę cegła) ale i również wygrana drużyny której kibicuję. I nie, nie jeździłam na te mecze dlatego, że mnie ktoś zaprosił, chociaż zazwyczaj na meczach byłam ze znajomymi.
Piłką nożną interesuję się jakieś 8 lat więc...
Moje maleństwo
Wys³any: 2009-01-13, 17:54
no wybacz, ale to tak jakbym napisał, że jeżdze na (przykład) Legie i Widzew ... rozumiesz co chce przez to powiedziec?
w tej chwili nawet nie chce mi sie kontynuowac gadki. WÅ‚asnie to jest ta roznica miedzy pojeciem kibicowania w moich oczach, a w oczach osob takie jak Ty... to co dla Ciebie jest podloga dla mnie jest sufitem.
pozdrawiam
DziÅ› wyjdziesz ze mnÄ… bo dziÅ› mi wszystko jedno
Wys³any: 2009-01-13, 17:55
Nienormalny napisa³/a:
by w coś uwierzyć, trzeba to przezyc :)
to teraz wyjaśnij mi, skąd wiesz, że żadna stąd nie była na żadnym, ale to żądnym meczu?
rozbawiłeś mnie.
Myśle, że bardzo byś sie zdziwił
To tak jak by powiedzieć, że nie masz pojęcia, co to znaczy bawić sie na imprezie
No przecież jest różnica między imprezowaniem, a piciem przy stoliku. Tak, moge sobie tak powiedzieć. A co mi tam.
Ja nie mam pojęcia o tym, co Ty robisz, Ty nie masz pojęcia o tym, ile dziewczyn stąd jeździ na mecze.
Więc nie dyskutuj, bo nie stawiasz siebie w zbyt dobrym świetle pieprząc coś o swoich urojeniach.
Wys³any: 2009-01-13, 18:12
Iskra napisa³/a:
Nienormalny napisa³/a:
by w coś uwierzyć, trzeba to przezyc :)
to teraz wyjaśnij mi, skąd wiesz, że żadna stąd nie była na żadnym, ale to żądnym meczu?
rozbawiłeś mnie.
Myśle, że bardzo byś sie zdziwił
To tak jak by powiedzieć, że nie masz pojęcia, co to znaczy bawić sie na imprezie
No przecież jest różnica między imprezowaniem, a piciem przy stoliku. Tak, moge sobie tak powiedzieć. A co mi tam.
Ja nie mam pojęcia o tym, co Ty robisz, Ty nie masz pojęcia o tym, ile dziewczyn stąd jeździ na mecze.
Więc nie dyskutuj, bo nie stawiasz siebie w zbyt dobrym świetle pieprząc coś o swoich urojeniach.
Już pisałem, że jest różnica byc na meczu, a być czynnym kibicem i kumać te klimaty.
A co do tego, że nie stawia mnie to w zbyt dobrym świetle to mam w dupie :)
DziÅ› wyjdziesz ze mnÄ… bo dziÅ› mi wszystko jedno
Wys³any: 2009-01-13, 18:15
Cytat:
Już pisałem, że jest różnica byc na meczu,
a być czynnym kibicem i kumać te klimaty.
a skÄ…d wiesz, ze tylko Ty je kumasz?
Cytat:
A co do tego, że nie stawia mnie to w zbyt dobrym świetle to mam w dupie :)
no i prawidłowo.
Jak bede chciała stać sie klaunem dla publiczności też tak zrobie.
Bazgram na czystej BIA£EJ kartce, nie chce wprowadzać poprawek.
¯yje bez brudnopisu.