Na Twoim miejscu (bo zakładam, że sytuacja dotyczy Ciebie) spytałabym ją o powód takiego zachowania. Lepiej przecież wiedzieć, na czym się stoi, niż snuć domysły i się nimi zadręczać.
_________________
"Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimś do łóżka, ale chcieć wstać następnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatę?"