Dlaczego odchodzisz gdy ja Cie potrzebujÄ™
Może za mało miłości Ci oferuje
Czy naprawdę chcesz bym została teraz sama
Jak mam się zachować gdy umiera mi mama
To co Bój przykazał już jest postanowione
Przez to moje życie najbliższych pozbawione
Teraz już się żegnam z Twoim ciałem i duszą
Lecz choć to koniec łzy się nigdy nie wysuszą
Dlaczego już Cie nie ma pytam sama siebie
Dlaczego Bóg Cie zabrał byś służyła w niebie
Ból, żal i tęsknota to to co w sercu czuje
Czsto też w swej głowie portret Twój maluje
Kochałam twoje usta nos i wszystko inne
Wszystko co robiłaś było takie niewinne
Lecz to co już było teraz nie ma znaczenia
Bo ja po Twojej stracie szukam ukojenia
Dlaczego właśnie teraz chcesz mnie tu zostawić
Czy Bóg już postanowił Twoją dusze zbawić
Dlaczego Cie tu nie ma czemu jesteÅ› w niebie
Nawet nie wiesz jak bardzo brakuje mi Ciebie
Znów cierpie i płacze bo tak szybko umierasz
Piękne anielskie skrzydła na plecy ubierasz
Lecz choć nasz czas przemija tak nieubłaganie
To Twój portret w mym sercu na zawsze zostanie
Dlaczego osoba taka jak ty umarła
Dlaczego śmierć- złodziejka życie Ci ukradła
Zabrała mi Ciebie i nic mi nie zostało
Szczęście i radość po kątach się pochowało
Bo gdy patrze w błękit nieba widzę twarz Twoją
Gdy żyłaś tu na ziemi byłaś moją ostoją
Szum drzewa i morza przypomina mi ciebie
Lecz ciebie tu nie ma bo jesteś już tam w niebie