Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-12-14, 22:32   

Cytat:

Mówię o społeczeństwie, nie o sobie.


Muahha, no tak zapomniałem że według ciebie społeczeństwo jest ociemniałe i zmanipulowane przez media.

Cytat:

Nie masz pojęcia, myślisz że to jest kupowanie najtańszych i najpotrzebniejszych produktów, jak sie ma mało pieniędzy.


Ale to ty mówisz za mnie co ja przez takową rozumiem?

Cytat:

Po swojemu nie możesz? Przestań papugować, bo to z kolei styl nieznośnego bahora, który nie może sie doczekać swojej zabawki.


To ci miało uświadomić jak bardzo irytująca jest twoja retoryka, polegająca na negowaniu faktów i na jakiejś - jak sądzę wrodzonej - "blokadzie na wiedzę", podstawową wiedzę.

Cytat:

To Ty używasz ciągle epitetów na określenie mojej osoby... nie masz nawet tyle honoru, żeby powiedzieć: fakt, obrażam Cię, zachowuje się bezczelnie, ale mam do tego prawo i tak będę robił???


Nie wiem w którym miejscu to robię, ty masz chyba jakieś urojenia. Gdybym chciał cię obrazić, powiedziałbym wprost co o tobie myślę, ale jak widać nie zrobiłem tego, aż sam się sobie dziwię.

Cytat:

Przejrzyj na oczy i zauważ swój błąd.


Znowu to samo. Nawróć się!! Aaamen.
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-12-14, 23:09   

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Mówię o społeczeństwie, nie o sobie.


Muahha, no tak zapomniałem że według ciebie społeczeństwo jest ociemniałe i zmanipulowane przez media.



Tak. Jak będziesz chciał na ten temat porozmawiać to zapraszam, możemy założyć temat.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Nie masz pojęcia, myślisz że to jest kupowanie najtańszych i najpotrzebniejszych produktów, jak sie ma mało pieniędzy.


Ale to ty mówisz za mnie co ja przez takową rozumiem?



Czytam co piszesz. Co w takim razie rozumiesz przez zwrot: "świadoma konsumpcja" ?

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Po swojemu nie możesz? Przestań papugować, bo to z kolei styl nieznośnego bahora, który nie może sie doczekać swojej zabawki.


To ci miało uświadomić jak bardzo irytująca jest twoja retoryka, polegająca na negowaniu faktów i na jakiejś - jak sądzę wrodzonej - "blokadzie na wiedzę", podstawową wiedzę.



Nie potrzebuje, żebyś mnie uświadamiał. Myśle, że masz ograniczoną świadomość i Twoje spostrzeżenia nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Oszczędź sobie i innym czasu więc i na ten temat już nie odpisuj, bo i tak nie odpowiem.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

To Ty używasz ciągle epitetów na określenie mojej osoby... nie masz nawet tyle honoru, żeby powiedzieć: fakt, obrażam Cię, zachowuje się bezczelnie, ale mam do tego prawo i tak będę robił???


Nie wiem w którym miejscu to robię, ty masz chyba jakieś urojenia.



Uesugi napisa³/a:

[..]Ty jesteÅ› sprytna inaczej, czy tylko udajesz?


Uesugi napisa³/a:

[..]Ogarniasz to, czy masz za daleko do Å‚ba?



Jest tego dziesiątki, ale nie chce mi sie przeszukiwać.

Uesugi napisa³/a:

Gdybym chciał cię obrazić, powiedziałbym wprost co o tobie myślę, ale jak widać nie zrobiłem tego, aż sam się sobie dziwię.



To jak wytłumaczysz podane powyżej cytaty? ¯e nie miałeś niczego złego na mysli???
 

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-12-14, 23:15   

Cytat:

Tak. Jak będziesz chciał na ten temat porozmawiać to zapraszam, możemy założyć temat.


A załóż sobie dziesiątki tematów, ale już powoli tracę ochotę na tę czczą paplaninę.

Cytat:

Czytam co piszesz. Co w takim razie rozumiesz przez zwrot: "świadoma konsumpcja" ?


Przymiotnik już to tłumaczy. Poza tym, cel jest powiedzmy zbliżony do tego jaki ma inwestycja.

Cytat:

Myśle, że masz ograniczoną świadomość i Twoje spostrzeżenia nie mają dla mnie żadnego znaczenia. Oszczędź sobie i innym czasu więc i na ten temat już nie odpisuj, bo i tak nie odpowiem.


A to ciekawa taktyka;d Nie odpisuj już na to co odpowiem, ale póki odpowiadam, to nagadam co mi na ślina na język naniesie. Ale pamiętaj NIE ODPISUJ, bo i tak nie odpowiem!
Było nie odpowiadać od razu, a nie się obudziłaś nagle.

Cytat:

To jak wytłumaczysz podane powyżej cytaty? ¯e nie miałeś niczego złego na mysli???


Stwierdzałem fakty. Nie moja wina, że prezentujesz to co prezentujesz.
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-12-14, 23:28   

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Tak. Jak będziesz chciał na ten temat porozmawiać to zapraszam, możemy założyć temat.


A załóż sobie dziesiątki tematów, ale już powoli tracę ochotę na tę czczą paplaninę.



Dobra, to zostańmy każde przy swoim zdaniu i przestańmy sobie odpowiadać na posty. Dobra? Ale jeżeli podejmujesz wyzwanie to usystematyzujmy wątki, w których nie mamy zgody - wtedy łatwiej dojdziemy gdzie pies pogrzebany a i inni użytkownicy będą się mogli wypowiedzieć.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Czytam co piszesz. Co w takim razie rozumiesz przez zwrot: "świadoma konsumpcja" ?


Przymiotnik już to tłumaczy.



Można to różnie interpretować. Moje pytanie brzmi - jak Ty to rozumiesz?

Uesugi napisa³/a:

Poza tym, cel jest powiedzmy zbliżony do tego jaki ma inwestycja.



Nic nie rozumiem z tej wypowiedzi - możesz jaśniej?

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

To jak wytłumaczysz podane powyżej cytaty? ¯e nie miałeś niczego złego na mysli???


Stwierdzałem fakty. Nie moja wina, że prezentujesz to co prezentujesz.



Twoje opinie to nie sÄ… fakty ;)
 

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-12-14, 23:51   

Cytat:

Dobra, to zostańmy każde przy swoim zdaniu i przestańmy sobie odpowiadać na posty. Dobra? Ale jeżeli podejmujesz wyzwanie to usystematyzujmy wątki, w których nie mamy zgody - wtedy łatwiej dojdziemy gdzie pies pogrzebany a i inni użytkownicy będą się mogli wypowiedzieć.


Chyba nie ma jednego wątku w którym bym się z tobą zgodził. Niestety, trzeba "usystematyzować" wszystko;]

Cytat:

Można to różnie interpretować. Moje pytanie brzmi - jak Ty to rozumiesz?


Ale co interpretować, słowo "świadomy" różnie interpretować?;o Ok, niech będzie definicja słownika PWN.

Cytat:

Nic nie rozumiem z tej wypowiedzi - możesz jaśniej?


No przecież snujesz własne teorie ekonomiczne, więc wiesz jakimi cechami jest inwestycja obarczona, no nie? Zysk - zależy krótko czy długoterminowy, zaspokojenie potrzeb, rozwój itd., w zależności o czym mówimy, o konsumpcji czego.

Cytat:

Twoje opinie to nie sÄ… fakty ;)


O ludziach świadczą ich zachowania. Jeśli człowiek idąc przez pole nadepnął na grabie, potem wstał i je ominął to nie szkodzi, bo każdemu się to zdarza. Jeśli jednak nadepnął na nie raz, potem wstał i nadepnął drugi raz i tak w koło, to nie świadczy to o nim dobrze.
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-12-15, 09:34   

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Dobra, to zostańmy każde przy swoim zdaniu i przestańmy sobie odpowiadać na posty. Dobra? Ale jeżeli podejmujesz wyzwanie to usystematyzujmy wątki, w których nie mamy zgody - wtedy łatwiej dojdziemy gdzie pies pogrzebany a i inni użytkownicy będą się mogli wypowiedzieć.


Chyba nie ma jednego wątku w którym bym się z tobą zgodził. Niestety, trzeba "usystematyzować" wszystko;]



Tym lepiej. Nie spotkałam chyba do tej pory osoby, z którą miałabym inne zdanie na dosłownie każdy temat ;-) To co? Kto zakłada temat o manipulacji medialnej? ;-)

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Można to różnie interpretować. Moje pytanie brzmi - jak Ty to rozumiesz?


Ale co interpretować, słowo "świadomy" różnie interpretować?;o Ok, niech będzie definicja słownika PWN.



Zwrot "świadoma konsumpcja". Chcesz zgadnąć co to oznacza, czy poddajesz się?

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Nic nie rozumiem z tej wypowiedzi - możesz jaśniej?


No przecież snujesz własne teorie ekonomiczne, więc wiesz jakimi cechami jest inwestycja obarczona, no nie? Zysk - zależy krótko czy długoterminowy, zaspokojenie potrzeb, rozwój itd., w zależności o czym mówimy, o konsumpcji czego.



Dobra, ale do czego to odnosisz? Nie rozumiem kontekstu. Powiedz, co chcesz powiedzieć przez to co napisałeś.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Twoje opinie to nie sÄ… fakty ;)


O ludziach świadczą ich zachowania.



Czyli - faktami są pewne ludzkie zachowania. Nie da się zanegować, że ktoś np. idzie, siedzi, czy pisze na klawiaturze. Wszystkie zachowania natomiast mogą mieć pewne cechy - np. szybko, krzywo, złośliwie, miło, brzydko - które jednak zależą od indywidualnej oceny i są uzależnione od tego co bierzemy sobie za wzór. A zatem jeżeli oceniasz czyjeś zachowanie, musisz wiedzieć, że jest to Twoja opinia, a nie fakt. Tymbardziej, jeżeli jakaś cechę danego zachowania oceniasz jako przypisaną na stałe do kogoś - np. obserwując zachowanie, ale nie znając danej osoby, stwierdzasz że ten ktoś jest złośliwy czy miły - tutaj ta opinia nie ma żadnego uzasadnienia, ponieważ wnioskujesz z niepełnych danych. Zawsze jedna zasada - oceniaj zachowanie, a nie osobe. Ale druga zasada specjalnie dla Ciebie - nie myśl, że Twoja opinia na temat danej osoby jest faktem, takim jak to, że słońce wstaje. Po prostu inna osoba będzie miała inne zdanie, a fakty mają to do siebie, że są takie same dla każdego.

Uesugi napisa³/a:

Jeśli człowiek idąc przez pole nadepnął na grabie, potem wstał i je ominął to nie szkodzi, bo każdemu się to zdarza. Jeśli jednak nadepnął na nie raz, potem wstał i nadepnął drugi raz i tak w koło, to nie świadczy to o nim dobrze.



A jeżeli patrzymy na kolor i ja widze brzoskwiniowo-pomarańczowy, a Ty czerwony, to co jest faktem?
 

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-12-15, 13:27   

Cytat:

Tym lepiej. Nie spotkałam chyba do tej pory osoby, z którą miałabym inne zdanie na dosłownie każdy temat ;-) To co? Kto zakłada temat o manipulacji medialnej? ;-)


Manipulacja medialna to tylko jeden wÄ…tek tego, o czym tutaj mowa.

Cytat:

Zwrot "świadoma konsumpcja". Chcesz zgadnąć co to oznacza, czy poddajesz się?


Cytat:

Dobra, ale do czego to odnosisz? Nie rozumiem kontekstu. Powiedz, co chcesz powiedzieć przez to co napisałeś.


Nie załamuj mnie, nie śledzisz w ogóle tego co piszę. ¦wiadoma konsumpcja ma cechy inwestycji.

Cytat:

Czyli - faktami są pewne ludzkie zachowania. Nie da się zanegować, że ktoś np. idzie, siedzi, czy pisze na klawiaturze. Wszystkie zachowania natomiast mogą mieć pewne cechy - np. szybko, krzywo, złośliwie, miło, brzydko - które jednak zależą od indywidualnej oceny i są uzależnione od tego co bierzemy sobie za wzór. A zatem jeżeli oceniasz czyjeś zachowanie, musisz wiedzieć, że jest to Twoja opinia, a nie fakt. Tymbardziej, jeżeli jakaś cechę danego zachowania oceniasz jako przypisaną na stałe do kogoś - np. obserwując zachowanie, ale nie znając danej osoby, stwierdzasz że ten ktoś jest złośliwy czy miły - tutaj ta opinia nie ma żadnego uzasadnienia, ponieważ wnioskujesz z niepełnych danych. Zawsze jedna zasada - oceniaj zachowanie, a nie osobe. Ale druga zasada specjalnie dla Ciebie - nie myśl, że Twoja opinia na temat danej osoby jest faktem, takim jak to, że słońce wstaje. Po prostu inna osoba będzie miała inne zdanie, a fakty mają to do siebie, że są takie same dla każdego.


W takim razie, w jaki sposób dokonujemy oceny ludzi, jeśli nie poprzez ich zachowania? Zachowania są faktami, jeśli cały czas wykazujesz tendencję do ignorowania podstawowej wiedzy o świecie, to nie można powiedzieć że ignorujesz ją "szybko/krzywo/dobrze/źle", po prostu cały czas z premedytacją ignorujesz ją, bo jest to metoda przybrana przez ciebie do forsowania swoich tez. Więc podlega jasnej ocenie fakt ignorowania wiedzy, a z tego wynikają wnioski. Na potrzeby wciskania swoich skrzywionych poglądów innym stosujesz również wypaczoną Arystotelesowską metodę, czyli wymóg definiowania wszystkiego co zostanie użyte w rozmowie. W ten sposób, gdy brak już ci argumentów, próbujesz wykazać iż definicja rozmówcy jest "zła" lub skrajnie się różni od twojej "definicji" a to rujnuje cały wywód. Bardzo wygodne.
Poza tym zauważyłem, że moje opinie na temat ciebie są podzielane przez osoby, które czytały to co pisałaś.

Cytat:

A jeżeli patrzymy na kolor i ja widze brzoskwiniowo-pomarańczowy, a Ty czerwony, to co jest faktem?


To faktem jest, że ja jestem mężczyzną a ty kobietą, ja odróżniam podstawowe kolory. I w ogóle nie w tym rzecz, ty odwołujesz się do opisu zewnętrznego rzeczy, a nie do opisu mechanizmu jej działania. To pierwsze jest całkowicie subiektywne i nieszkodliwe, bo dotyka preferencji. Dla przykładu: rower. Opis rzeczy dotyczy np. tego czy komuś się owy rower podoba czy też nie podoba. Natomiast jeśli jeden twierdzi, iż rower ( zwykły ) napędzany jest siłą mechaniczną, a drugi że poprzez energię słoneczną, wtedy to jest już niebezpieczne. Rozumiesz?
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-12-15, 14:39   

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Tym lepiej. Nie spotkałam chyba do tej pory osoby, z którą miałabym inne zdanie na dosłownie każdy temat ;-) To co? Kto zakłada temat o manipulacji medialnej? ;-)


Manipulacja medialna to tylko jeden wÄ…tek tego, o czym tutaj mowa.



No właśnie, dlatego proponuje założyć o tym osobny wątek.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Zwrot "świadoma konsumpcja". Chcesz zgadnąć co to oznacza, czy poddajesz się?


Cytat:

Dobra, ale do czego to odnosisz? Nie rozumiem kontekstu. Powiedz, co chcesz powiedzieć przez to co napisałeś.


Nie załamuj mnie, nie śledzisz w ogóle tego co piszę. ¦wiadoma konsumpcja ma cechy inwestycji.



Nie chce mi sie zgadywać, więc pisz od razu pełnym zdaniem o co Ci chodzi, bedzie najszybciej. Co to jest świadoma konsumpcja? Możesz też powiedzieć co ma to Twoim zdaniem wspólnego z inwestowaniem.

Uesugi napisa³/a:

W takim razie, w jaki sposób dokonujemy oceny ludzi, jeśli nie poprzez ich zachowania?



Ale jakim prawem Ty w ogóle chcesz oceniać innych ludzi?

Uesugi napisa³/a:

Zachowania są faktami, jeśli cały czas wykazujesz tendencję do ignorowania podstawowej wiedzy o świecie, to nie można powiedzieć że ignorujesz ją "szybko/krzywo/dobrze/źle", po prostu cały czas z premedytacją ignorujesz ją, bo jest to metoda przybrana przez ciebie do forsowania swoich tez.



Ciekawa analiza, ale błędna. Nie mam żadnej metody do forsowania swoich tez, po prostu staram się pisać zrozumiale i nie oceniając innych, a w razie powstania nieporozumienia dociec jaka jest jego podstwa.

Uesugi napisa³/a:

Więc podlega jasnej ocenie fakt ignorowania wiedzy, a z tego wynikają wnioski.



Nie ignoruje żadnej wiedzy, więc Twoje wnioski nie moga być trafne.

Uesugi napisa³/a:

Na potrzeby wciskania swoich skrzywionych poglądów innym stosujesz również wypaczoną Arystotelesowską metodę, czyli wymóg definiowania wszystkiego co zostanie użyte w rozmowie. W ten sposób, gdy brak już ci argumentów, próbujesz wykazać iż definicja rozmówcy jest "zła" lub skrajnie się różni od twojej "definicji" a to rujnuje cały wywód. Bardzo wygodne.



To wynika właśnie z tego, że chce dociec co jest podstawą niezgody - jeżeli mamy inne wartości, definicje czy postawy co do podstaw zagadnień o których rozprawiamy - nieporozumeinie murowane. Nie przypisuj mi złych intencji bo ich nie mam!!! ;-)

Uesugi napisa³/a:

Poza tym zauważyłem, że moje opinie na temat ciebie są podzielane przez osoby, które czytały to co pisałaś.



Niewiele osób się tu wypowiadało, nie masz podstaw do takiej oceny. Masz chyba na myśli Nyskusa, który twierdzi, że ma prawo podpalać sobie papierosa, gdzie chce, nie zważając na to, że oddycham tym samym powietrzem, a jak mi coś nie pasuje to powinnam się oddalić... ;-) czyli mniej-więcej ten sam poziom kultury co Ty ;-P

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

A jeżeli patrzymy na kolor i ja widze brzoskwiniowo-pomarańczowy, a Ty czerwony, to co jest faktem?


To faktem jest, że ja jestem mężczyzną a ty kobietą, ja odróżniam podstawowe kolory.
I w ogóle nie w tym rzecz, ty odwołujesz się do opisu zewnętrznego rzeczy, a nie do opisu mechanizmu jej działania. To pierwsze jest całkowicie subiektywne i nieszkodliwe, bo dotyka preferencji. Dla przykładu: rower. Opis rzeczy dotyczy np. tego czy komuś się owy rower podoba czy też nie podoba. Natomiast jeśli jeden twierdzi, iż rower ( zwykły ) napędzany jest siłą mechaniczną, a drugi że poprzez energię słoneczną, wtedy to jest już niebezpieczne. Rozumiesz?



Ty nie rozumiesz.
 

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-12-15, 14:59   

Cytat:

No właśnie, dlatego proponuje założyć o tym osobny wątek.


A zakładaj sobie co chcesz i gdzie chcesz. Przecież nie potrzebujesz mojej kontrasygnaty, czyż nie?;o

Cytat:

Nie chce mi sie zgadywać, więc pisz od razu pełnym zdaniem o co Ci chodzi, bedzie najszybciej. Co to jest świadoma konsumpcja? Możesz też powiedzieć co ma to Twoim zdaniem wspólnego z inwestowaniem.


Już to napisałem. Nie będę się powtarzał milion razy tylko dlatego, że nie nadążasz.

Cytat:

Nie ignoruje żadnej wiedzy, więc Twoje wnioski nie moga być trafne.


Chociażby wiedzy prawnej i podstawy ( elementarne ) ekonomii.

Cytat:

To wynika właśnie z tego, że chce dociec co jest podstawą niezgody - jeżeli mamy inne wartości, definicje czy postawy co do podstaw zagadnień o których rozprawiamy - nieporozumeinie murowane. Nie przypisuj mi złych intencji bo ich nie mam!!! ;-)


To widać zbyt wysoko cię oceniłem zakładając celowość tej techniki. A to jest po prostu zwykłe wykręcanie kota ogonem na każdy możliwy sposób.

Cytat:

Niewiele osób się tu wypowiadało, nie masz podstaw do takiej oceny.


W watkach w których pojawiają się twoje wypociny parę osób się wypowiedziało. Przejrzyj i sprawdź, wymieniać nie będę bo to nie przystoi.

Cytat:

Masz chyba na myśli Nyskusa, który twierdzi, że ma prawo podpalać sobie papierosa, gdzie chce, nie zważając na to, że oddycham tym samym powietrzem, a jak mi coś nie pasuje to powinnam się oddalić... ;-) czyli mniej-więcej ten sam poziom kultury co Ty ;-


Akurat pamiętam tę wymianę zdań i chodziło o co innego - o całkowite zepchnięcie palaczy na margines. Boże w ogóle jak nisko upadniesz jeszcze chcąc bronić swoich racji? Zasłaniasz się czyimiś wypowiedziami, do tego przerobionymi na swój użytek. Już ci raz mówiłem żebyś nie wycierała sobie kimś gęby. Zaiste śliska to i podła praktyka maluczkich.

Cytat:

Ty nie rozumiesz.


No i taki to z tobÄ… sens rozmowy.
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2010-12-15, 15:25   

LongIsland napisa³/a:

Ale jakim prawem Ty w ogóle chcesz oceniać innych ludzi?



Naturalnym.
_________________
#truestory
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-12-15, 16:49   

Krit napisa³/a:

LongIsland napisa³/a:

Ale jakim prawem Ty w ogóle chcesz oceniać innych ludzi?



Naturalnym.



Możesz wyjaśnić jakie naturalne prawo masz na myśli?

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

No właśnie, dlatego proponuje założyć o tym osobny wątek.


A zakładaj sobie co chcesz i gdzie chcesz. Przecież nie potrzebujesz mojej kontrasygnaty, czyż nie?;o



Zostawiam Ci pierwszeństwo.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Nie chce mi sie zgadywać, więc pisz od razu pełnym zdaniem o co Ci chodzi, bedzie najszybciej. Co to jest świadoma konsumpcja? Możesz też powiedzieć co ma to Twoim zdaniem wspólnego z inwestowaniem.


Już to napisałem. Nie będę się powtarzał milion razy tylko dlatego, że nie nadążasz.



Napisałeś cos o inwestowaniu, czego w ogóle nie dało się odnieść do konsumpcji, a więc nadal nie rozumiem co masz na myśli pod zwrotem: "świadoma konsumpcja". No trudno, rozumiem że sie poddajesz.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Nie ignoruje żadnej wiedzy, więc Twoje wnioski nie moga być trafne.


Chociażby wiedzy prawnej i podstawy ( elementarne ) ekonomii.



Nie neguje istnienia tej wiedzy, aczkolwiek z częścią z niej się po prostu nie zgadzam.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

To wynika właśnie z tego, że chce dociec co jest podstawą niezgody - jeżeli mamy inne wartości, definicje czy postawy co do podstaw zagadnień o których rozprawiamy - nieporozumeinie murowane. Nie przypisuj mi złych intencji bo ich nie mam!!! ;-)


To widać zbyt wysoko cię oceniłem zakładając celowość tej techniki. A to jest po prostu zwykłe wykręcanie kota ogonem na każdy możliwy sposób.



Moim celem jest osiągnięcie wzajemnego zrozumienia się, jak to mało to nie wiem czego chcesz więcej. O co Ty mnie w ogóle oskarżasz??? Nie mogę tego zrozumieć ;(

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Niewiele osób się tu wypowiadało, nie masz podstaw do takiej oceny.


W watkach w których pojawiają się twoje wypociny parę osób się wypowiedziało. Przejrzyj i sprawdź, wymieniać nie będę bo to nie przystoi.



To nie jest tłum ludzi, tylko marne kilka osób, którym nudzi sie na tyle, aby czytać te batalie słowną.

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Masz chyba na myśli Nyskusa, który twierdzi, że ma prawo podpalać sobie papierosa, gdzie chce, nie zważając na to, że oddycham tym samym powietrzem, a jak mi coś nie pasuje to powinnam się oddalić... ;-) czyli mniej-więcej ten sam poziom kultury co Ty ;-


Akurat pamiętam tę wymianę zdań i chodziło o co innego - o całkowite zepchnięcie palaczy na margines.



No to znów nie zrozumiałeś.

Uesugi napisa³/a:

Boże w ogóle jak nisko upadniesz jeszcze chcąc bronić swoich racji?



Hahaha. A gdzie Ty tu dostrzegasz upadek. Albo nie, nie odpowiadaj lepiej. Mam dość Twoich ocen.

Uesugi napisa³/a:

Zasłaniasz się czyimiś wypowiedziami, do tego przerobionymi na swój użytek. Już ci raz mówiłem żebyś nie wycierała sobie kimś gęby. Zaiste śliska to i podła praktyka maluczkich.



Oskrżasz mnie o rzeczy, które nie sa moją sprawą. Kto tu jest podły i maluczki?

Uesugi napisa³/a:

Cytat:

Ty nie rozumiesz.


No i taki to z tobÄ… sens rozmowy.



No jeżeli nie rozumiesz a chcesz zrozumieć to jest sens.
Ale jeżeli będziesz sie upierał, że rozumiesz, jak ja Ci mówie, że nie rozumiesz, to takiego sensu nie ma.
 

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-12-15, 17:47   

Dosyć już mam tego tłumaczenia ci jakichkolwiek podstaw rozumowania. Za długo marnowałem czas, z ciebie nawet nawóz by nie wyszedł.
pzdr
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2010-12-15, 17:58   

LongIsland napisa³/a:

Możesz wyjaśnić jakie naturalne prawo masz na myśli?



Mam mózg - rzecz, której cechą jest krytyczna ocena rzeczywistości oraz kreowanie własnej na podstawie tych osądów?

Bez tego bylibyśmy daleko do tyłu. W ogóle osąd to podstawa kontrastu, kontrast to podstawa języka, to podstawa myślenia i świadomości. Dla każdego gatunku.

Jak to mówi mój wykładowca z filozofii "Jasne? Jasne!"

LongIsland napisa³/a:

Napisałeś cos o inwestowaniu, czego w ogóle nie dało się odnieść do konsumpcji, a więc nadal nie rozumiem co masz na myśli pod zwrotem: "świadoma konsumpcja". No trudno, rozumiem że sie poddajesz.



A świadome robienie zakupów jest bardziej zrozumiałe?
_________________
#truestory
 

LongIsland  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 26 Lip 2010

Sk±d: Szczecin

   

Wys³any: 2010-12-15, 19:40   

Uesugi napisa³/a:

Dosyć już mam tego tłumaczenia ci jakichkolwiek podstaw rozumowania. Za długo marnowałem czas, z ciebie nawet nawóz by nie wyszedł.
pzdr



Trudno. Ale obrażając mnie na koniec rozmowy pokazałeś swój poziom kolego, zapamiętaj to sobie.

Krit napisa³/a:

LongIsland napisa³/a:

Możesz wyjaśnić jakie naturalne prawo masz na myśli?



Mam mózg - rzecz, której cechą jest krytyczna ocena rzeczywistości oraz kreowanie własnej na podstawie tych osądów?



Ok, zgadzam się, ale co innego ocenianie innych ludzi na podstawie ich zachowań i prezentowanie im swojej oceny, która może być krzywdząca. To mam na myśli mówiąc, że nie mamy prawa oceniać innych.

Krit napisa³/a:

Bez tego bylibyśmy daleko do tyłu. W ogóle osąd to podstawa kontrastu, kontrast to podstawa języka, to podstawa myślenia i świadomości. Dla każdego gatunku.

Jak to mówi mój wykładowca z filozofii "Jasne? Jasne!"



Myśle, że nie mamy prawa do tego, aby mówić innym: "jesteś tępy", "jesteś debilem". Nie mam na myśli prawa karnego oczywiście, chociaż przemoc psychiczna jest jego łamaniem. Chodzi mi bardziej o pewne normy społeczne związane z potrzebami psychicznymi.

Krit napisa³/a:

LongIsland napisa³/a:

Napisałeś cos o inwestowaniu, czego w ogóle nie dało się odnieść do konsumpcji, a więc nadal nie rozumiem co masz na myśli pod zwrotem: "świadoma konsumpcja". No trudno, rozumiem że sie poddajesz.



A świadome robienie zakupów jest bardziej zrozumiałe?



Jak wolisz. Potrafisz powiedzieć jak rozumiesz ten zwrot i jego znaczenie w naszym świecie?
 

Uesugi  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³: 02 Pa¼ 2009

Sk±d: £dz

   

Wys³any: 2010-12-15, 20:13   

Cytat:

Trudno. Ale obrażając mnie na koniec rozmowy pokazałeś swój poziom kolego, zapamiętaj to sobie.


Priomo, nie jestem twoim kolegą. Secundo, wolę byś chamem - a w konfrontacji z takim podejściem, ignorancją, brakiem jakiejkolwiek wiedzy itd to aż dziw, że tyle jest we mnie opanowania - niż czymś takim jak ty.
_________________
花は 桜木 人は 武士
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com