No dobra, czasem skrobie coÅ› tam na kartce to siÄ™ tu pochwale i zapraszam do ocen.
1.
Chciałbym zamknąć ten rozdział, wrócić się do czasów
W których miłość była jednym, z tych głupich przypadków
Do murowanych piaskownic, wspólnej zabawy w domek
Twardej gry na ulicy, nadmuchanym balonem
Wtedy było tak fajnie, zmartwienie tematem tabu
Uczucia były realne, nie w opisach na gadu
Co piąty kumpel miał kompa, reszta na pegazusach
Radio z audio bogactwo, żeby muzyki słuchać
Nie było jakichś melanży, zbędnych blantów, jarania
Oczy nie puchły od bójki, ale od niewyspania
Zamiast nabijać lufki, graliśmy w pokemony
Dziewczyny też miały jeansy, lecz nie za lody
Większość siedziała w szkole, nie na kacu pod blokiem
Jeśli już na wagary, to nie palić za mostem
I nie ważne to było, czy bluza z pumy czy z pumby
Czy na ręce był rolex czy też splecione gumki
Ref:
¯ycie ciągle się zmienia, człowiek przecież dorasta
Pozostaje głowa wspomnień, zapisana życia kartka
Trudniejsze decyzje, im tak Å‚atwo nie sprostasz
Nie rób kroku w tył, nie myśl o spalonych mostach
2.
Każdy mały człowiek przecież, o czymś życiu marzy
Jednak nie dla wszystkich, jest sukces pisany
Chcesz coś osiągnąć, to weź się wreszcie w garść
Pomyśl o miłości, i przestań tyle chlać
Przecież która dziewczyna zechce takiego chłopaka
Co pijany, zjarany, po osiedlu lata
Czas wciąż ucieka,a ludzie się starzeją
Obyś nie żałował, jak nazwą ciebie hieną
Nie wtrÄ…cam sie do kogoÅ›, nie unoszÄ™ sie wielce
Potrafię zranić, raz złamałem komuś serce
Druga zwrotka, to jest sens, to ostrzeżenie
Popełniłem wiele błedów, których już nie zmienię
Nie zamkne rozdziału, chociaż bardzo tego chce
Ty też go nie zamkniejsz, więc dobrze wybierz cel
Zastanów się nad życiem, potem rozkmiń ten tekst
Dzieciństwo się skończyło, na poważnie życie bierz
Ref :
¯ycie ciągle sie zmienia, człowiek przecież dorasta
Pozostaje głowa wspomnień, zapisana życia kartka
Trudniejsze decyzje, im tak Å‚atwo nie sprostasz
Nie rób kroku w tył, nie myśl o spalonych mostach