Nie jakaś, tylko to jest piramida. Można patrzeć na to z 2 punktów widzenia. Jeżeli jesteś sukinsynem, któremu nie zależy na znajomych, i który lubi wciskać ludziom kit - zarobisz na tym. Nie raz słyszałem o różnych sieciach obiecujących kokosy. Również miałem znajomego, który próbował wkręcić mnie w FM Group. Wystrzelał się chyba ze wszystkich tricków manipulacyjnych jakie znał. Zgodziłem się posłuchać wykładu online, jakiegoś ich guru FM. Nie wiem czy miałem okazje jeszcze kiedyś słuchać większego pieprzenia i robienia ludziom siana z mózgu. Osoby podatne na manipulacje (oczywiście nikt z nas taki nie jest, a jakże) wpadają w takie sieci i potem przez X czasu muszą się wyplątywać.
Sieci takie jak FM Group czy ACN mają prostą zasadę - "nie ważne jak byleś sprzedał". Jak słuchałem, że to jest idealna forma pracy, a zacząć jest banalnie prosto, bo każdy nasz znajomy to nasz potencjalny klient! To..... wspaniałe, nie prawda? Wcisnę znajomemu wideotelefon, którego użyje kilka razy, ale tak, to będzie super. Pomijając argumenty: nic Cię to nie kosztuje, wystarczy, że kupisz starter z próbkami bla bla bla...
Nie lubię tych sieciówek, nie korzystam z nich, i wszystkim, którzy mnie o to pytają - zawsze odradzam.