Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-10, 11:57   Nie ma to jak...

Dawno, dawno temu też tak robił‚em, ale doszedł‚em do wniosku, że to przecież jest niegrzeczne i w ogóle żałosne. Są… jednak jeszcze tacy, którzy robią to do dziś›, a mianowicie odwiedzają… się nawzajem™. Najbardziej irytujące dla obu stron jest przychodzenie przez takiego osobnika do kogoś lepszego od siebie bez absolutnie żadnego celu, siedzenie i milczenie w towarzystwie podobnych, chamskie patrzenie się™ w ekran, który ktoś› usilnie próbuje zasłonić‡, opowiadanie newsów z Ś›wiata lub z wiochy, wciskanie komuś› swoich myśli, marzeń„, czy historyjek :-D Najgorsze co tutaj może się zdarzyć, to trafić na kogoś, kto ma tzw. bzika na jakimś punkcie, który nam zwisa.
Atmosfera rodem sprzed corocznego wigilijnego stołu, tyle że jeszcze bardziej niezręczna, bo ilość myśli do wyrzucenia z siebie i wydarzeń do przeanalizowania nie jest wystarczająca, więc niektórzy ekstrawertycy czują się™ z tym źle w wyniku czego zaczynają… wchodzić‡ w czyjeś› sprawy np. taki ja, a przecież nic mi do tego, nawet jeśli nie jest to tajemnicą. Zero honoru :P
Zazwyczaj w takich momentach nagle zaczynam sprzątać i udawać, że ja w przeciwieństwie do takiej osoby niby mam co robić‡ i że w ogóle nie potrzebuję być‡ bohaterem, psychoterapeutą…, czy doradcą. Wtedy sam takiego rzekomo też nie chcę. Jestem na niby silnym introwertykiem wiedzącym gdzie pójść‡, mają…cym swoje cele i obowiązki. Dobrze, że w rzeczywistości to tylko proforma i że nie znam zbyt wielu bluszczy. Tacy nie przepuszczą… okazji do przebywania z autorytetem. A jednak bycie downem pod względem zaradności i każdym innym poza minusami ma też jakieś plusy. ( Przegryw to osoba conajmniej z maturą… lub dobrze płatną pracą…, więc ja nie jestem przegrywem, ale już downem. A tacy nie lubią… innych swojego, czy podobnego pokroju, bo w większości z nimi walczą o przetrwanie. Tak więc nie muszę™ być autorytetem dla jeszcze głupszych, biedniejszych i nudniejszych ode mnie. )
Smutne. Stwierdzam brak własnego Życia tudzież samotność wraz z osobowością zależną… :-x
Co oni nie mogą pozakładać‡ kont na e-mlodzi.com, czy jak? :hyhy: Muszą… zmuszać‡ do towarzystwa innych szukając kolegów?
Doskonale rozumiem, że samemu w tej całej pustce można oszaleć‡, ale to nie znaczy, że od razu trzeba pokazywać swoje słabości oraz to, że jest się™ nudnym np. przez cieszenie się™ jak głupi do sera widząc swoją… :luka: ofiarę™ ;-)
Nie ma to jak zaczynać‡ takie ''rozmowy'' z takimi bluszczami od słów, ''a co tam się™ z tym...'', ''a co tam się™ z tamtym...'', ''Ja to wczoraj'', ''Ja to dzisiaj'', ''Ja to bym''...
Jeśli osoba, która z tobą przebywa doznała ostatnio jakiegoś ciekwego wydarzenia, to wiedz, że usłyszysz o tym jakieś cztery razy za dużo i będziesz się czuł jakbyś przebywał z chorym psychicznie lub uzależnionym.
Samotni nie rozumieją, że wracanie dziesięć razy do tego samego tematu z nowymi ludźmi jest zwyczajnie nudne i męczące. Oni mogą powiedzieć to jeszcze raz osiągając z tego taką samą przyjemność. ( Pod warunkiem, że chodzi o towarzystwo, a nie rozpowiedzenie całemu światu np. czo zrobił ten jego wróg. )
Co do bycia autorytetem, o którym wspomniałem w trzecim akapicie, to chciałbym zauważyć, taką ciekawostkę, że niektórzy naśladują… od kogoś› coś, co dla niego jest albo archaiczne, albo po prostu bez sensu. Ja prawdopodobnie również należę do grona tych osób, ale ja to przecież tylko ja... Nie bierzcie mnie pod uwagę, bo ja przynależę nawet do grona osób, które cieszą się z tego, że dzielą się za darmo zdrowymi patentami.
Właściwie to nie wiem po co ja się™ tutaj uzewnętrzniam. Chyba żeby spróbować‡ nauczyć‡ się na wszelki wypadek bycia jako tako komunikatywnym i Żeby móc w chwili przypływu energii odrzucić‡ to ustrojstwo umiejąc je.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-10, 14:01   

Od takich poglądów blisko do megalomanii.
Chociaż dla mnie na ten moment jesteś po prostu bucem :mrgreen:
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-10, 14:28   

Osobiście do megalomanii jest mi niestety bardzo daleko.
Nie mam swojego życia, więc obserwuje innych. Może teraz nie aż tak jak dawniej, ale wciąż... Zdarza mi się też wymyślać własne idealne życie w wyobraźni, ale mniejsza o to.
Jeżeli jestem bucem dlatego, że uważam pierniczenie o Szopenie oraz szukanie kolegów za porażkę i słabość zarówno moją, jak społeczeństwa, to nie pozdrawiam.
Albo wcale, albo za grubo. Nie umiem interesować się ludźmi nie wpadając w obsesję :oops: ( Za wyłączeniem tych jeszcze nudniejszych ode mnie, bo oni mnie jakoś niezbyt intrygują, no chyba że można się od nich czegoś nauczyć. Przykładowo sztuki przetrwania w dziczy zwanej nędzą. )
Tak w ogóle, to wciąż bliżej mi do bycia przydupasem, niż jakimś chamskim bufonem, no także tego... Idę w dobrą stronę, ale nawet nie jestem w połowie drogi.
Pierwszą tego oznaką może być fakt, że czasem nie interesuje się ludźmi z mojego środowiska, którzy ogarniają wszystko jeszcze lepiej niż kryje się za słowem przeciętność. Ale to tylko, gdy widzę ich zbyt często i znam na pamięć sposób myślenia i światopogląd. Wtedy tacy oni musieliby co najmniej zostać porwanymi przez jakieś ufo, żebym o nich pomyślał. To ''czasem'' ma miejsce bardzo rzadko tj. podczas introspekcji, nauki itp.
Drugą, że opisuję tu samego siebie. :]
Natomiast faktów świadczących o byciu przydupasem i obserwatorem będzie z pincet.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-10, 16:07   

No to w sumie przykre, że bardziej interesuje cię życie innych niż własne.
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-10, 17:12   

To już przestało być dla mnie smutne. Toż to jest prawie, że standard, tyle że staram się to kamuflować, żeby nie
wyjść na jeszcze głupszego, niż odbierany jestem odrzucając i nie zauważając. Kłamiąc w tym momencie nikt nie cierpi, także nic się nie dzieje pod warunkiem, że nie rozczaruję introwertyka mającego mnie za swojego. To taki mały wyjątek.

Zainteresowanie
Moje życie = 1/10 ciesząc się z patologii 2/10
Życie czempionów = 2/10
Życie takich samych/lepszych, ale podobnych = od 0/10 do 5/10 ( Poniekąd jestem realistą ;) więc marzę co najwyżej o tym co jeszcze mogę uświadczyć, ale gdy to trochę stanieje, lekko się stoczy itp. Taki markowy towar z drugiej ręki albo nowy chiński, ale równie tani co ja. )
Mój świat = 4/10
;-/
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-10, 20:52   

A ja się zastanawiam co chcesz przekazać konkretnie w tym poście. I czy w ogóle? Przerost formy nad treścią.
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-10, 21:29   

Nie, nic. Po prostu szukałem kolegów i dzieliłem się myślami.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-12-10, 22:17   

Może być ciężko ci ich znaleźć.
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-10, 23:27   

Idź stąd.
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-12-11, 14:14   

staryborderliner napisa³/a:

Idź stąd.


Jedyna osoba (sonmi), która zwraca uwagę na te niekończące się, żałosne, bajdurzenie.
_________________
W miękkim futrze kota
 

staryborderliner  

Stały User

przeGRYW



Imię: Odkładający na jut

Do³±czy³: 08 Pa¼ 2016

Sk±d: spoÅ›ród najgorszych

   

Wys³any: 2016-12-11, 15:24   

hm, a może bym Cię™ teraz spróbował‚ pocisnąć‡, żeby stworzyć‡ z kimś patologiczną… relacje, skoro innych ani nie mam, ani nie mogę™ sobie na nie pozwolić. Lepiej takie, jak żadne albo nie... Idź w pokoju Chrystusa. I tak nie zniżyłabyś się do mojego poziomu. Pewnie nawet wyśmiać byś› mnie nie chciała ''wygrywie''.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hy, hy, hy, hy Wystarczy wyrzucić z tego 3 wraz z 4 i wszystko będzie ok

:oczami: Zamiast 4 potrzeba dominacji, a zamiast 3 potrzeba srania na zdanie na innych, za wyłączeniem autorytetów ;)
_________________
Życie to tylko gra, tyle że gra się w nią raz.
 

JakubÅ‚  

Stały User

Goldberg



ImiÄ™: Jakub

Wiek: 28

Do³±czy³: 27 Lis 2015

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2016-12-13, 04:56   

Czasem po prostu fajnie się z kimś podzielić czymś. Mam takiego kumpla, do którego czasem wpadam bez pytania i raczej nie opowiadamy co u nas, czy co ostatnio osiągneliśmy/przydarzyło się nam. Po prostu siedzimy, gramy w gry, żartujemy i palimy szlugi. Nikt nie mówi, że musisz koniecznie robić coś rozwijającego. Jak Ci nie pasuje zadawanie się z kimś, to po prostu się nie zadawaj. Przyjemnie mieć kolegów, z którymi można się rozerwać, ale też takich, z którymi porozmawiasz o filozofii, nauce, psychologii, czy sztuce. A sztuka tkwi w tym, żeby tak dobierać sobie znajomych, żeby nie musieć potem wysłuchiwać tego, czego nie chcesz słuchać i czuć atmosfery jakby ktoś siekierę powiesił.
_________________
Pozdrawiam.
 

wilczurek

User



Do³±czy³: 24 Lis 2016

   

Wys³any: 2017-03-22, 14:30   

nie wiem sam co o tym sądzić
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com