Myślałam że wszystko się ułożyło i w końcu będę szczęśliwa, a tutaj...
Mój były chłopak caly czas ingeruje w moje życie... Powiedziałam że możemy zostać przyjaciółmi choc wiem że to będzie trudne, ale chciałabym utrzymać ten kontakt. Zgodził się. Pytał czy jutro nie poszlibyśmy na kregle i na kolacje, powiedzialam że odpada bo jade do swojego chłopaka na 2 dni to zaczął mnie wyzywać od prostytutek, a potem przyjechał się pożegnać. Podczas tych odwiedzin był zupełnie inny niż na gg, caly czas mnie głaskał po włosach, dotykał po nogach. Martwie sie że nie odnajduje sie w tej sytuacji a moja obecność źle na niego wpływa i nie pozwala mu o mnie zapomnieć. Jak piszemy z sobą albo rozmawiamy przez telefon to traktuje mnie z obojętnością, a jak się spotykamy to widzi we mnie caly czas swoją dziewczynę.
Nie wiem co zrobić, ale boję się że jak zerwe z nim kontakt to źle to zniesie. Ale widzę że ta sytuacja nie wpływa na niego dobrze. Może powinniśmy na kilka dni przestać się kontaktować a potem spojrzeć na te znajomość jak na czyste koleżeństwo?
Wiem że to moja wina bo sama tego chciałam, ale znajomość z tym Sportowcem wygląda zupełnie inaczej niż nasz związek z moim byłym. Może też dlatego że narazie tylko telefonicznie się kontaktowaliśmy i jest dojrzalszy.
Poradźcie cos
Niż wyjade chcialabym coś postanowić
_________________
........ZaWsZe Dą¯yÆ dO mArZeÑ sPe£nIeNiA.........