Czytałam to, jasna sprawa, książeczki napisane są językiem trafiającym do nastolatek, tematyka zresztą też... Komentarze typu "to mało ambitne" , "banalne" są niepoważne, bo wiadomo, że jest to książka przeznaczona dla konkretnych odbiorów - dziewczynek wkraczających w okres dojrzewania, często z nierozwiniętym jeszcze silnie gustem literackim, a to coś czego one szukają - jest wesoła dziewczyna, są zabawne historie, wesoła dziewczyna zakochuje się w cudownym chłopaku, ma najwspanialszą przyjaciółkę świata, kota i wiśniowy błyszczyk... Dla większości z nas, w pewnym wieku, były to najbardziej aktualne tematy, i nie ma w tym nic dziwnego.
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...