O tym, że nie wyjdziemy z grupy, byłem przekonany od samego początku. I początek wczorajszego meczu tylko mnie w tym utwierdził.
Wielu z nas zakładało, że trudno nam będzie wygrać z Rosją. A tu proszę, niespodzianka-remis. Mieliśmy bez problemu pokonać słabą Grecję. Skończyło się remisem. Wczorajszy mecz miał być tylko formalnością. Z góry zakładaliśmy, że pokonamy Czechy. Cóż, nie udało się. Mieliśmy tyle pięknych akcji i znowu nic.
Ku zdziwieniu wielu nas, wyszły najsłabsze drużyny z naszej grupy. Dlaczego? Bo może zarówno Rosjanie, jak i Polacy za bardzo uwierzyli, że im się to uda...
Nasza drużyna miała dodatkowy atrybut. Grała u siebie, miała największą liczbę swoich kibiców. A co za tym idzie? Pewna presja wywierana przez nasze społeczeństwo.
_________________
Z głupkami nie ma sensu rozmawiać. Przed głupkami trzeba się bronić.-W. Cejrowski