No to coś o mnie ( uwaga bo z tego co czytalem wasze posty to troszkę mam problem z używkami ;p ) :
Papierosy: od 3 lat nałogowo, szczególnie w okresie matury (paczka na dzien ) aczkolwiek teraz jestem epalaczem i mi z tym dobrze :D
Alkohol: do 18-nastki prawie co weekend w dużych ilościach teraz raczej średnio mnie ciągnie :D
Narkotyki: !! Jestem osoba która ceni sobie realny świat dlatego po pewnym epizodzie mowie im bardzo stanowcze nie :D
No i to co chciałem napisać żeby was ostrzec!
Panowie uwaga na Ganje! wiem ze to teraz modne i dużo osób pali i wszędzie mówią i piszą jaka to ona nie szkodliwa, ale to nie do konca prawda to używka i potrafi zniewolić
zapalisz raz zapalisz dwa zapalisz trzy dni pod rzad i gwarantowane uzależnienie :D
Moja historia na ostrzeżenie!
zaczynałem jak każdy gdzieś tam z kolegami raz drugi od czasu do czasu odskocznia od alkoholu kupowaliśmy duuzo jedzenia i picia ganje zaszywaliśmy sie z dala od świata i tak sobie odpoczywaliśmy od zgiełku pewnego raz po takim tripie zostało mi trochę wiec w nocy gdy w domu wszyscy spali zapaliłem sobie "Dla lepszego snu" bardzo mi sie spodobało zacząłem coraz częściej palić ( czyt. codziennie) do snu każdy kolejny dzień to było snucie się jak duch byle tylko do nocy i sobie zapalić ( bo w dzień nie paliłem ogar musiał być) efekt: Dwa miesiące wycięte z życia po mimo tego ze paliłem tylko w nocy
dlatego ostrzegam was palcie jesli chcecie ale robcie to z głowa nie dacie sie zniewolić ! ( tak jak z każda używką )
Kochajcie realny świat i nie upiększajcie sobie go w za dużym stopniu!
ps. uff ale się rozpisałem ;D wybaczcie :D
_________________
Znowu igrasz z losem...