No nie sposób się nie zgodzić, że na uspokojenie dobrze jest zająć się czymś innym, przyjemnym - czymś co sprawia, że nie myślisz o denerwującej cię sprawie.
No, ale czasami zdarza się i tak, że np. jest już noc, masz takie nerwy, że aż spać nie możesz
Nie ma sensu się wtedy wiercić na łóżku przez całą noc, a przecież w środku w nocy nie zacznie się sprzątać, bo obudzi się domowników (no chyba, że mieszka się samemu :P).
Ja bynajmniej w takich sutuacjach wspomagam się ziółkami - niekoniecznie w formie naparu, ale w formie tabletek. Nervomix jest jednym z lepszych ziołowych środków uspokajających, oraz pozwalających spokojnie zasnąć - duży plus jest taki, że rano pomimo dźwięku budzika człowiek nie wstaje przybity, a w ciągu dnia nie czujesz się jakbyś dostała co najmniej cegłówką w głowę