Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: metalmummy | 2016-01-19, 10:12

Autor

Wiadomo¶æ

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-01-20, 14:52   

"Biolodzy" zajęli głos :hyhy:
Na podobnej zasadzie działają polskie sądy. Działają według tego co ktoś napisał, tak przyjęto i koniec kropka nie dopuszczając do siebie może nie tyle logicznego, ale ludzkiego rozumowania.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2016-01-20, 15:57   

philosophus napisa³/a:

Matkę w XXI wieku mam uczyć że najpierw jest gameta, potem zarodek, a od 12 tygodnia do 9 miesiąca mówimy o płodzie?


Odpowiadasz pytaniem na pytanie. Nie nauczyłeś się, że to bardzo nieładnie.
Matkę (w którymkolwiek wieku) nie interesuje, że to co nosi w brzuchu jest czymkolwiek innym niż jej własne dziecko. Nie wyobrażam sobie mówić o nienarodzonym dziecku per płód. "Ciekawe czy nasz płód będzie posiadał chromosomy XX czy chromosom X i Y. Ciekawe czy odziedziczy po mamie gen EYCL3?"
To tylko czysta biologia, tym uczucia nie opiszesz.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-20, 16:59   

Sonmi napisa³/a:

"Biolodzy" zajęli głos


Ironizować to trzeba umieć.
A jeszcze wcześniej, trzeba czytać ze zrozumieniem, bo sama po sobie pojechałaś.
Dla wyjaśnienia, bo widzę, że nie wszyscy mogą zrozumieć zbyt dużo pojęć z języka naukowego na raz. :-D
Ja w poprzednim poście wyraźnie nie występuję jako biolog, ani żaden znawca nauk około biologicznych . ( co najwyżej philosophus się na biologię powoływał )
Przytoczyłem za to dość jasno, że to właśnie naukowcy nie dają nam klarownej odpowiedzi, kiedy zaczyna się dziecko, dlatego prawo nie powołuje się tu na ścisłe ekspertyzy naukowe, bo nie ma jak.
Dotarło?

Sonmi napisa³/a:

Na podobnej zasadzie działają polskie sądy.
Działają według tego co ktoś napisał, tak przyjęto i koniec kropka nie dopuszczając do siebie może nie tyle logicznego, ale ludzkiego rozumowania.


"Prawniczka" zajęła głos. :]
No, to wytłumacz, jak powinny te sądy działać, skoro tak dobrze się w tym orientujesz.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-01-20, 19:12   

$karbówka napisa³/a:

"Prawniczka" zajęła głos. :]
No, to wytłumacz, jak powinny te sądy działać, skoro tak dobrze się w tym orientujesz.


Powinny działać jak trzeba. Masz i ciesz się. Dopuścić do siebie trochę myślenia przyczynowo-skutkowego, a nie powoływać się bez głębszej analizy na kodeks karny itd. Pamiętać o zasadzie humanizmu w praktyce, bo nie raz wychodzą piękne kwiatki.

$karbówka napisa³/a:

"Prawniczka" zajęła głos.


Ale ironizować to trzeba umieć :)

$karbówka napisa³/a:

a w poprzednim poście wyraźnie nie występuję jako biolog,


Smutne, że bierzesz wszystko do siebie. Niestety nie jesteś centrum tego tematu i akurat twój post przemknął mi jedynie przed oczami :)
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-20, 23:25   

Sonmi napisa³/a:

Powinny działać jak trzeba.


Mowa trawa.
Ogólnie powinno być dobrze.

Sonmi napisa³/a:

Dopuścić do siebie trochę myślenia przyczynowo-skutkowego, a nie powoływać się bez głębszej analizy na kodeks karny itd


Ciekawe, bo z tego co wiem, to najczęstszym zarzutem na sądownictwo jest ferowanie zbyt niskich wyroków dla bandytów.
Więc konkretnie o co ci chodzi?
Daj mi jakiś przykład, skoro już masz pomysł na naprawę władzy sądowniczej.

Sonmi napisa³/a:

Pamiętać o zasadzie humanizmu w praktyce, bo nie raz wychodzą piękne kwiatki.


Czyli, że sędzina powinna przestać za wszelką cenę w sądzie rodzinnym trzymać stronę kobiet?

Sonmi napisa³/a:

Ale ironizować to trzeba umieć :)


;)

Cytat:

Smutne, że bierzesz wszystko do siebie. Niestety nie jesteś centrum tego tematu i akurat twój post przemknął mi jedynie przed oczami :)


Hah, gdybym miał fora brać do siebie...mnie co dzień jakiś komuch, albo nazista wyzywa z bezsilności.

Poza tym ja jestem zawsze w centrum tematu :-D - najwyraźniej nie czytasz uważnie.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-01-21, 13:18   

No dobrze, a wracając do tematu, bo widzę, że znowu tutaj zasyfili poniektórzy i należałoby im dać warny w nagrodę, jak to za starych dobrych czasów bywało, albo usunąć te śmieci chociaż.
No więc wracając do tematu, słowo święty niekoniecznie musi nieść ładunek religijny ze sobą. Rzekłabym, że ta problematyka w etyce bardzo rozchwytywana, była i jest obecnie.
Już nawet mogłabym powiedzieć, iż u Kanta, Umrsona. Kaniowski, tak z polskich, mi się przypomniał.
Wszystko bowiem zasadza się, jak sądzę na znalezieniu granicy między naszymi obowiązkami oraz czynami supererogacyjnymi. Gdzie granica obecnie nie jest zbyt ostra i samo zagadnienie dostarcza wielu wątpliwości, takich moralnych dylemacików, dopadających mnie zza murów galerii handlowych.
Ale odpowiadając na pytanie, to zapewne będzie taki święty przekładał dobro cudze nad własne.
Dla przykładu może to być żołnierz, który osłania swym ciałem współtowarzyszy i tak ginie, oczywiście mając nadzieję, że kierowały nim inne pobudki, niźli chęć bycia osobą w przyszłości czczoną, jakoby odważną na tyle, ażeby.
Albo taka Teresa, chociaż ostatnio (o mój boże) nie powiem kto, ale ważna persona mi to powiedziała, że Hitler i Matka Teresa niczym się nie różnili. :-D To w ramach takiego małego pytanka, czy altruizm w ogóle może zaistnieć...
Wygląda na to, że na powyższe pytanie nie ma odpowiedzi.
_________________
W miękkim futrze kota
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-01-21, 17:10   

Sonmi napisa³/a:

ogicznego, ale ludzkiego rozumowania.



Możesz rozwinąć? Skąd mamy wiedzieć że ludzkie rozumowanie jest słuszne, skoro miałoby nie podlegać kryterium logicznemu? Jak mamy przewidzieć czy działanie będzie dobre czy złe, skoro rozumowanie do niego prowadzące jest nielogiczne? (nie ma w nim nawet różnicy między tak i nie)

Sonmi napisa³/a:

Dopuścić do siebie trochę myślenia przyczynowo-skutkowego, a nie powoływać



To jak w końcu, logicznie czy nielogicznie, bo się gubię przez te ciągłe zmiany zdania

Z tego co zauważyłem, to nie ma różnicy między rozumowaniem logicznym, a dobrym w skutkach rozumowaniem "ludzkim". To co nazywa się ludzkim myśleniem, jest zawsze albo myślą której pochodzenia nie chciało się obserwatorowi prześledzić, albo głupotą która może przynieść skutki fatalne albo przez przypadek dobre.

$karbówka napisa³/a:

W takim razie nie opierasz się na niczym, prócz własnego poglądu, bo żaden biolog jako biolog, nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie, od kiedy płód może być dzieckiem.



Ze względu na porządek, ponieważ takie pytania wykraczają poza zakres nauki. Trudno jednak gdzie indziej szukać sensownych przesłanek.

$karbówka napisa³/a:

Niemniej, żadna cecha z natury rzeczy nie sprawi, że coś będzie miało prawo do czegokolwiek lub nie, a wynika to z prostej zasady zwanej Gilotyną Hume'a która jasno mówi, że z faktów (np. występowania jakiejś cechy) nie wynikają powinności.



Nie rozumiem, w jakim celu się na to powołujesz, chyba nie chcesz wykazywać że nie da się wyciągać wniosków na podstawie informacji?

$karbówka napisa³/a:

StÄ…d prawny status dziecka nienarodzonego.
Nauki biologiczne tutaj same nie wytworzyły do tej pory jasnej deklaracji, bo żadna teoria naukowa nie może rozstrzygnąć takiej kwestii.
Tobie się to udało?



Prawo napisane przez suwerena ma być lepsze niż wnioski wyciągnięte na podstawie faktów biologicznych? :->

metalmummy napisa³/a:

Odpowiadasz pytaniem na pytanie. Nie nauczyłeś się, że to bardzo nieładnie.



Pewnie dlatego, że w ten sposób najłatwiej obnażyć niekompetencję rozmówcy. Pan archetyp mędrca właśnie za to dostał wyrok śmierci (oficjalne oskarżenie było tylko pretekstem), że publicznie wypytywał najważniejsze osoby w państwie o wszystkie definicje na bazie których były zbudowane ich poglądy. Jak wypytał o wszystkie to nagle się okazywało że poglądy sędziów, polityków itd. to stek bzdur wykluczających się wzajemnie. £atwiej przekonać kogoś że projekt jego wynalazku zawiera błędy, jeżeli mu się pozwoli go zbudować i przekonać że nie działa, niż tłumaczyć jak to powinno być zaprojektowane żeby działało.

metalmummy napisa³/a:

To tylko czysta biologia, tym uczucia nie opiszesz.



Sonmi zaczęła od nadania tematu "dzieci nienarodzonych" dla współczesnego świętego, przepraszam ale naprawdę nie wiem, jak uczucia miałyby się mieć do działalności "współczesnego świętego" w tej materii, jak mniemam społecznej.
Pomijam całkowicie to, że uczucia macierzyńskie mają podłoże czysto biologiczne.

Poza tym, uczucia są rzeczą skrajnie subiektywną. Jest bardzo niewielki zakres czynności w których można kierować się uczuciami, dotyczą one życia osobistego i nie są zgubne tylko pod warunkiem że człowiek nie cierpi na zaburzenia psychiczne. W pozostałych wypadkach są pochodną rozumowania, np. zdenerwowanie z powodu tego że ktoś robi błędy ortograficzne, jest wyłącznie efektem wyuczenia pewnej normy.

DeSade napisa³/a:

Albo taka Teresa, chociaż ostatnio (o mój boże) nie powiem kto, ale ważna persona mi to powiedziała



Oczywiście absurdalne twierdzenie. Niemniej zapewne przyczyną jego sformułowania były krążące od pewnego czasu informacje o tym jakoby miała ona się zajmować praniem mafijnych pieniędzy, oraz cechować hipokryzją w zakresie stosunku do praktyk medycznych.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-01-21, 17:33   

$karbówka napisa³/a:

Daj mi jakiś przykład, skoro już masz pomysł na naprawę władzy sądowniczej.


A włącz sobie sprawę dla reportera czy interwencję i tyle :)

[ Dodano: 2016-01-21, 17:35 ]

philosophus napisa³/a:

Możesz rozwinąć? Skąd mamy wiedzieć że ludzkie rozumowanie jest słuszne, skoro miałoby nie podlegać kryterium logicznemu? Jak mamy przewidzieć czy działanie będzie dobre czy złe, skoro rozumowanie do niego prowadzące jest nielogiczne? (nie ma w nim nawet różnicy między tak i nie)


Powołam się na swego czasu głośną sprawę z komornikiem który zajmował drogi sprzęt rolniczy. Z grubsza było tak, że facet rozwiódł się ze swoją żoną i przez JEJ długi odebrano mu maszyny rolnicze. Czy to było logiczne? Nie.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-01-21, 17:43   

Sonmi napisa³/a:

Powołam się na swego czasu głośną sprawę z komornikiem który zajmował drogi sprzęt rolniczy. Z grubsza było tak, że facet rozwiódł się ze swoją żoną i przez JEJ długi odebrano mu maszyny rolnicze. Czy to było logiczne? Nie.



Zależy jaką perspektywę przyjmiesz. Było logiczne w sensie korzyści komornika, a nielogiczne z perspektywy ściągania należności z odpowiedzialnego, i przepisów prawa. Ale rozumiem że się zgadzamy co do tego że rozumowanie powinno być logiczne, bo twierdzisz że w tym wypadku nie było, a domniemuję że się nie zgadzasz z słusznością takiego postępowania komornika.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-01-21, 19:12   

philosophus napisa³/a:

a domniemuję że się nie zgadzasz z słusznością takiego postępowania komornika.


Z żadnej strony nie widzę w tym słuszności.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-21, 19:47   

Sonmi napisa³/a:

Powołam się na swego czasu głośną sprawę z komornikiem który zajmował drogi sprzęt rolniczy. Z grubsza było tak, że facet rozwiódł się ze swoją żoną i przez JEJ długi odebrano mu maszyny rolnicze. Czy to było logiczne? Nie.


To ja tez nie wiem, kwestionujesz logikę prawną, legislację, przestrzeganie prawa przez urzędy, interpretację przepisów czy co?
Legalnie to można Ciebie pozbawić pracy, zamknąć na 48 godzin, skazać na areszt wydobywczy i możesz tam siedzieć i 10 lat i wszystko zgodnie z prawem.
Mimo, ze winy ci nie udowodnili :-D

Sonmi napisa³/a:

A włącz sobie sprawę dla reportera czy interwencję i tyle :)


Już nie oglądam dawno żadnych programów, poza tym "Sprawa dla reportera", jeszcze w dawnych latach miła przebieg taki:
- Jaki jest problem?
- Ludzie: taki, a taki i w ogóle krzywda wielka się dzieje
- Czyli jest problem
- Godzina gadania w studiu, z której nic nie wynika
- Koniec odcinka

Dalej nie wiem jakie są twoje pomysły na zniesienie stronniczości kobiet-sędzin w sądach rodzinnych czy politykę penitencjarną wobec alimeniarzy zamykanych z mordercami. :-)

philosophus napisa³/a:

Nie rozumiem, w jakim celu się na to powołujesz, chyba nie chcesz wykazywać że nie da się wyciągać wniosków na podstawie informacji?


Owszem, da - tylko w tej kwestii jest to subiektywne, więc jeśli powołujesz się na biologię, jako absolut stwierdzający nie istnienie dziecka nienarodzonego, a nie mamy żadnego naukowego dowodu, że tak jest to jest słowo przeciw słowu.

philosophus napisa³/a:

Prawo napisane przez suwerena ma być lepsze niż wnioski wyciągnięte na podstawie faktów biologicznych?


Nie, tylko obie strony sporu powołując się na czystą biologię nie mają naukowego onus probandi, by stwierdzać od kiedy płód jest dzieckiem, a kiedy nie.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2016-01-21, 20:06   

$karbówka napisa³/a:

Dalej nie wiem jakie są twoje pomysły na zniesienie stronniczości kobiet-sędzin w sądach rodzinnych czy politykę penitencjarną wobec alimeniarzy zamykanych z mordercami. :-)


A takowa stronniczość faktycznie jest wielkim problemem? Nawet jeśli... jak się nie płaci alimentów mimo możliwości to kara chyba jest na miejscu? Inna sprawa jest kiedy alimenty są narzucane mimo braku możliwości finansowych czy też doszukiwaniu się ich z nieba - tutaj właśnie ujawnia się ten brak logiki o którym mówię. Rozwiązanie? Nie wpuszczać idiotów do sądu.

$karbówka napisa³/a:

- Czyli jest problem
- Godzina gadania w studiu, z której nic nie wynika


Ale problem jest omówiony. Nie chodzi mi o samo rozwiązanie tylko o fakt, że coś jest nie tak... bo rozwiązania często nie ma.
Gruby off-top się zrobił, ja się wyłączam z tematu. Chcesz to kontynuuj jako monolog.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-21, 21:29   

Sonmi napisa³/a:

A takowa stronniczość faktycznie jest wielkim problemem?


Tak, bo jeśli sędzia kieruje się solidarnością płciową, to jest wielki problem.
Zwykle w procesach o zabicie dziecka, w 90% przypadków sędziami są mężczyźni, wiesz dlaczego?
Gdyż kobietom trudno zachować obiektywizm, bo często kierują się emocjami.

A takie sądy rodzinne są sfeminizowane w 4/5 więc, tutaj ojciec zwykle przegrywa.

Sonmi napisa³/a:

Nawet jeśli... jak się nie płaci alimentów mimo możliwości to kara chyba jest na miejscu?


Gość trafiający za kratki, za niespłacenie alimentów, siedzi w celi z bandytami z przybitym PZ - a pedofila się chroni w osobnych celach.

Sonmi napisa³/a:

Rozwiązanie? Nie wpuszczać idiotów do sądu.


Klany i kliki prawnicze miałyby siebie nie wpuszczać?
W systemie, gdzie 25 letni gówniarz lub smarkula z koneksjami, może zostać sędzią??

To raczej rząd powinien wprowadzić system anglosaski, gdzie sędzią może zostać tylko były adwokat po 30 letniej praktyce zawodowej i to bez żadnych ekscesów.

Sonmi napisa³/a:

Nie chodzi mi o samo rozwiązanie tylko o fakt, że coś jest nie tak... bo rozwiązania często nie ma.
Gruby off-top się zrobił, ja się wyłączam z tematu. Chcesz to kontynuuj jako monolog.


Rozmowa z kobietami na poważne tematy, najpierw zacznie, a potem:
W sumie to nie wiem sama, co chciałam powiedzieć...pisz jak chcesz... :]
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2016-01-22, 14:54   

$karbówka napisa³/a:

a nie mamy żadnego naukowego dowodu, że tak jest to jest słowo przeciw słowu.



W jakim sensie nie mamy?
Jeżeli słuszne jest twierdzenie że istnienie psychiczne człowieka jest związane z istnieniem konkretnych mikro i makrostruktur mózgu, oraz konkretnej aktywności elektrycznej jego obszarów, to nie wykrycie odpowiednich struktur i aktywności, które są charakterystyczne dla dorosłych ludzi i dzieci, jest chyba dostatecznym dowodem że czegoś do człowieczeństwa brakuje.
Póki nie idziesz w solipsyzm, to możemy uznać że dowody mamy.

$karbówka napisa³/a:

Nie, tylko obie strony sporu powołując się na czystą biologię nie mają naukowego onus probandi, by stwierdzać od kiedy płód jest dzieckiem, a kiedy nie.



Figa z makiem. Jakiekolwiek wątpliwości mogą być tylko gdy rozpatrujemy przypadek płodu w późnym etapie ciąży. Cała reszta to manipulacja doktrynerów.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-01-22, 15:37   

philosophus napisa³/a:

Figa z makiem. Jakiekolwiek wątpliwości mogą być tylko gdy rozpatrujemy przypadek płodu w późnym etapie ciąży. Cała reszta to manipulacja doktrynerów.


No i ja cały czas czekam, aż mi udowodnisz naukowo, że dziecko urodzone 1 września, jeszcze 31 sierpnia w łonie matki, nie było dzieckiem.

philosophus napisa³/a:

Jeżeli słuszne jest twierdzenie że istnienie psychiczne człowieka jest związane z istnieniem konkretnych mikro i makrostruktur mózgu, oraz konkretnej aktywności elektrycznej jego obszarów, to nie wykrycie odpowiednich struktur i aktywności, które są charakterystyczne dla dorosłych ludzi i dzieci, jest chyba dostatecznym dowodem że czegoś do człowieczeństwa brakuje.


To stwierdzenie rozkłada się nierównomiernie na ciąże - już mieliśmy spór z pewnym użytkownikiem, który twierdził, że od początku poczęcia mamy człowieka, i wtedy się zgodziłem z Tobą, iż to bzdura.
Tutaj jednak występujesz jak twierdzący i to bez naukowej definicji, że przed narodzinami, w ogóle nie istnieje dziecko.
Pytam się skąd ta wersja, że to nie jest dziecko?
Doczekam się definicji, czy będziesz doktrynerem?

http://www.fakt.pl/14-lat...y,180257,1.html
No, właśnie, w sumie jest niewinna, bo jeśli nie zabiła dziecka, bo w Twojej definicji, to nie było dziecko - to gupki z Ameryki ją skazały za nic.

A tu druga, ale już z Polski:
http://wiadomosci.wp.pl/k...l?ticaid=116588

Kurde, gdzie ci biolodzy, czemu protestu nie zorganizujÄ…, skoro sÄ…dy skazujÄ… ludzi za zabijanie czegoÅ› co nie istnieje?
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com