Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Witam. Na sylwestra moja kolezanka wziela ze soba swoja przyjaciolka(sylwester byl u mnie w domu). No i gdy kazdy sobie popil itp itd, to poszedlem z ta dziewczyna do drugiego pokoju, rozmawialismy i sie calowalismy przez 2 godziny.
Nastepnego dnia ona do mnie przyszla z moja kolezanka, no i gdy juz ode mnie wychodzily odprowadzilem te dziewczyne na przystanek i powiedziala mi "Wiesz, chcialabym sprobowac zebys nie odpuszczal itp itd."
Jestem od niej nizszy o 4cm ona 186 ja 182. Nie ukrywam zauroczylem sie w niej, a moze nawet wiecej, bylismy na jednym spacerze, troche pogadalismy i wczesniej miala chlopaka, ktory mial 20 lat, ja mam 17 ona takze.
Przyzwyczaila sie do samochodu, imprezuje co tydzien w piatek, a czasem nawet piatek i sobote.
Mowila niby, ze jej to nie interesuje czy chlopak ma samochod czy nie, tylko to, co do niej czuje, oczywiscie moj wzrost jej nie przeszkadza, tak powiedziala.
Gdy bylismy na tym spacerze mowila czesto o tym samochodzie, niestety nie moge dac jej samochodu, a takze nie moge balowac, co tydzien. Oczywiscie lubie balwoc nie jestem sztywnym chlopakiem, ale nie uczeszczam co tydzien na imprezach.
Nie odezwie sie do mnie pierwsza, zawsze to ja pisze sms, a czasem odpisze po 2-3godzinach?

Boje sie, ze nie sprostam takiej dziewczynie, jak to sie mowi ,,Za wysokie progi na Twoje nogi".Nie wiem, co mam o tym myslec, mam sobie odpuscic?

@EditDown
Niestety nic z tego, zaczalem chodzic na silownie w wieku 14 lub 15 lat, wiec to, ze jeszcze urosne to jest jak 1:100000000000

Nie warto, skoro bardziej zależy jej na uczuciach, no to staraj się. A jeżeli o wzrost, to chłopcy w wieku 17 lat chyba jeszcze rosną, hm?:)

Czekam na dalsze odpowiedzi !!

A co ma do tego wzrost? Trochę,krótko to trwa by coś konkretnego powiedzieć,no i nie rozmawiałem z nią.
Ten samochód mnie drażni. Co to ma do rzeczy? To,że sama nie napiszę to jeszcze nic złego, moja obecna dziewczyna też długo się do mnie pierwsza nie odzywała, bo uważała,że to facet powinien pierwszy napisać, teraz już ją nauczyłem,że to nie jest fair,ale ja i tak piszę częściej.
Nie nakręcaj się, pociągnij to jeszcze z tydz czasu i wtedy napisz do Nas.
Był spacer, była rozmowa, odpuść z deka, niech ona zrobi teraz ruch.

Dzieki, zrobie tak jak wlasnie napisales, poczekam teraz az ona zrobi kolejny ruch

Ale skoro powiedziala Ci , ze uczucia dla niej sa wazne a nie samochod , to ja bym nie odpuszczal tylko sie staral . Dziewczyny zazwyczaj chca zeby facet wykazal mocniejsza inicjatywe , pozabieraj ja gdzies , zrob niespodzianki a bedzie twoja. Wzrost tutaj nie jest wazny , jesli jest uczucie to i to nie ma znaczenia. Bedać zainteresowany dziewczyna zwykle to ja pisalem do niej , a nie ona do mnie ( fakt , faktem ze jesli jest to za czesto albo na prawde ZAWSZE ty zaczynasz rozmowe to nalezy przystopowac az ona sie odezwie, jesli jest zainteresowana to w koncu napisze ) . Pozdrawiam i powodzenia

No wiec, chyba jednak powinnienem odpuscic. Wczoraj obiecala, ze da mi znac czy sie zobaczymy, ale nic . Napisalem jej rano eska i tak okolo 14 i 20, odpisala mi na ostatniego ,, co robisz?,, ona ,, jestem w internacie u kolezanki,, czyli cos mi sie zdaje, ze to co bylo, to wylacznie jednorazowa zabwa.

a może po prostu była zajęta? kiedy poszła się zobaczyć z koleżanką, to pewnie bardziej były zajęte sobą nawzajem niż telefonem.
wszystko to brzmi tak, jakbyś na siłę szukał powodu, żeby się z nią nie umówić.

Czemu mnie olala? Miala dac znac czy sie zobaczymy. Niczego nie szukam na sile.

I dobrze ci tak,nie tak miałeś zrobić.Przylizałeś się z nią i też powinieneś się cieszyć.na drugi raz się tak nie nakręcisz.

Ja bym olał. Jesli mowie juz o samochodach to pozdro. Teraz wiadomo ze tak Cie będzie zwodzić ,ale nie zdziw sie ze pewnego dnia po prostu Cie oleje dal jakiegoś innego gościa z autem. Pewnie to jakiś typ imprezowiczki szukającej darmowej podwózki od imprezy do imprezy i tyle.

Yumm? o.O Samochód jej dać? Balować?

_________________
Szare niebo pełne ludzkich dusz. Chyba chciałabym być tam już...