Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Wys³any: 2011-06-29, 20:31   

Plo2121 napisa³/a:

Moim zdaniem jak się niema zbytniej wiedzy na temat sportu nie powinieneś się udzielać

Po pierwsze co możesz wiedzieć o mojej wiedzy.

Po drugie Pudzianowi może się poszczęściło, a jednak ile jest osób, którzy tego szczęścia nie mieli. Masz 175 cm wzrostu i mogę się założyć, że nawet 5 cm nie pójdziesz już w górę mimo, że masz 15 lat. Twoje ciało się rozwija, kości rosną, a Ty katujesz kręgosłup 100 kg obciążeniem. Może Ci się nic nie stanie, oby ale moim zdaniem ryzyko jest za duże i spokojnie te 2,3 lata można poczekać od bicia rekordów. A czy np. rozmawiałeś z lekarzem o tym? Wątpię. Może jednak warto by specjalista wyraził swoje zdanie. Chociaż spróbuj, nic nie zaszkodzi, a może przemówi Ci do rozsądku.

Jak już mówiłem, nie ma Ci nic za złe. Wyniki masz dobre, gratuluję ale pomyśl czy tylko o to w życiu 15 latka chodzi? Zawszę będę odradzał 13,14 latkom jakiegokolwiek dźwigania dużych ilości żelastwa (co nie znaczy, że nie mogą ćwiczyć) a 15,16,17 latkom bicia rekordów na martwy ciąg czy przysiad (szczególnie jeśli jest to ok. 100 kg). To moje zdanie, masz inne ok, obyś nie musiał się przekonać, że jednak można było to zrobić inaczej.

_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze

 

Wys³any: 2011-06-29, 22:28   

Kolega (autor tematu) napisał że posiada wiedzę na temat treningów itp. ogólnie można to tam nazwać "kulturystyką" a ty wjeżdżasz na niego że nie ma wiedzy bo trenuje w wieku 15 lat...

Cytat:

Sama dieta nic nie daje trzeba dołożyć ciężki trening i dużo pracy . Wtedy napewno będą efekty.

Tutaj za to widzę pojętą wiedzę. Dieta do 50% sukcesu w tym sporcie.

Cytat:

Staraj się przekraczać swoje granice a nie czyjeś . Ja podnoszę 100 i staram się pokonać siebie samego a nie kolege obok

Tutaj przypominają mi się słowa Arnolda:
"Nie wystarczy chodzić do siłowni i mówić sobie: "Któregoś dnia stanę się profesjonalistą", czy "Chciałbym któregoś dnia wyglądać jak Arnold." To nic nie znaczy. Za mało się do tej pory zrobiło, i za dużo jest jeszcze do zrobienia. To jest dalekosiężny cel. By trening miał jakąś wartość, by był intensywny, potrzebne jest określenie sobie małych, codziennych celów. Na przykład, jeżeli podczas ostatniej sesji zrobiło się 10 podciągnięć, to w tej sesji celem jest zrobienie 11, w następnej 12, itd. Jeżeli w czasie poprzedniego treningu klatki piersiowej używało się 90kg do robienia wyciskania w 10 powtórzeniach, to należy tym razem spróbować 92,5kg w 10 powtórzeniach. Podnoszenie poprzeczki z poprzedniej sesji nadaje treningowi wartości. To jest istotą kulturystyki. Trenowanie posuwając się do przodu - dodawanie obciążenia, albo większej ilości powtórzeń, albo obydwu na raz - jest jedynym sposobem na robienie postępów. Jeżeli nie robi się postępów - stoisz w miejscu. "

Plo2121
Ty tak na poważnie? Jakieś zawody planujesz?

_________________
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie..

 

Wys³any: 2011-06-29, 22:45   

_MajsteR napisa³/a:

Kolega (autor tematu) napisał że posiada wiedzę na temat treningów itp. ogólnie można to tam nazwać "kulturystyką" a ty wjeżdżasz na niego że nie ma wiedzy bo trenuje w wieku 15 lat...

Nie wjeżdżam na niego bo chwali się to że chce ćwiczyć ma zapał i osiągi ale 15 lat to nie wiek na takie ćwiczenie na siłowni (a tym bardziej nie 12 czy 13- jak zaczął autor). W tym wieku powinno się trenować kondycje, rozciągać mięśnie, dobra byłaby jakaś sztuka walki lub lekkoatletyka. Od tego wielu kulturystów, strongmenów etc. zaczyna. W tym sęk, że takie 13 latek idzie na siłownie, robi postępy, ktoś mu wkręca jakieś bajki albo co gorsza jakieś odżywki i myśli, że jest panem świata a nie ma respektu do swojego zdrowia, ciała, nie myśli przyszłościowo i nie widzi konsekwencji takich ćwiczen. Ciało 13,14,15 czy 16 latka bardzo się rozwija, a siłownia w tak mocnym wydaniu to obciążenie stawów, kości i co najważniejsze kręgosłupa! No bo jak myślisz jak reaguje kręgosłup 14 latka gdy taki 14 latek ma na karku 100 kg albo podnosi 100 kg z ziemi? Ale co tam nie ważne, jestem młody, zdrowy, wielu tak ćwiczyło, nic mi nie będzie.

Wiedza o siłowni to nie tylko to jakie ćwiczenia robić, co jeść etc. To nie jest zwykły sport, trzeba wiedzieć jak ćwiczyć, żeby mając 40 lat móc się jeszcze cieszyć życiem a nie łykać tabletki na bóle stawów czy kręgosłupa i nie móc się schylać. To nie są żarty i szkoda, że tego nie rozumiecie.

_________________
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"

Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze

 

Wys³any: 2011-06-29, 23:55   

diego, Na lekarza! nie ingeruj w moje życie skoro to robię to mam jakieś pojęcie tego co robię . W wieku 13 lat nikt nie mówi że podnosiłem po 100kg może rozwijałem się małymi ciężarami a teraz robię postępy.

_________________
Kobieta cię urodziła więc nie masz prawa jej poniżyć.

 

Wys³any: 2011-08-17, 14:07   

Plo2121 napisa³/a:

diego, Na lekarza! nie ingeruj w moje życie skoro to robię to mam jakieś pojęcie tego co robię . W wieku 13 lat nikt nie mówi że podnosiłem po 100kg może rozwijałem się małymi ciężarami a teraz robię postępy.

Ja mimo wszystko uważam, że ćwiczenie pleców w tak młodym wieku jest nieodpowiedzialne, sam ćwiczyłem pięć lat, a nawet nieco więcej. W wieku 18 lat wyciskałem nawet na klatę 170 kg, nie jestem jakiś olbrzymi, bo mam nieco ponad 180 cm wzrostu i 80 kg wagi. I wiem, że organizm bardzo odczuwa takie przeciążenia. Nie wiele potrzeba, by nadarzyła się kontuzja, którą będziesz odczuwał do końca życia. Na rekordy masz jeszcze dużo czasu. Sam starałem się z plecami nie przesadzać nigdy, gdyż chcę po prostu w życiu się dobrze czuć, pograć w piłkę, pobiegać... Nie wiem jak ty, ale ludzie, którzy na serio zajmują się kulturystyką starają się zabezpieczać swoje stawy, są preparaty jak np. TREC GLUCOSAMINE . ¯eby brać się za kulturystykę to trzeba mieć naprawdę ogrom wiedzy albo słuchać tych co posiadają jej więcej niż my mamy. Nie można nazywać się alfą i omegą tylko spróbować porównać to co inni mówią z poziomem naszej wiedzy i poczytać również literaturę fachową.

 

Wys³any: 2011-08-17, 21:05   

 

Wys³any: 2011-09-13, 12:11   

 

Wys³any: 2011-09-13, 12:15   

 

Wys³any: 2011-09-13, 20:45   

 

Wys³any: 2011-10-09, 16:20