Nie lubię sprzątać. Przez większość czasu mam bałagan w pokoju: wiem, gdzie co jest i potrafię to znaleźć, a po sprzątaniu nie -.-' Poza tym, bałagan jest ekonomiczny - sprzątam raz na parę miesięcy, gruntownie, i poświęcam na to średnio 4-5 godzin, razem z siedzeniem w miejscu i przeglądaniem wszystkich papierów, rysunków i rzeczy, o których zapomniałam z biegiem dni. A gdybym sprzątała codziennie, po 5-10 minut, to ostatecznie wyszłoby o wiele więcej niż 5 godzin. Aktualnie mam porządek, bo sprzątałam przed ¦więtami, ale kiedy wrócę do szkoły, pewnie wszystko szybko wróci do normy.
Ale lubię odkurzać i lubię też wyjmować naczynia ze zmywarki i ustawiać je w szafkach ^^'